reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2016

My mamy Kiddy Evoluna i-size. Montowany w samochodzie na bazę isofixa. Był niestety drogi, ale to jedyny w którym można dziecko przewozić w samochodzie w pozycji lezacej. Nasi rodzice mieszkają daleko, a często do nich jeździmy. Dzięki temu że na leżące to maluch może w foteliku spędzić więcej niż 2 godziny na dzień.

Mam bzika na punkcie bezpieczeństwa moich dzieci ... Szukałam fotelika idealnego ... W jednym samochodzie mam fotelik Pebble Plus z bazą 2Wayfix . Szukałam ideału do drugiego auta ...
Wybór padł na Kiddy Evoluna I-Size . Pięć gwiazdek ***** Zdecydowałam się na kolor Apple :o) Zamówiłam i na drugi dzień mogłam się nim cieszyć :o)
Design - Bajka ! Śliczny , opływowy kształt - trochę kosmiczny wygląd ;-) Idealnie wpina się w stelaż Maxi-Cosi Mura ... Umieściłam w nim mojego Synka ( 4 miesiące ) . Wyglądał ( mój Synek oczywiście ) na zadowolonego . Tapicerka przyjemna w dotyku , miękka . Skorupa fotelika masywna ( fotelik jest bardzo ciężki ) , wygląda na bezpieczną . Po złożeniu rączki siedzisko wysuwa się i bobas może cieszyć się wygodniejszą pozycją (?) Rzeczywiście , ciałko jest w pozycji prawie leżącej , jednak główka jest nadal dość wysoko i siłą rzeczy bródka jest mocno przyciśnięta do klatki piersiowej . Polemizowałabym że to wygodna pozycja ...
Bazę zamocowałam w moim samochodzie ( Volvo XC60 ) dokładnie w.g instrukcji ( w sumie żadna filozofia ) . Przyniosłam fotelik razem z moim dzieckiem i zapięłam do bazy . I tu niestety ZGROZA ! Baza rusza się na boki . Sam fotelik prawidłowo umieszczony na bazę rusza się w każdą stronę . Podkreślam , że cały osprzęt był zamocowany prawidłowo . Zadzwoniłam do sprzedawcy , który zapewnił mnie , że to normalne :-o Powiedział , że testy wskazują na najwyższe bezpieczeństwo . Oczywiście na stronie Kiddy sprawdziłam , że fotelik jest dedykowany m.in do mojego samochodu . Przekonał mnie na tamtą chwilę . Na drugi dzień jazda próbna . Mąż za kierownicą a ja z Małym z tyłu . Szok ! Fotelik przy każdym ostrzejszym skręcie sprawiał wrażenie , że zaraz się przewróci . Konstrukcja skrzypiała ... Ojjj , nie o takie bezpieczeństwo mi chodziło .
Pomyślałam , że może to kwestia mojego auta . Baza została zamontowana w samochodzie mojego męża ( Audi A7 ) . Niestety sytuacja się powtórzyła . Fotelik wrócił do sklepu . U mnie Kiddy EvoLuna I-Size się nie sprawdził .
Pebble Plus z bazą 2WayFix stabilniej harmonizuje się w obu samochodach pomimo czterech **** w testach . Jest troszkę lżejszy i bardziej wygodny w codziennym użytkowaniu .
 
reklama
Dziewczyny gdzie sie reguluje głośność tego szumisia? Na opakowaniu pisze że ma regulacje ale nigdzie nie mogę znaleźć!

Pepercut a co z antybiotykiem? Bierze dalej malutka czy wyszła do domu juz bez?

My jutro mamy usg główki i mam nadzieje ze tam nic nie bedzie.

Mnie sie udało dzis skoczyć do kina :-) samej :-) odmóżdzyłam sie, pośmiałam a najważniejsze, ze do nikogo nie musiałam nic gadać ani nikogo słuchać :-) swietnie było!!

Gardło mnie strasznie boli! Czosnek i cebula poszły w ruch.
 
Ostatnia edycja:
Aniolkowa, musisz dlugo przytrzymac ten guzik, bedzie sie sciszal pozniej zglasnial :)
Peper, dobrze ze juz w domu jestescie. Ja tez sie zrobilam teraz strasznie wrazliwa na krzywde dzieci, bo od razu sobie wyobrazam ze to by moglo spotkac moje dziecko. Kuzynka ma synka straszego od mojej o 3 dni i maly ma kolki, ciagle poplakuje, jest niespokojny (moja odpukac jak nie je to spi) i jak z nim zostalam to sama mialam ochote plakac z bezsilnosci ze nie moge mu pomoc :(
Myslalam ze tylko moj facet taki jelop ehhh... spi cala noc i on jest rano niewyspany i co ja od niego chce, problemem jest zeby cos podac jak nie moge wstac bo karmie.. porazka. Albo wstaje rano i z tekstem "ooo mala dzisiaj w nocy nie plakala" nosz *****... nie plakala bo ja przebieralam, karmilam, zabawialam przez 3 godziny, a on sadzi ze skoro nie placze to sielnke mam i jak moge byc zmeczona. Jak go poprosilam zeby przyniosol mi wode to z takim fochem bo od konsoli sie musial oderwac ze hej, mowie Wam, chyba go zabije.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też miałam wczoraj mała kłótnie z mężem ale powiedziałam co mi się nie podoba i dziś było o niebo lepiej. Dziś za to mały mi coś nie sypia znów. Po mekach zasypia i śpi 30 minut i tak w kółko. Jak nie kolki to spać nie może :(

[emoji173]
 
A my znów po koszmarze w zabiegowym :-( nawet chcieli mu włosy z głowy golic i tam próbować :-( chyba anestezjolog będzie musiał mu coś założyć żeby można było podawać ten głupi antybiotyk :-(
Aż ja się popłakałam w pokoju po wszystkim :-(
 
boze biedny maluszek :( nic dziwnego, ze my sie zyly pokonczyly jak codziennie wenflon do wymiany.. oby anestezjolog cos wymyslil sensownego...
 
reklama
Do góry