reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

happymum - jak można tak postąpić z ciężarną?
Biedna, ale się nastresujesz :/
Ja bym pojechała na IP i powiedziała, że mnie boli brzuch, czy coś i zrobiliby nieodpłatnie badanie.
PF, no taki stres!
 
reklama
Anula-moglabym sęk w tym ze w piayek jade wyrabiac paszport a to spory koszt (sam paszport £79) i nie moge sobie w tej chwili pozwolic finansowo
 
Fimka-tez o tym myslalam ale S. Mowi ze mam przestac panikowac bo maleństwo rano wyraznie sie poruszalo (z godz przed wizytą)
 
happymum ja w pierwszej ciąży byłam dwa razy w szpitalu, to położne sprawdzały tętno takim sprzętem. Pierwszym razem byłam na wczesnym etapie ciąży, więc nie sprawdzały, a drugim razem (po 20 tc) jak na loterii - czasem położna znalazła, a innym razem nie, ale synek dokazywał, więc nie martwiłam się.
Tobie też życzę mniej stresu, chociaż wyobrażam sobie, że różne myśli przychodzą ci do głowy. Jak mocno się martwisz to jak pisze Fimka jedź na IP, bo stres to też nic dobrego. Trzymaj się!

A moje choróbsko nie chce mnie opuścić, jutro w końcu idę do lekarza, bo mój katar zmienił się w paskudnie wyglądający i nie mogę nawet nosa wydmuchać, mam wszystko zawalone, zatoki dalej bolą i mam ciągły niedosłuch na jedno ucho :/
Dla wszystkich chorujących dużo zdrówka!!!!
 
Ja tez mialam sytuacje, ze polozna Nie mogla wyszukac tetna, ale zawolala lekarza a on przyszedl I szukali razem az znalezli I wtedy mnie puscili do domku ;-)
 
Jaspis, daj proszę znać, co lekarz powie, bo mnie też bolą zatoki. Jak nie będzie poprawy, to jutro szukam jakiegoś laryngologa.
 
jak czytałam to aż się zatrzymałam na sałatce, która podrzuci? ;) ale bym zjadła!!!

happymum nie ogarniam ileś wątków ale z tego co zrozumiałam tutaj, to pielęgniarka nie znalazła i nie usłyszała bicia serduszka tętna , odesłała Cię z kwitkiem. I ty szalona wyszłaś? Co za babsztyl, litości! Nie znalazła to robi z lekarzem usg ty masz być spokojna że z dzieckiem dobrze....brak słów.

ja bym zrobiła jak Fimka radzi
 
Kofliczka ale wszędzie jest napisane ze problem jest jak po skonczonym 16tc nie uslysza tp jest problem a ja nawet 15nie skończyłam, dlatego mam czekać tydzień.
 
Happymum20 kilka dni temu miałam podobną sytuację, cały dzień latałam jak szalona przygotowując imprezę dla córki a wieczorem kładę się i nic, po 20 minutach zrezygnowałam, poszłam wykapać się i jeszcze raz spróbowałam od razu udało się znaleźć tętno. Dzieciaczek jest jeszcze malutki i podejrzewam że schował się tak że był gdzieś gdzie detektor nie mógł go znaleźć, może za moimi tętnicami które zakłócały jego serduszko. Zwykle znalezienie zajmuje mi max 5 minut także, wiem że martwisz się ale dzidziuś pewnie ma się dobrze! Nie wolno Ci nawet inaczej myśleć!
 
reklama
Ja wlasnie wracam z pracy. Po tym remoncie to caly dzien sprzatalam, bo jutro otwarcie. Moja zmienniczka zostawila taki syf i pelno szklenek nieumytych, ze mylam to pol godziny. Normalnie jak tak mozna :( Ludzie maja tupet. Musialam myc po kims.odkurzanie, podlogi, ukladanie itd. Jutro otwarcie i gonilo nas z czasem. Jeszcze szef ostatnie dorobki jutro zrobi i ma kupic paczki dla klientow, to bedziemy sie objadac. Apropo salatki, robilam wczoraj i dzis wzielam sobie do pracy.jeszcze 2 dni w pracy od rana do wieczora wytrzymac :-)
 
Do góry