reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

u mnie dziś deszczowo, pochmurno :( ale wczoraj coś się posunęło w sprawie mojego wynagrodzenia, kiedyś wam pisałam, wczoraj szefowa mi przelała za grudzień kasę :) został jej tylko styczeń i 5 dni lutego. Ciekawe kiedy zus mi wyplaci, bo wiem, że on mają czas :)

Masakra, moja dawna znajoma miala podobne akcje ze swoja szefowa, ale ona prawie rok nie mogla kasy odzyskac, bo szefowa oglosila niewyplacalnosc i miala w nosie...

poszlam do laboratorium i tam pani w recepcji powiedziala ze to nie jest moja kolej a byla moja tylko ja sobie usiadlam bo po wejsciu na 2 pierto zrobilo mi sie slabo masakra

Kurde chyba bym ja rozszarpala, wkurzaja mnie takie baby :/

Eh nie mogę przestać o tym myśleć, jestem załamana... strasznie się boję, może nie potrzebnie... cała noc się budzilam... ; ( za bardzo kocham juz to maleństwo, i musi być zdrowe!!

Kinda po 1 jesli na prenatalnych przeziernosc karkowa byla w normie, jesli kosc nosowa jest i jesli przeplywy krwi sa ok to nie ma podstawy, zeby robic amniopunkcje. Ja bylam w identycznej sytuacji tyle, ze wynik wyszedl mi ciut lepszy niz Twoj, ale za to jestem obciazona genetycznie jesli mozna to tak nazwac, bo ZD to nie choroba genetyczna i skonczylam 40 lat, wiec jestem w ciazy wysokiego ryzyka, ale lekarka na prenatalnych powiedziala, ze ona nie widzi zadnych podstaw do amniopunkcji, to samo powiedzialy mi dwie niezalezne ginki i genetyk. Wytlumaczono mi, ze te tesyy pappa oblicza program komputerowy i jesli nie ma medycznych podstaw do obaw to zmaiast od razu godzic sie na zabieg lepiej najpierw powtorzyc badanie. Pamietaj, ze jest spore ryzyko poronienia. Mi lekarka powiedziala, ze w moim przypadku wieksza szanse mialabym na poronienie niz wykrycie ZD.
 
reklama
@Dominika81 zaklad pracy płaci jesli zatrudnia powyżej chyba 20 pracownikow. I wtedy faktycznie rozlicza się z Zusem sam. Nie jestem pewna co do liczby pracowników. Powiem Wam że jeśli ktoś faktycznie wiąże koniec z końcem i tak wyplacaja z opóźnieniem to jest skandal! Normalnie pracujemy, płacimy składki a tu takie cuda! A szkoda gadać.

Kinga na pewno będzie dobrze, jesteś za młoda i przede wszystkim zdrowa więc na pewno będzie wszystko w porządku :-)
 
@Dominika81 zaklad pracy płaci jesli zatrudnia powyżej chyba 20 pracownikow. I wtedy faktycznie rozlicza się z Zusem sam. Nie jestem pewna co do liczby pracowników. Powiem Wam że jeśli ktoś faktycznie wiąże koniec z końcem i tak wyplacaja z opóźnieniem to jest skandal! Normalnie pracujemy, płacimy składki a tu takie cuda! A szkoda gadać.
jest dokladnie tak jak piszesz- powyzej 20 pracownikow zaklad pracy wyplaca i sam sie z zusem rozlicza

heronima daj znac jak bedziesz po :p

bozeeeeeeeee ciagle glodna jestem ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
 
A ja lecę na pocztę, a potem jeszcze na drugą (kolejne awizo :/).

PS przyzwyczajam się do różu :)

IMG_0180 (2).JPG

Buziaki, miłego dnia i najlepsze życzenia dla kobitek tych dużych i tych najmniejszych :)
 

Załączniki

  • IMG_0180 (2).JPG
    IMG_0180 (2).JPG
    343,2 KB · Wyświetleń: 74
ankaka - powodzenia :-) :) ja się stresowałam strasznie we wrześniu jak starszy szedł do szkoły.... też bardziej ja niż on oczywiście :wink:

fryte3qa - dokładnie.. moja koleżanka też tak miała, ze ledwo wiążą koniec z końcem a szefowa ciągle zwlekała I to tylko z włąsnego roztargnienia nie podpisywała jej dokumentów.

Heromina - udanych łowów :wink:

kassia - ja też głodna :unsure: muszę doczekać do 12 na obiad...

okasia - jaka fajna suszarka :-D:-D
 
Najgorsze jest to, że po prostu ja nie mam żadnych zapisów z tego usg, oprocz zdjecia, i miliona wylanych łez ze szczezcia. Mieszkam w Anglii, pierwsze usg miałam robione w 14 tydzien 1 dzień. Słabo rozmawiam po angielsku, byłam z moim narzeczonym on potrafi się dogadać dobrze, po wejściu kobieta zaczęła badać mój brzuch, było wszystko pięknie jak dla mnie, płakałam całe badanie, wtedy nic nie potrafiłam powiedzieć, zapytać. Kobieta która robiła usg mierzyła maleństwo, główkę, ciało, dzidziuś ogólnie leżal Buzka do dolu, mój chłopak zapytał czy dobra ma pozycję? Czy wszystko dobrze jest ? Kobieta powiedziała ze tak wszystko jg dobrze. I po prostu wtedy byliśmy najszczesliwsi, dostałam zdjęcie i tydzień później byłam umuiona na badania krwi zespołu downa, i wczoraj nam zadzwonili ze wysokie ryzyko, 1:140 nic więcej nie mowili dokładnie jakie wyniki, zapytali czy chce zabieg zmniopunkcje i powiedziała na czym polega, zdecydowałam się, za dwa dni jadę bardzo się boję oczekiwania na wyniki... mam dopiero 20 lat i to moja pierwsza ciaza. Proszę Pana Boga i modlę się, aby dzidziuś był zdrowy!!!!

W mojej książeczce pisze tylko rozmiar główki, a przy NT pisze ze juz jest za późno na pomiar, i mierzone będzie przy drugim usg.... jestem bardzo dobrej myśli ale ciągle się martwię ;
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kinga bedzie dobzre zobaczysz. jestes mloda ja tam mysle ze to blad jakis. spokojnie bo nerwy malenstwu nie pomagaja. gdyby cos nie tak bylo to by ci powiedzieli przy usg
 
reklama
Kinga - będzie wszystko dobrze może lepiej powtórzyć wyniki z krwi tak jak dziewczyny już doradzaly, jesteś młoda, zero chorób w rodzinie, wszytko będzie dobrze !!!
 
Do góry