Smoczki tez sa slodkie, chcialam sie skusic, ale moj R. wymyslil, ze Nasze dziecko bedzie bez smoczka. Jestem jak najbardziej za, ale moze byc chyba ciezko.
Jakie doswiadczenia z tym macie? Wszystkie wasze dzieci zawsze ze smoczkiem?
Mój Tomek ma tylko do usypiania.
W ciągu dnia nie daję wcale, nie jest mu do niczego potrzebny.
Jak tylko zaśnie to sam wypluwa.
Miał od małego, ale ja krótko piersią karmiłam, a on miał potrzebę ssania.
A pije z butli tylko 1x dziennie, na noc do spania.
A tak to bidon i powoli uczy się z kubeczka
Dziewczyny chyba jest poprawa!!
Wstałam dzisiaj w końcu bez bólu gardła!
Po 10 dniach. WOW!
Kaszel jeszcze jest, katar też, ale chociaż jedna dolegliwość odpuściła.
Co do programów kulinarnych - b. lubię Annę Olson, ale mam tylko podstawowe kanały.
Czasami oglądam jak jestem u rodziców.
MasterChef, Kuchenne Rewolucje itp. do mnie nie przemawiają.
Także TV mam po to, żeby słuchać muzyki
Tomek bajek nie ogląda, jak mu włączam, to go nie interesuje.
Przyszło mi zamówienie z Arosa - piękna ta "ul. Czereśniowa"!
P.S: mąż był rano zachwycony z prezentu.
W lunch boxie na jednym poziomie dostał na ciepło kiełbaski wiedeńskie + pokrojone ogórki kiszone i paprykę + kromki chleba, a na drugim poziomie vegebox (głównie świeże owoce + mały pojemniczek z porcją nerkowców).