reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Ja mam termin z om na 08.08. Z usg wychodzi ze wcześniej, ale ja sie jakoś nie przywiązuje za bardzo do tej daty bo dzidziuś i tak sie urodzi kiedy on zachce [emoji3]. Z pierwsza córeczka miałam wywoływany poród, bo byłam po terminie, teraz wolałabym aby urodziła sie wcześniej, najlepiej 30.07 w moje urodziny [emoji3].
Wczoraj zaczął mi sie 3 trymestr, ale ten czas zasuwa. Od ok tygodnia zaczynam czuć dolegliwości ciążowe i to ze brzuch mnie zaczyna ograniczać. Trochę przeraża mnie fakt nadchodzącego lata, coraz większy brzuch i moja mała dwulatka która zaczęła mocno akcentować swoje zdanie [emoji6]. Mam nadzieje ze podołam wyzwaniu [emoji6].
W czwartek robiłam glukozę, teraz trochę lepiej przeżyłam wypicie niż w pierwszej ciazy. Pozniej mnie mocno mdliło ale do przeżycia. Na szczęście wyniki wyszły dobrze.
Mała w brzuchu wierci się ostatnio bardzo mocno i mam wrażenie ze prawie wogole nie śpi.
 
reklama
A jak byłam na weekend u mojej mamy teraz to ona stwierdziła po rozmowie co kupiłam już, że my to w ogóle za wcześnie robimy:/ Ja tak nie uważam, chce się tym cieszyć póki nie ma takiego gorąca i póki nie mam takiego dużego brzucha.
Hej nie przejmuj się też to słyszałam ale to mój drugi poród i wiem jak było przed pierwszym każdy a zdazycie kupicie potem i te potem wyszło miesiąc przed porodem ledwo chodziłam itd tyle kasy poszło ze ja pierd....wiele rzeczy mąż sam musiał kupić zrobić itd i wtedy każdy oj trzeba było wcześniej.... Eh a tak co miesiąc dwa jakiś wydatek tak się nie odczuwa.. I wolę teraz przyszykowac powoli bo potem nie chce męża samego zostawić ze wszystkim. Także tym razem nie słucham innych tylko siebie... Pranie dla maluszka zrobiłam i jestem happy :-D
Smutno mi tylko ze prawie wogole maleństwa nie czuje :-(
 
A jeśli o przygotowaniach mówiąc, swego czasu pisałam tu na forum o tym, że zastanawiam się nad piżamami do szpitala (nie do porodu). Ogólnie rzecz biorąc chodzi mi o to, że jeśli już teraz bym chciała jednak kupić koszule, to o ile powinna być większa niż ja jestem teraz. No bo wiadomo, że brzuch mi jeszcze nie wiem ile urośnie a z drugiej strony po porodzie trochę zejdzie, bo dziecko i wody płodowe odejdą.
 
Ja mam teoretycznie na 25 sierpnia a co do historii porodowych, z ciekawości ostatnio weszłam na mamy majowe, one założyły sobie temat rozpakowane mamusie czy jakoś tak, w ten sposób patrząc myślisz o tym że inne tulą już swoje maleństwo i też już chcesz. A historie porodowe są opisane na forum ogólnym babyboom, więc jeśli nie chcesz tego czytać to Cię to tak omija, jeśli wchodzisz na forum tak jak ja prosto na sierpniowe mamy 2016:)
ja czytalam te historie porodowe z glownego watku i po paru stronach ucieklam to nie na moje nerwy [emoji23]

hchy90bv68bkny13.png
 
Co do koszuli do szpitala po porodzie to zalezy wszystko od rozmiaru biustu:-) bo na brzuchu one i tak sa luzniejsze mi biust powiekszyl sie biust o 1 rozmiar a slyszalam ze innym o kilka po porodzie podskoczyl wiec ciezko stwierdzic jaki ma byc rozmiar :-(

p19uskjofubhunt5.png
 
Ja też je czytałam i powiem szczerze, że na mnie podziałały tak, że jak czytałam o tych lekkich porodach a potem o tych ciężkich, to sobie myślałam też bym tak chciała, że chwila moment i nawet nie wiadomo kiedy i urodzę. Znając moje pieskie szczęście będę się męczyć i będą wychodzić jakieś różne dziwne rzeczy jak przy tych ciężkich. Moja bratowa - dziecko szczęścia - ledwo wzięła znieczulenie, raz parła i dziecko było na świecie.
 
A wiec kochane. Szyjka dalej 2 cm. Na bakterie mam lek i krążek w pt. Do tego czasu mam wypoczywać :) jak cokolwiek będzie bardziej bolało to od razy do szpitala. Także nie ma, aż tak źle :)

Kolejny raz się przekonuje, że internet to zło :/ ale człowiek się powstrzymać nie może .. :/
 
reklama
Do góry