reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

Mnie jest bardzo zimno wieczorami. W mieszkaniu 23C, a ja pod kocem i sie trzese. Mam tak od kilku tygodni? W poprzednich ciazach bylo mi goraco.
W ogole to wszystkie ciaze przechodzilam tak samo, a tym razem jest cos inaczej
 
reklama
mam pytanie do dziewczyn mieszkających w uk szczepilyscie się tutaj na grype bedac w ciąży.Bylam dzisiaj u poloznej i ta powiedziała ze dobrze by było zebym zrobila to jak najszybciej ale szczeze to ja chyba sobie odpuszczę nigdy się na grype nie szczepilam nie wiem jakbym zareagowala a boje się ze mogłabym się jeszcze bardziej rozchorować
 
aneta_ck wyobrażam sobie Twoje zaskoczenie ;) gratulacje!

Ja byłam dziś rano na badaniach krwi, wiadomo na czczo- co było dla mnie nie lada wyzwaniem i jak na złość było mnóstwo ludzi, czekałam ponad 1,5h :/ Wcześniej jeszcze musiałam zawieść młodego do przedszkola, więc śniadanie nieźle się opóźniło. Wyniki jutro, mam nadzieje że wszystko ok, a wizyta u gina dokładnie za tydzień i już łapie stresik...

Co do wagi w poprzedniej ciąży o tym czasie ważyłam 53 kg, a skończyło się na 68 kg. Ale potem elegancko i bez problemu waga szybko spadła o 15-17 kg. No a teraz startuje z 60 kg. i zobaczymy co będzie dalej, brzuch już zaokrąglony, ale waga na razie stoi w miejscu.

Temat "wyprawki" odkładam sobie jeszcze na później. Pochylę się jednak na tematem chust czy jakiś nosideł o których piszecie, bo przy synu nie mieliśmy, a teraz przy dwójce na pewno będzie to praktyczne . Właściwe prawie wszystko mamy po pierwszym dziecku. Jeśli będzie chłopak to w ogóle nie będzie problemu nawet z ubrankami. No właśnie jeśli chodzi o płeć, to oczywiście byłoby super mieć do pary córeczkę, ale patrząc z perspektywy syna, to myślę że przy różnicy wieku ( ponad 4 lata) to zawsze lepiej dogada się z bratem. Między mną a moim bratem jest 6 lat różnicy, noi niestety dwa różne światy i nigdy nie było między nami jakieś wspólnej płaszczyzny zabawy i porozumienia hehhe:)
 
Matko, udało mi się ugotować barszcz ukraiński. Wyszedł pyszny, choć jeszcze dziś nie jadłam tylko próbowałam. Mam nadzieję, że jutro nie będzie mnie drażniła sama myśl o nim. Muszę przyznać, że to zadanie mnie dziś przerosło. Strasznie bolą mnie nogi od stania nad garem.

Co do wzdęć to ja mam chyba taki teraz problem. Mam wrażenie, że brzuch pod koniec dnia mam jak balon. Przy czym dziecko ma 3cm, więc chyba to nie za jego sprawą.
 
Witam wszystkie nowe sierpniowe mamuśki !!! :)

Ja 2 dni temu ugotowalam rosół i w razie co zrobiłam go w dosyć małej ilości a teraz tak żałuję bo mogłabym go non stop zajadac tak mi smakował no ale dzisiaj już pomidorowa zrobiona zobaczymy jak jutro będzie wchodzić ;)
 
emri my też naszemu synkowi jeszcze nie mówiliśmy, z tych samych powodów co ty, poza tym to gaduła,a na razie to nasza tajemnica;)
Ja miałam cc, hmmm i być może też troche na wyrost, tzn. byłam 10 dni po terminie i nie było żadnego postępu porodu - mimo podawania oksytocyny, "zainstalowania" mi jakiegoś balonika mającego spowodować rozwarcie - no nic. Więc nie wiem sama, czy gdybyśmy jeszcze poczekali dzień, dwa lub trzy czy by się coś nie zaczeło. Ale jak zapadła decyzja o cc to właściwie cieszyłam się że to już, że będzie "rachu ciachu" i po wszystkim. Noi właśnie przy cc najgorsze zaczyna się własnie po wszystkim. Na pewno żałowałam, że nie mogłam przytulić od razu maluszka, położna przyłozyła mi go na chwilkę do twarzy. potem przywieziono mi go chyba po paru godzinach, ale nie byłąm w stanie go nawet nakarmić. Pierwszą noc byłam bez dziecka, dopiero na drugą, czy nawet trzecią noc ( nie pamiętam dokładnie) kiedy byłam już w stanie w miarę sprawnie podnieść się z łożka ,został ze mną. Spędziliśmy w szpitalu 5 dni.
 
reklama
Aneta_CK gratulacje bliźniaków:)
Co do zimna to mi tez jest cały czas zimno, juz czekam na wiosnę:)
Ja CC miałam na życzenie, pierwsze kilka dni było ciężkich, nie dalam rady chodzić, dziecko mi podawali. Ale każdy znosi inaczej cc, obok leżała dziewczyna która miała CC o tej samej porze co ja a następnego dnia normalnie chodziła. Ale po 2 tyg juz wszystko było super i nie żałuje swojej decyzji.
 
Do góry