reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

1478512271869.jpg

Pora na chwile przerwy :-)

Napisane na LG-H635 w aplikacji Forum BabyBoom
 

Załączniki

  • 1478512271869.jpg
    1478512271869.jpg
    43,6 KB · Wyświetleń: 449
reklama
Ale poszności...
Wspólczuje problemów z chorobami starszaków. Ja takich nie mam, bo Natalka to moje pierwsze dziecko.
U mnie szok. Malutka przespała całe ostatnie dwie noce, od 20.30 do 6,a potem jeszcze do 9ej.A ja razem z nią. Myślę, że należało mi się:yes:.
Pediatra zalecił nam ćwiczenia, bo córcia przekręca główke głównie na prawą stronę, no i koniec z witaminą k.
Miłego tygodnia:)
 
Ale poszności...
Wspólczuje problemów z chorobami starszaków. Ja takich nie mam, bo Natalka to moje pierwsze dziecko.
U mnie szok. Malutka przespała całe ostatnie dwie noce, od 20.30 do 6,a potem jeszcze do 9ej.A ja razem z nią. Myślę, że należało mi się:yes:.
Pediatra zalecił nam ćwiczenia, bo córcia przekręca główke głównie na prawą stronę, no i koniec z witaminą k.
Miłego tygodnia:)
Jakie ćwiczenia? Bo moj oczywiście nic nie powiedział więcej niż ja sama wiem bez skończenia medycyny
 
Dziewczyny ale zazdrosc odnosnie przespanych nocek ;) ja mialam tak ok miesiaca czasu a teraz znowu budzi sie czesciej - ale... Od dwoch nocy robie eksperymment. Klade mala spac ok g 20 nie to ze na sile tylko sama juz zasypia. Biore ja na karmienie na spiovha o godz 23 i spi dalej. Dzisiaj wstala o 4 a potem 8:30 wiec nie ma tragedii. Zobaczymy jak beda wygladaly kolejne nocki.
 
Anpio mojemu 4-latkowi tłumaczyłam identycznie jak ty :), ale fakt działa na chwile. Też siedział teraz tydzień w domu, ale jutro chce go już posłać.

Niunia dzisiaj taki rogal uśmiechał się do mnie w sklepie...ehhh...ale udało mi się oprzeć tej słodkiej pokusie.

Mój budzi się w nocy 3 razy, a wstaje około 7:30.
 
W temacie rogali , to ja mam taki wciągacz na słodycze ze boje sie na wagę wchodzić :(
Dziewczyny po cc, czy ktoras z was zaczęła już ćwiczyć? Miałam sie zabrać za ten temat co można, a co nie ale jakoś mi opornie idzie. Co prawda skóra na brzuchu wyglada już ok, jestem bardzo zadowolona z żelu po ciazy Musteli , ale została mi taka oponka a tego żelem nie wygonię, wiec wypadałoby sie jednak za jakieś ćwiczenia wziąć.
 
reklama
Ja jestem po cc, i widze że mamy tylko jeden dzień różnicy w wieku dziedziaczków. Ja miałam już ambitne plany na ćwiczenia, ale jakos nie wychodzi. Bardzo słabo u mnie z kondycją, więc muszę chyba stopniowo nad tym pracować. Jeszcze przed ciąża kupiłam sobie cwiczenia z piłką Chodakowskiej . I niby nie trudne, ale pamiętam że dawały w kosc. Teraz na pewno bym nie dała rady zrobić całego treningu...druga sprawa to czas. Ale mam nadzieję, że uda mi się jako zmobilizować, bo bez ćwiczeń niestety nic się samo nie zrobi;)
 
Do góry