reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

Dziewczyny, co można na katar? Zaraz zwariuje, boli mnie głowa, mam zatkane uszy, cały nos czerwony i boli :-(. Wszystkie kości bolą, mam nadal mdłości i brak apetytu. Jeszcze moja 1,5 roczna córeczka domaga sie cały czas uwagi ;-). Nie mam siły...
 
reklama
Angelikaaa współczuję ja dopiero co się wyleczylam. Mi bardzo pomagają inhalacje jeżeli chodzi o katar na inne dolegliwosci to mleko albo herbata z miodem. Kuruj się
 
Popieram ja też robię inhalacje. To mój najskuteczniejszy sposób na katar. Weź paracetamol, bo jak się rozwinie tak jak u mnie to będzie problem. Lepiej uchwycić przeziębienie w odpowiednim momencie.
 
Angelika - polecam spray Rhinoton albo Salorhin (koszt. ok 7-8zł)
Chyba, że masz jakieś puste opakowanie po kroplach do nosa to wlej tam ampułki z solą fizjologiczną (koszt ampułki to z 0,15zł).
Ona rozrzedzi Ci katar i nawilży śluzówkę.

A poza tym syrop z cytryny, czosnku, imbiru i miodu. Zdrówka!
 
Dziewczyny, co można na katar? Zaraz zwariuje, boli mnie głowa, mam zatkane uszy, cały nos czerwony i boli :-(. Wszystkie kości bolą, mam nadal mdłości i brak apetytu. Jeszcze moja 1,5 roczna córeczka domaga sie cały czas uwagi ;-). Nie mam siły...

Ja właśnie się męczę już kilka dni, z tym że dokuczają mi zatoki :/ Nie mam powonienia, smaku i prawie ogłuchłam od kataru, do tego głowę mi rozsadza :( I z dwulatkiem też nie poleżę...
Inhaluję się solą fizjologiczną, płukam nos roztworem wody morskiej, do tego syrop z czosnku, mleko, miód, imbir, domowy sok z malin...
Zdrówka!!!!
 
Robię inhalacje z soli fizjologicznej i póki co to średnio mi pomagają. Wczoraj wieczorem robiłam sobie na gorąco parówkę z rumianku, a dzisiaj wstałam z żółtym katarem. Paracetamol można w pierwszym trymestrze, bo rożne rzeczy czytałam na ten temat. A czy można wit. C pic 1000mg? Jestem mocno przewrażliwiona co chodzi o zażywanie czegokolwiek, bo zanim zrobiłam test trochę lekarstw brałam, leczyłam sie grzancami i nalewkami, a jeszcze miałam zabieg ze znieczuleniem miejscowym. Jak tylko dowiedziałam sie ze jestem w ciąży to boje sie nawet wsiąść wit. C :-)
 
Hej dziewczynki pomyslalam ze sie do Was odezwę. W sumie wpis okasi mnie zmotywowal. Podczytuje Was regularnie. Z bólem w sercu ale i z milymi wspomnieniami.

Tak jak pisalam mialam zabieg we wtorek. Wszystko poszlo dobrze. Fizycznie czuje się ok psychicznie mam okropnego dola.

Wiem ze jest tu duzo mam które straciły swoje dzidziusie. Mysle tak jak Mika. Jak tylko lekarz da mi zielone światło bedziemy sie starać. Mam tylko nadZieje ze m da rade bo przeżył to tak samo jak ja.

Porobilam troche badan. Wyniki sa ok. Czwkam tylko na morfologie z rozmazem.

Trzymam za Was wszystkie mocno kciuki. Poprosze żebyście i za mnie trzymaly żebym i ja doczekała sie swojego maleństwa. Pozdrawiam Was wszystkie .

Trzymaj się kochana cieplutko i na Ciebie przyjdzie czas !! :)
Mocno trzymamy kciuki !!
 
Ostatnia edycja:
Ja wlasnie wychodzę pomału z kataru. Mi inhalacje z soli nie pomagały dopiero z szalwi i rumianku. Po 7 dniach jestem w stanie oddychać w końcu. Zamówiłam sobie tez krople do nosa *spam*. Do tego codziennie czosnek z mlekiem i masłem, herbaty z cytryną i miodem, syrop z imbiru. Wit C i paracetamolu sie boje brać ale jem duzo kiwi i pomarańczy.
Tu masz fajną stronkę co jest najlepszym źrodłem wit C http://salaterka.pl/zrodla-witaminy-c/
 
reklama
Kochane ja juz po wizycie :-) Prenatalne super wszystko. Pytalam sie o kosmowke nisko polozona i ona twierdzi, ze nie widzi nic niepokojacego. Dwoch lekarzy i dwie rozne opin ie. Ale sie uspokoilam przynajmniej. Tamten lekarz kazal lezec plackiem, a moja Ginekolog pozwolila pracowac. Takze 2 przeciwstawne opinie. Ale wierze mojej Pani Dr :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry