Od soboty mnie nie było a tu tyle wiadomości, że ledwo nadrobiłam
Happymum ty się nie poddajesz z tymi kolejkami i ustępowaniem a sobie stój i siedź jak lubisz haahahah
Mamakulka witaj
Fryte3qa a olej najmądrzejszych
zawsze się trafią takie ochy od siedmiu boleści- Wasz to dzień i wy ustalacie zasady (grzeczny telefon zero psów kotów i chomików termin obrany i potwierdzenie będzie czy nie) współczuje – bo takie imprezy to zawsze stres
I dobrze Okasia napisała- ludzie o zdrowych zmysłach maja dystans, a tacy nafochowani to tracą….oj tracą (ale żeby fontannę z czekoladą przeoczyć hahaahah no way!) haahahha
A wy się trzymajcie planu i portfela! (mogę pisac per: Frytka? )
Okasia jak czytam Twoje posty o wózku szczerze się śmieję bo widze sama siebie sprzed 7 lat
powiem tak –przerobiłam 13 wózków
nie bij brawo toć to płakać (plus taki że na wszystkich zarobiłam sprzedając) teraz kupiłam wózek chyba idealny ale zobaczymy w praniu bo może będę szukać 15
Nati jakie super zdjęcie! Piękny brzusio! No i córeczka! Gratuluję!
Okasia- poczta tak ma- opieprzy i jeszcze powie że klient dziwny
Mammyblue gratuluje synka!
Kinga powtórz badania dla pewności,i powodzenia życzę na dalszych badaniach! Współczuje stresów ale pamiętaj że na badaniach też się mylą
Ja w sobotę urodziny- w dwie godziny po zdmuchnięciu świeczek jak mnie siekło to dopiero dochodzę do siebie, oczywiście leczę się srebrem jonowanym i już w miarę funkcjonuję-ale odporność kiepskawa- nigdy takiego oblężenia chorób nie przeżyłam ale nie mówię i nie narzekam więcej bo dziś dzwoni jedna mamunia ze szkoły i ogłosiła mi zbolałym głosem że jelitówka panuje – a sio a sio a sio a sio haahahahah
Z okazji babolcowego dnia buziaki!