reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

sierpniowka pewnie woda- poodserwuj swoje stopy i rece czy nie puchna. i koniecznie powiedz o tym lekarzowi

a ja dzis na to 3-4 d ide :) w nocy glupkowate sny mi sie snily- chyba z nerwow bo podswiadomie sie boje czy wsyztsko ok a z drugiej strony ciesze. jakos mi dzis slabo jest

Dziękuję, zaobserwuje :) rozumiem ja przed każdym badaniem też mam mały stresik

A czy ewentualnie istnieją jakieś tabletki na pozbycie się wody dla kobiet w ciąży? może wiedziecie coś ba ten temat :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
sierpniowka to masz slabo z lekarzem w takim razie, ale ja bym nie brala zadnych tbl, bo moze akurat u Ciebie jest to normalne, ze nabierasz wody i juz.
 
sierpniowka - ja teżbym nie radziła raczej brać tabletek.
trzeba dużo pić (ok. 2 litry dziennie), wtedy pobudza się organism do większego wydalania wody I się poprawia gospodarka wodna organizmu.
no I nie używać soli, wegety, kostek rosołowych, takich rzeczy które zawierają dużo soli, bo sól zatrzymuje wodę.

ale może być też tak, ze akurat bez przyczyny przybrałaś te 4kg. tak czy inaczej ograniczenie soli I picie więcej wody Ci nie zaszkodzi :wink:
 
@sierpniowka mi w pierwszy dzień w szpitalu podali ok. 5 litrów płynów i od razu przybyło mi 4 kg! organizm był nieprzyzwyczajony do takiej dawki wody. Ale teraz jak piję codziennie ok.3 litrów to od razu zeszły mi 3 kg nadgabarytowe (1kg został bo mąż i teście tuczyli mnie jak świnkę do uboju jak byłam w szpitalu :p). Więc tak jak pisze Dominika - według mnie zacznij więcej pić wody niegazowanej. :)
 
Kassia181 dziękuję bardzo. Heromina wiem lekarz tutaj to istna masakra, można prosić prosić i nic.. Dominika81 pije ponad 2litry dziennie tak już jestem nauczona od zawsze, sól używam tylko i wyłącznie gdy gotuje ryż czy makaron [emoji21] naprawdę mnie to martwi bo odzywiam się bardzo zdrowo, białej mąki też praktycznie nie używam /spożywam. Zaobserwuje czy puchne i zobaczymy. Dzięki za rady dziewczyny
 
to moze to po prostu uroda ciazy, kazda z nas pewnie tyje inaczej. Ja wczoraj przy okazji ukladania papierow znalazlam swoje zdj jak juz bylam prawie na finiszu z synkiem i omg :szok: taaaaka byla duza :), ale tak dzis sobie nawet pomyslalam, ze tz ciaza jest zupelnie inna przynajmniej w moim przypadku,bo ten brzuch jest jak przyklejona pilka, nawet rodzinka wczoraj zauwazyla, ze gdyby nie brzuch to by nie bylo widac, ze w ciazy, ale ja latam jak wsciekla, wszedzie na nogach, przy malym to mam gimnastyke caly dzien i pije bardzo duzo. Pewnie jeszcze nabiore z czasem i wody i ciala, ale poki co czuje sie na prawde super :)
 
to moze to po prostu uroda ciazy, kazda z nas pewnie tyje inaczej. Ja wczoraj przy okazji ukladania papierow znalazlam swoje zdj jak juz bylam prawie na finiszu z synkiem i omg :szok: taaaaka byla duza :), ale tak dzis sobie nawet pomyslalam, ze tz ciaza jest zupelnie inna przynajmniej w moim przypadku,bo ten brzuch jest jak przyklejona pilka, nawet rodzinka wczoraj zauwazyla, ze gdyby nie brzuch to by nie bylo widac, ze w ciazy, ale ja latam jak wsciekla, wszedzie na nogach, przy malym to mam gimnastyke caly dzien i pije bardzo duzo. Pewnie jeszcze nabiore z czasem i wody i ciala, ale poki co czuje sie na prawde super :)
To dobrze oby jak najdłużej :) po mnie też aż tak nie widać ale trochę się zaniepokoilam bo mój brzuszek też za duży nie jest to co będzie później [emoji16]
 
reklama
Moja znajoma z terminem na sierpień, po podróży samochodem do Polski przybrała 3 kg. Pisała, że pije herbatkę z pokrzywy, ale nie wiem na ile jest to dozwolone w ciąży...Po kilku dniach wróciła do normalnej wagi.
 
Do góry