okasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2015
- Postów
- 3 509
Ja za tydzień zaczynam drugi trymestr Już nie mogę się doczekać malucha. Ostatnio puszczam mu muzykę i jestem zachwycona, bo reaguje, pięknie się wycisza. A dwa dni temu zaczęliśmy się bawić, pukamy w jedno miejsce na brzuchu, mały odkopuje, potem zmieniamy miejsce i pukamy i mały dokładnie tam kopie Pewnie to norma, ale od razu z mężem poczuliśmy, że mamy geniusza
A co do porodu i karmienia. Chciałabym urodzić sn i karmić dziecko piersią. Nie dlatego, że jakoś strasznie to gloryfikuję i będę miała myśli samobójcze jak okaże się, że nie jestem w stanie. Po prostu w moim odczuciu poród sn jest dla mnie lepszy, bardziej się boję operacji. Chciałabym karmić piersią, nawiązać taką więź z maluchem i pomóc mu tym samym w rozwoju. Jednak jeśli się nie uda to trudno. Moja mama karmiła mnie do 3 miesiąca, potem od tak zanikł jej pokarm z dnia na dzień i byłam już tylko na mm. Żyję, nic mi nie jest. Szkoda tylko mamy, która się męczyła i płakała, bo nie miała kartek na mleko, a ja byłam głodna.
A co do porodu i karmienia. Chciałabym urodzić sn i karmić dziecko piersią. Nie dlatego, że jakoś strasznie to gloryfikuję i będę miała myśli samobójcze jak okaże się, że nie jestem w stanie. Po prostu w moim odczuciu poród sn jest dla mnie lepszy, bardziej się boję operacji. Chciałabym karmić piersią, nawiązać taką więź z maluchem i pomóc mu tym samym w rozwoju. Jednak jeśli się nie uda to trudno. Moja mama karmiła mnie do 3 miesiąca, potem od tak zanikł jej pokarm z dnia na dzień i byłam już tylko na mm. Żyję, nic mi nie jest. Szkoda tylko mamy, która się męczyła i płakała, bo nie miała kartek na mleko, a ja byłam głodna.