reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Ja tez nasz nowy dom. Fajnie im domek zrobili. Zauzyli na to :-)
no superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :)

okasia ja ogladam wiele seriali- m jak milosc, na dobre i na zle ( z racji profesji uwielbiam ) :p
polcia na porody tez ogladam- juz jak na studiach bylam ogladalam tez z racji profesji :p a mali giganci to moja mala uwielbia wiec razem ogladamy
matusiak ja tez :p

uwielbiam to jak mala poloze i moge sobie w spokoju poogladac :)
 
reklama
to ja seriali nie tz mam tam swoje, ale amerykanskie i troche zaniedbane, bo juz jestem conajlmniej 1-2 sezony w plecy z kazdym, a to sie wtedy jakos tak ogladac nie chce :) natomiast uzalezniona jestem od Domo + i wszelkie metamorfozy domow/mieszkan, remonty, ucieczki na wies, wielkie projekty itp
 
Ja też seriali nie oglądam.
Kiedyś oglądaliśmy namiętnie Breaking Bad - to był serial!
A później House of Cards - jednak tutaj nie dokończyliśmy II sezonu, bo zawsze "coś".
Ja w wolnej chwili czytam książki kucharskie i tworzę przepisy, piekę i eksperymentuję.

Dobra pochwalilam sie kaszel jednak sie nasilil, ale przynajmniej nie jest mokry. Jednak suchy wcale nie jest lepszy, bo swiszcze mi okropnie :/

Ajć, ja właśnie liczę na moją ostatnią deskę ratunku - syrop z cebuli.
Nastawiłam popołudniu, już jest gotowy.
Wypiję przed snem.
Zobaczymy czy mi pomoże.
 
Haha kurcze no fakt z tym tiramisu!

A ja przedwczoraj zrobiłam i przecież dodałam z 25 g wódki! wcinam z synem od dwóch dni!
Mózg mi się naprawdę kurczy...
 
Ja seriale to w sumie amerykańskie a najczęściej to jakieś filmy na necie. Dzis np the walk. Gościu przeszedł po linie między budynkami WTC film na faktach. Normalnie aż mi się w głowie kręcilo jak oglądałam. ;) dobranoc dziewczyny
 
Ja nie mam telewizji wiec w necie dr.house ogladam, normalnie uwielbiam tego chama a pp za tym to dużo czytam i ogladam filmy dokumentalne o zjawiskach paranormalnych. Ja właśnie na jadłam sie pizzy wegetariamskiej i ide spać
 
reklama
Ja kiedyś w 1 ciąży I podczas karmienia obejrzałam wszystkie sezony dr house'a :-) :) dostałam na płytach.
a że starszy synek jadł z piersi po 40-50 minut, to akurat schodził się jeden odcinek co 2-3 godziny :wink::-D chyba z 9 serii tego było.
potem zaczęłam troche ogladać różnych, teraz już dłuugo nic nie ogladałam, czekam aż skończą się sezony w tv potem zacznę oglądać na internecine, bo nie lubię czekać tydzień na odcinek :wink: zawsze czekam aż się seria skończy.
akurat w breaking bad się nigdy nie wciągnęłam, a to podobno jeden z lepszych seriali. poległam na 2 serii tak mnie nudził... może jeszcze do niego wrócę kiedyś. o wampirach czy innych zombie jakoś nie przepadałam nigdy więc walking dead tez nie oglądałam, jakoś z horrorem mi się kojarzy, a horrorów nie cierpię..

happymama - ja tez namiętnie czytam kryminały I thrillery, ale też inne książki. :-D jak jeździłam dużo w delegacje to zazwyczaj czytałam ksiażkę w tydzień I to taka po 300-400 stron :wink: mam pełne póki krymianłów. pierwszy wciągnął mnie Harlan coben.
teraz ostatnio więcej czytam na czytniku lub komórce, już nie kupuję tonami ;-) kiedyś z arosa zamawiałam całe pudła:wink:
ostatnio przeczytałam 3 ksiażki Katarzyny Bondy (Pochłaniacz, Okularnik I Tylko martwi nie kłamią), "złodziejkę książek", tą nową książkę z serii millennium, "dziewczyna z pociągu" (film teraz kręcą na tej podstawie), jedną ksiażkę Alex Kava, a teraz czytam "żniwa krwi" Roberta galbraith.
to wszystko w ciągu ostatniego pół roku, może mniej :wink:
jedną z lepszych książek jakie czytałam w ciągu ostatniego roku to Jaume Cabre "Wyznaję". Rewelacyjna ksiażka. Obyczajowa, gruba, z 600 stron, a wątki ma tak poplątane że trzeba czytac w skupieniu. ale wrażenie zrobiła na mnie ogromne

natomiast tv nie lubię za bardoz oglądać.
z polskich seriali nie oglądam nic.
kiedyś oglądałam tylko taki polski "krew z krwi". ale tych wszystkich popołudniowo-wieczornych polskich seriali nie cierpię. dla mnie strata czasu, wolę ksiażkę przeczytać. kiedyś oglądałm na wspólnej, ale daaawno przestałam, z pare lat temu.
teraz jak jestem w domu wiecej to rano o 11 gordona ramseya masterchef oglądam czasami :wink: albo jakieś inne kulinarne programy
 
Do góry