basia - bardzo ładne te zestawienia kolorystyczne. ja ogólnie za błękitami na ścianach nie przepadam, bo to dość zimne kolory. ale w zestawieniu z tą mięą ładnie wyglada.
ja mam w pokoju chłopców jedną ścianę szarą, pozostałe białe I dodatki w czerwieni i granacie. tylko na podłodze ciapkowaty dywan nie pasujący do całości, ale uparli się bo im się podobał bardzo (bo w ulice I tory

), ale cóż, to ich pokój, niech mają jak chcą.
I tak już jedną ścianę mają pomazaną kredkami. na szczęście tylko jedną I to niecałą.
remont robiliśmy niecały rok temu, jak wjeżdżało duże podwójne biurko na 2 metry, dla obydwu naraz.
jeszcze tylko łóżka powinny iśc do wymiany, ale nie jest źle.
sierpniówka - to jest ten czas, ze może Ci się woda w organiźmie zaczęła zatrzymywać I dlatego taki nagły skok wagi. a ni czujesz że ci nogi I ręce zaczęły puchnąć?
Heromina - a chodzisz prywatnie czy na nfz?
jak na nfz to się nie przejmuj. oni I tak nie wpisują zawsze wszystkch badań do karty, tylko sobie rozkładają na różne wizyty, bo mają jakieś tam punkty z kasy chorych I zależy ile w danym miesiącu mają ciężarnych, ile badań, żeby im się wszystko dobrze bilansowało

moja mama w służbie zdrowia, to mi mói czasem.
najwyżej umówisz się na kolejną wizytę nie za miesiąc, a za 2 tygodnie.
ja dziś miałam masakryczną noc, bo zasnęłam koło 23, obudziłam się o 2 w nocy I nie mogłam zasnąć do 5...
do 4 się przewracałam, a o 4 włączyłam sobie komp bo już nie wiedziałam co ze sobą zrobić. od 4 ptaki świergoliły na całe gardło

jakoś przed 5 w końcu zasnęłam, a o 6 budzik zadzwonił... dobrze że m był razno w domu, to go tylko szturchnęłam żeby wstał ogarnąc chłopaków, bo ja nie dam razy I poszłam dalej spać...