my tez zmieniamy- nasz wybor padl na grand scenic RenaultJa w pierwszej ciazy startowalam z 60kg. Po kazdej ciazy zostaly mi po 2kg wiec teraz mam 66kg i starsznie mnienwkurza ze znow bede miala dodatkowe 2kg. Mialam nadzieje ze wreszcie uda mi sie zrzucic i wreszcie swobodnie miescic sie w moje ulubione ubrania. Z drugiej strony jest bardzo szczesliwa (mimo "wpadki") ze znow we mnie rozwija sie czlowiek , kolejna osoba do kochania. Mimo mojej gromadki bardzo ucieszylabym sie gdyby bly to blizniaki bo zawsze o nich marzylam.
My musimy zmienic auto bo w tym juz ledwo sie miescimy wiec ostatnio grzebiemy w necie w poszukiwaniu idealu dla nas.
Dobrej niedzieli Wam zycze.
Ps. Troche sie denerwuje czy napewno to ciaza. Juz nie moge doczekac sie wizyty, a to dopiero w piatek
ja po corce mam wszysciutko- tylko drobiazgi musze dokupic i jak chlopak bedzie to wiadomo jakies ubrania ale zle nie ejst. zmykam do rodzicow na obiadek- ja tez wole do swoich jezdzic