reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

reklama
U mnie różnica będzie 6 lat i się cieszę...Bo jedno już zajmie się sobą itp.
Siostra miała 2 lata różnicy i powiem szczerze że nie chciałam takiej małej bo naogladalam się u niej.. Wieczne lanie się, problemy kto się czym bawi, krzyki itp. Wieczne przedszkole :-) dla dzieci super ale dla mamy już męczące...wiec, chciałam tego uniknąć nawet kosztem różnicy wieku... Dlatego podziwiam matki które tak mają.
Nie ukrywam teraz ma lepiej bo już po 13 i 15 lat odchowane a ja od początku pieluchy ;-)
 
Rozumiem i tych, którzy decydują się na dzieci rok po roku i na większą różnicę wieku. Jeśli kiedyś przyjdzie mi do głowy po tych mdłościach i fatalnym samopoczuciu, mieć drugie dziecko to chciałabym aby różnica wynosiła ok. 3-4 lata.
Między mną i moim kuzynem jest 10 lat różnicy i zawsze go traktowałam jak gluta, bardziej byłam ciocią niż siostrą. Z kolei z kuzynką 1,5 roku młodszą ode mnie ciągle się tłukłam, sprzeczałyśmy się na zmianę z byciem "najlepszymi siostrami".
 
Karolkaga, ja przy trojec juz przywyklam do balaganu ;). Wieczorem zbiorowe sprzatanie.

Basia, ja sobie myslalam ze fajnie dzieciom bedzie jak taka mala roznica wieku. O sobie w sumie nie myslalam :/. Ale uwazam ze jak sie fajnie z dziecmi porozmawia to wszystko mozna na spokojnie zalatwic nawet podzial zabawkami i bijatyki
 
Jest aka fajna ksizaka o wychowaniu, bardzo pomocna "Jak mowic zeby dzieci nas sluchaly, jak sluchac zeby dzieci do nas mowily" i z tej samej serii "wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci"
 
kassia , niunia - dziękuję!

co do różnicy wieku, wszystko ma swoje plusy i minusy, ja dwójkę dzieci mam z małą róznicą wielku- praktycznie te same bajki podobny wiek rozwojowy, ale i jakie kłótnie hahahaahah
 
Wieksza roznica wieku jest lepsza dla rodzicow mniejsza lepstlza dla dzieci ;) moja trojka jest co dwa lata i zawsze bylo dobrze. Zadnej zazdrosci, wspolne zabawy, wspolne zainteresowania. Do kina na jeden film itd. Po 6 latach urodzilo sie kolejne. Najmlodsza zazdrosna nagle stala sie mimo swoich 6 lat bardziej wymagajaca niz noworodek. Nie ma chyba zlotej roznicy wieku. Kazda ma plusy i minusy. Wiele tez zalezy od charakteru dzieci.
 
Fakt ze ciaza przy starszych dzieciach byla latwiejsza bo oni rozumieli ze np. Chcialam sie polozyc a moj dwulatek to ma to w nosie ze matka zmeczona z mdlosciami i nie marzy o niczym Jak 30 minutek na kanapie ;)
 
To prawda zależy dużo od dzieci, ale jednak dwulatkowi ciężko wytłumaczyć ;-)
Oczywiście dzieci od siostry jak były osobno to aniołki a razem szatany hehe. Jeden budzi drugiego rano o 7 i koniec spania hehe a ja z synem przytuleni do 9 spalam :-)
No i widzę różnice, że jednak poświęca się więcej uwagi dziecku a jak dwójka to matka lata między jednym a drugim hehe. Moja siostra dopiero skończyła latać... Bo już autobusem sami jezdza ;-) a wcześniej tego zawieść tam a ten basen, piłka nożna,zajęcia taneczne hehe i tak cały dzień na nogach.

Niektóre matki nie wyobrażają sobie innego życia, ale ka jednak jestem z tych bardziej wygodnych...przyznaję bez bólu :-)
 
reklama
Do góry