reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Mam za sobą najgorszą noc ever. Nie mogłam spać, chyba przez podświadomą obawę o powrót męża. Potem o 6 wstałam, pojechałam na lotnisko po odbiór. Na szczęście cały i zdrowy :) A teraz jestem wyczerpana, ale nie mogę zasnąć. Wyglądam jak cień człowieka, głowa boli jak po imprezie i pewnie będę się tak męczyć cały dzień. Niech mnie ktoś zastrzeli!
wez apap i sie poloz- odpocznij
 
reklama
Okasia to rozumiem cię doskonale, mój maluch pół nocy nie spal, bo mu się nie chcialo... też sobie wymyślił, nad ranem musiałam wstać, żeby starszego do szkoły wysłać i najgorszy jest ból głowy, który pewnie zostanie na resztę dnia. Pogoda do niczego, ciemno, mokro, śnieg pruszy a ja muszę się za obiad zabierać, mały teraz spi i jest luzik
 
U mnie też pogoda słaba, pewnie stąd ból głowy. Niestety po latach brania ibuprofenu paracetamol jest na przegranej pozycji, prawie wcale na mnie nie działa :/ Chyba muszę się zacząć przyzwyczajać do nieprzespanych nocy, za chwilę maluch zacznie uprawiać sztuki walki w moim brzuchu, a potem będzie wstawanie na karmienie, pieluchę, bolący palec, "nie chce mi się spać" :), "wrócę z imprezy o 22" i tak do momentu aż szczęśliwie się od nas wyprowadzi :)
 
Mój mały ma 17 miesięcy a ja nie przespalam jeszcze ani jednej całej nocy. Ja nie wiem dlaczego on nie spi, przebudza się pić, może już się tak nauczył...
 
Chyba muszę się zacząć przyzwyczajać do nieprzespanych nocy, za chwilę maluch zacznie uprawiać sztuki walki w moim brzuchu, a potem będzie wstawanie na karmienie, pieluchę, bolący palec, "nie chce mi się spać" :), "wrócę z imprezy o 22" i tak do momentu aż szczęśliwie się od nas wyprowadzi :)

hehe, padłam :rofl2::rofl2::rofl2:
ale współczuję ogromnie bólu głowy. może uda Ci się zasnąć. przynajmniej spróbuj.


no wiec na usg dzięki Bogu wszystko OK. kamień z serca. teraz już raczej powinno być w porządku, zawsze ta niepewność do 12 tygodnia...
Maluszek wywijał rękami I nogami, ssał kciuk I odwracał się ciągle tyłkiem :-D lekarz go musiał troche zmobilizować zeby profil pokazał, ale się udało
wszystkie pomiary prawidłowe. także zdrowy jak rydz.
no I chyba będzie trzeci CHŁOPAK
upload_2016-2-16_13-12-9.gif
upload_2016-2-16_13-12-9.gif
 

Załączniki

  • upload_2016-2-16_13-12-9.gif
    upload_2016-2-16_13-12-9.gif
    1,5 KB · Wyświetleń: 310
  • upload_2016-2-16_13-12-9.gif
    upload_2016-2-16_13-12-9.gif
    1,3 KB · Wyświetleń: 269
Dominika ale nieśmiały dzieciaczek jak peofilu nie chciał pokazac:-) i ciekawe na razie sami chlopcy.:-) ciekawe kiedy zmienią sie w dziewczynki :-)
Trzymam kciuki za reszte wizytujacych dzis i czekam na relacje :-)
 
Ja mam usg połówkowe za 2-3 tygodnie, więc zobaczymy czy synek to nadal synek :) Któraś forumowiczka, z tego co pamiętam, miała zdiagnozowaną córeczkę, więc może choć jedna nam się trafi :)
 
też miałam ciężką noc,mój dwulatek przyszedł do nas i oznajmił że się boi, coś mu się pewnie przyśniło, do 5 rano nie mógł zasnąć, ściskał mnie cały czas, przytulał, nie mogłam się ruszyć i wszystko mi drętwiało. A jak zasnęłam to już przed 6.00 dzwonił mój budzik także jestem ledwo żywa ale jakoś ciągnę...
a tak to już chyba jest że organizm w ciąży przyzwyczaja nas do niespania, ja też się milion razy budzę, kręcę wiercę.

Dominika super że zdrowy maluch :D
 
reklama
Do góry