reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

Ja juz nie spie ale jeszcze w łóżku leżę, niedlugo sie rusze i ogarne dom...w ogóle nie czuje sie ostatnio jak w ciąży i jakos mnie to stresuje...ale w srode wizyta wiec dowiem sie czy wszystko dobrze
 
reklama
Angelika ja mialam tak z poprzednim synem, ze lekarza Nie mogl dokonac pomiarow, bo maly sie krecil jak oszalaly, ale brzed badaniem najadlam sie cukierkow, a potem wyczytalam , ze slodkie zwieksza ruchliwosc :-) Nie Wiem czy to prawda, Moze zbieg okolicznosci
 
Właśnie dokładnie to samo zauważyłam, jeśli chodzi o pierwszeństwo w kolejkach. W aptece spoko, w sklepie też, ale w przychodni nie ma mowy i to właśnie nie kwestia ludzi z kolejki tylko personelu medycznego! Dokładnie tak samo miałam jak wylądowałam z gorączką na nocnej pomocy medycznej. Mąż tylko grzecznie zapytał pielęgniarki czy kobiety w ciąży są obsługiwane poza kolejnością, a tamta się tak strasznie obruszyła i prawie wykrzyczała, że absolutnie nie! Po 5 minutach wyszedł lekarz i zaprosił "panią w ciąży". Mimo iż byłam ostatnia w kolejce. Mało tego nikt z kolejkowiczów nawet nie zagrymasił, ale pani pielęgniarka miała z tym spory problem. Sama nigdy nie pytam o pierwszeństwo, nawet nie stoję w kolejkach do kas uprzywilejowanych, właśnie w obawie, że usłyszę coś niezbyt miłego i zdenerwuję się na resztę dnia. Jednak jak będę się kiepsko czuła to nie odpuszczę.

Pamiętam kiedyś scenkę w markecie. Do kasy uprzywilejowanej podchodzi dziunia i krzyczy, że musi być pierwsza bo jest z małym dzieckiem. Wszyscy się grzecznie odsunęli, ona wykłada jakieś zeszyty szkolne na taśmę, a za chwile doszło owo "dziecię" z mężulkiem, który niósł krzesło obrotowe. Dziecię ważyło wielokrotnie więcej niż ja, wzwyż też więcej niż ja mierzyło, piersi też nie moja liga, na oko 14 lat, matka uparcie twierdziła, że "tylko 10", na myśl mi przeszło, że karmiona chyba tymi kurczakami z hormonami wzrostu. Myślałam, że kolejkowicze ją zabiją, ale trafiła się "wesoła kolejka" i zaczęli ich wyśmiewać. Babka była przygotowana na awanturę, ale nie na wyszydzenie. Wszyscy zrobili się buraczkowi na twarzy z odcieniami zieleni. Małej aż cycki poczerwieniały, dekolt też miała spory jak na "małe dziecko". Generalnie raczej nie skorzystają już z tego pomysłu.
 
hej

Ja siew kolejkach nigdy przywilekow nie domagalam, bo czesto slyszalam jak zwlaszcza kobiety starsze, lub z malymi dziecmi komentowaly, ze np ciaza to nie choroba, ze kazda byla w ciazy i jakos stala w kolejkach, albo, ze taka ciezarna to sie zaraz specjalnego traktowania domaga. Co prawda nigdy nikt do mnie tego nie powiedzial, ale bylam wielokrotnie swiadkiem jak takie zdania byly kierowane do innych ciezarowek. Ja kazej zawsze ustepowalam i robilam to w taki sposobn, zeby wszyscy w kolejce o tym wiedzieli. Nikt sie nigdy nie bulwersowal. Za to kiedys bylam ze szwagierka w markecie i dziemy sobie spokojnie do kasy, obie w ciazy, ona zaawansowana ja w 6mc, kierujemy sie do kasy dla uprzywi;ejowanych, bo ze zwyklej zawsze nas tam odsylali i nagle zza placeow wyskakuje sobie facet i leci do tej "naszej" kasy, wcisnal sie doslownie przed nami i zadowolony wyklada towar. My na luzie w smiech, ze malo nog nie pogubil, a Pani w kasie poczekala az wylozy swoje zakupy poczym pokazala mu oznakowanie kasy, wskazala na nas i kazala isc do zwyklej. MYslalam, ze padne, a facet do zadowolonych nie nalezal, ale nic nie powiedzial. Wspomnial tylko, ze myslala, ze to kasa z ograniczona iloscia zakupow to mu sie szwagierka czytac kazala nauczyc :)
 
