reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

koficzka - wstawię przepis na wątek kulinarny.
to będzie z kwiatów czarnego bzu. kwitną w okolicach maja-czerwca, czasem nawet koniec kwietnia już są.
pełno jest ich na polach, wystarczy wyjechać kawałek za miasto :wink: takie białe duże kapelusze kwiatowe.
z owoców - tych czarnyc kulek muszę poszukać, bo w tym roku nie robiłam (tzn. w ubiegłym).
 
reklama
@okasia bez paniki! A niech bobas rosnie. Roznice teraz moga byc, a to na pewno znaczy, ze jemu niczego nie brakuje :p

Ja z kwiatow czarnego bzu robilam, ale owocow nie tykam, bo nie lubie. Tyle, ze te soczki/syropki wyszla takie dobre, ze teraz chyba jakis ostatni poszedl. Z pigwa dostalam od znajomej, to pilam z woda jak lemoniade, takie dobre byly i w tydzien nic nie zostalo z dwoch wielkich butli.

Mnie to tak kluje i ciagnie w pachwinach... ze stac nie moge :p moja Mala chyba tak rosnie, ze i do pol kg zaraz dobije hahaha
 
ja pigwę uwielbiam, najchętniej dodawałabym ją do każdej herbaty zimą zamiast cytryny. Niestety wybranka mojego ojca nie ma pojęcia o gotowaniu i robieniu przetworów. Sympatyczna kobieta, ale zupełnie dwie lewe ręce, za to wyrywne :) Zrobiła pigwę do herbaty, całe owoce zmiksowała nie usuwając gniazd nasiennych, dodała za mało cukru i źle je zawekowała. Otwieraliśmy słoiki po kolei i w każdym była pleśń :/ A nalewała trochę więcej niż pół słoika, więc w sumie się nie dziwię, że nie wyszło :) Co prawda jak zawsze narobiła się, ale zrobiła tak jak jej się wydawało i tylko zmarnowała masę owoców :/ A szkoda, gdybym wiedziała to wzięłabym to na siebie.
Biedna zawsze bierze się za najtrudniejsze kuchenne wyzwania, a potem dziwi, że nie wychodzi. Kiedyś na święta zrobiła perliczki, nie doprawiła niczym, bo nie wiedziała, że trzeba i wstawiła do piekarnika na kilka godzin :) Efekt był taki, że mięsa prawie nie było, a jak się znalazło to wysuszone na chips :)
 
okasia - hehe, niezła agentka :wink:
to jak po pół słoika to nie dziwne że popleśniało... pewnie też nie były wystarczająco zapasteryzowane
 
No tak przypuszczam, że biedna nawet nie wiedziała tak to zrobić :) Muszę w tym roku delikatnie załatwić sprawę i wziąć to na siebie :)
 
Mam pytanko do mam, które mają pieski. Jak zabezpieczacie je przed kleszczami jak jesteście w ciąży? Pytałam moją gin, czy te obroze przeciwkleszczowe sa bezpieczne jak jestem w ciazy.. a ona nie potrafila mi odpowiedziec... a jak wyglada to w Waszym przypadku?
 
okasia jak wyrywna znaczy dobre chęci ma ;) ale matko kochana jakis przepis nawet z neta by wzieła kobiecina , pigwa z nasionkami jest gorzka po prostu.....

dominika ja mam tego ful kilka domów dalej takie pole jest, pójdę nazrywać :D w tym roku juz na mnie jak na nawiedzoną patrzono bo wiecie nowe osiedle a ja w polu z dziećmi dzika różę rwałam hahahaahha ale lubie naprawdę takie przetwory :)
 
jak miałam pieska to też stosowałam te krople na kark, bo obroża była zawsze zdejmowana, a dodatkowo weterynarz krzyczał, ze obroża tylko an spacer, bo jak się o coś nią zaczepi to się udusi.

Koficzka właśnie w dobie internetu, przepisów kulinarnych w sieci i filmików na youtube to nie rozumiem tych dwóch lewych rąk. Tym bardziej, że bardzo sprawnie korzysta z internetu :/
 
reklama
Hej dziewczyny ja jak czuje sie niewyrazna to mleko z czosnkiem miod i oki chociaz chora jeszcze nie bylam i na szczescie.

A ja dzis 18tydz i 5dzien i przez caly czas ruchy czuje rzadko i bardzo delikatne czy ktoras tez tak ma lub miała? Czy powinnam sie martwic ?
 
Do góry