reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Ja się nudzę na l4 mówiąc szczerze. Naszylam pościeli dla synka , właśnie tak jak Ty poduszek , chmurek , antywstrząsowe, minky nie minky sowy i inne takie rzeczy. Mam zamiar jak wrócę do domu kupić dresowke i jakieś ubrania jeszcze mu poszyc.

Napisane na SM-N910C w Forum BabyBoom
 
reklama
Maldob no słabo faktycznie. Ja pamiętam jak pracowałam na 6 to ledwo żyłam. Współczuję.

Napisane na SM-N910C w Forum BabyBoom

Dzidziuś zaczyna się buntować bo przez luty mieliśmy miesiąc laby i teraz mu się chyba przestaje podobać, niestety wieczorami czuje ciągnięcie i bóle brzucha, nie moge sie 'ułożyć' na tapczanie ;) ale może to nie przez prace tylko taki etap ciąży...
 
Matusiak a jaki jeszcze wózek masz na uwadze?

Kurcze chyba się zdecyduje na ten bo podoba mi się.

Koleżanke wczoraj widziałam z wózkiem i ma ten za 1000 zł i niby wszystko fajnie, ale jakiś taki wielki.... Ociezaly...
 
Ja zupełnie nie nudzę się na l4. Na początku czułam się tak źle, że całymi dniami leżałam albo wymiotowałam. Teraz czuję się lepiej i albo mam szał wicia gniazda albo czytam o dzieciach, sprzętach do kupienia, porównuję oferty itd. Mam wrażenie, że czas ucieka, a ja nie mam jeszcze tylu rzeczy i tak wiele jeszcze muszę zdobyć informacji :) Ja niestety mam tak ze skrajności w skrajność, jak pracowałam to na całego, w kilku firmach i do tego działalność, praca całymi dniami i nadgodziny, a teraz jak jestem w domu to też na całego i bardzo mi się to podoba :) Smutno będzie zostawić dziecko i po roku wracać do obowiązków zawodowych :(
 
Ja wpadłam w szał wicie gniazda i zaczęłam. Mam dużo rzeczy i czuje się uspokojona. Musze do ikei jeszcze skoczyć . I allegro zaatakowac:)

Ja początki miałam ciężkie również. Mdłości i wymioty 24h. Rzyganie potrafiło mnie wywlec z łóżka i 4 nad ranem. Masakrator . Na szczęście minęło :) Ja jestem na l4 od 9 tc z racji krwiaka którego miałam a później pracodawca tez prosił żebym poszła na l4.

Napisane na SM-N910C w Forum BabyBoom
 
no i deszcz.....ale ciepło- u was też załamanie pogody?

ja też się w domu nie nudzę,chociaż ja do pracy z chęcia wrócę bo zlecenia takie, że łatwo mi będzie pogodzić dom i pracę -ale to za jakiś czas dopiero pomysle
póki co rozpieszczam dzieci wczoraj upiekłam drożdzówki z makiem, i pizze, dziś poszły łobuzy do placówek więc trochu wiecej luzu wiec siedzę i szukam reszty rzeczy dla dziecka i tak w kółko :D
 
u mnie rano strasznie padalo i wialo- teraz nieboz achmurzone i mokro niestety.

a ja tesknie bardzo za praca- uwielbiam swoja prace wiec pewnie dlatego- nawet mi sie sni. w domu odpoczywam sobie, zawsze cos jest do roboty.
 
Mamakulka 24tc(jutro kończę)
moja tez skacze jak szalona,tylko oczywiście ruchy czuje nadal bardzo nisko i tylko srodek i lewa strona wiec przyposzczam ze jeszcze jest poprzecznie ułożona,ciekawe co powie polozna ;)
Moj młody dostal wczoraj do domu pierwszq nauke pisania i jest tragedia bo on nie chce pisać...jednak trochę racji jest ze male dzieci ti male problemy
 
reklama
u nas dziś rano pochmurno, ale coś się zaczyna słoneczko przedzierać przez chmury.
byłam dziś na pobraniu krwi sama I z młodzszym. mały tak się spłakał jak nigdy. w 3 osoby musieliśmy go trzymać. biedaczek :sad: a jak byliśmy 2 miesiace temu to wszedł z uśmiechem, wyszedł z uśmiechem, nawet nie pisnął :baffled: chyba miał dziś gorszy dzień. potem go do przedszkola odstawiłam to już było ok.

chyba też coś dziś upiekę. wróciła mi ochota na slodkie... :baffled::baffled: może drożdżówki z cynamonem I cukrem...
ciekawe jak będize z moją waga na wizycie w piątek. a dziś mam jeszcze usg.
na obiad planuję kurczaka w coli :-D ostatnio z racji częstszego przebywania w domu oglądam Masterchefa I w którymś odcinku był łatwy przepis, muszę wypróbować.

ja na pewno będę pół roku na macierzyńskim, a po pół roku planuję wrócić do pracy na 2 dniw tygodniu, na zlecenie. ale jak będzie w praktyce zobaczymy.
 
Do góry