Kochane co do kolejek i ustepowania miejsca w komunikacji to u nas w karaju jest koszmar nie da sie tego opisac. Pamiertam jak bylam w pierwszej ciazy duzo jezdzilam komunikacją miejska i jak kiedys poprosilam jednego faceta zeby mi ustapil miejsca bo sie slabo czuje i jestem w ciazy ( zaznacze ze to byl 7 miesiac wiec juz bylo widac) to zasmial mi sie w twarz i obrócił tylem do mnie za to ku zaskoczeniu wstala starsza pani i mi ustapila miejsca. Co do kolejek nigdy nie pchalam sie do uprzywilejowanych ale w autobusach czy pociagach po tym jak bylam w ciazy stalam bo nie bylo wolnego miejsca a kierowca gwałtownie zachamował i sie uderzulam brzuchem w barierke zawsze szukam miejsca dla kobiet w ciazy czy matek z dzieckiem i proszę o ustapienie miejsca
 
hej brzuchatki
u mnie szaro, buro i ponuro. noc kiepska- bo mala sie od tej goraczki i kataru budziala a rano jak reka odjal- zero objawow attachFull744726 ale do niedzieli w wdomu ja pretrzymama bo solabiona zeby znowu zcegos nie zalapala. dobzre ze kolejne szczepienie za 3 lata dopiero bo wszytsko pzrez nie niestety.
ja kicham i prycham- od mlodej chyba sie zarazilam. dzis oprucz obiadu nic nie robie- bede odpoczywala, czytala i wylegiwala sie.

tamtusia
na polownowym juz plec na pewno bedzie widoczna i bedzie to pewniejsze. ja to ze powiedzial ze bedzie chlopiec traktuje z lekkim przymruzeniem oka puki co
koficzka dzieki za informalcje- ulotki nie czytalam. ja bardzo ufam mojeje pani doktor- jest naparwde super- starszej daty i tez ma zdanie podobne do mnie w kwesti leczenia i szczepionek.
a z tymi kolejkami to masakra- daj spokoj. takie mamay spoleczenstwo.
angelikaaa spokojnie. moj leniwy byl i spal i doktor budzic go musial zeby pobic ale pamietam z corka- ona mega ruchliwa bylo i usg trwalo mega dlugo zanim pomiatry zrobil. takze spokojnie pjdziesz drugi raz moze o innej godzinie- bedzie sobie spalo.
beata to prawda slodkie zwieksza ruchliwosc dziecka!!!!!!!!!!!!!!!!! w pozniejszej ciazy jak nie czujesz ruchow to najpierw kaza cos slodkiego zjesc i po tym zazwyczaj diecko zaczyna szalec :p
heronima niezleeeeeeeeeeeeeeeee hehehehehehehhe. mnie kilka razy pzrepuscili na poczcie albo w sklepie ale tp naparwde pod koniec ciazy a brzuch mialam jak z zblizniakami bo mala miala makrosomie i mialam wielowodzie wiec brzuch megaaaaaaaaaaaaaaaaaa w rosmanie wam powiem ze niezaleznie jaka kolejka to zawsze pani na aksie prosi ciezarna bez kolejki- raz mi sie zdazylo ze nie bylam w ciazy ale najedzona i brzuch mialam wdety i mnie poprosila- powiedziala ze pania w ciazy teraz prosi i na mnie patrzyla wiec o mnie chodzilo hehehehehhehe. cala zcerwona bylam ale poszlam a co mi tam :p
ale
 
Ja sama nigdy nie miałam problemu z przepuszczaniem ludzi. Zawsze jak widzę kobietę w ciąży, osobę starszą czy z jednym produktem (a ja mam całą taśmę zakupów) to przepuszczam z własnej inicjatywy.

kassia faktycznie w rossmannie nawet jak jest bardzo długa kolejka to ochroniarz mówi kasjerkom, że jest kobieta w ciąży albo sam podchodzi i zaprasza do kasy. Bardzo to miłe i dzięki inicjatywie obsługi nie spotkałam się żeby wybuchła awantura w kolejce.

Niestety jest masa buraków, którzy nie potrafią dodać w głowie dwa do dwóch, ale gęba od ucha do ucha i mam wrażenie, że tylko czekają żeby się posprzeczać nie mając racji. Najbardziej jednak dziwią mnie kobiety, które kiedyś przechodziły to samo, a teraz wielką satysfakcję sprawia im pastwienie się nad ciężarną.
 
reklama
Bylam przed praca w reserved, patrzyLam na ciuszki dla dzieci 0+ i takie cudne byly, ze musialam szybko isc, bo juz bym cos kupila :-) Ale poki co ceny duze, bo to nowa kolekcja. Poczekam na akcje rabatowe. Na pewno na dzien dziecka bedzie, wiec sie obkupie :-) Dalej mnie boli ta prawa strona brzucha, ze chodzic nie moge :(
 
Do góry