reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniówki 2016

No ja bylam 3 razy u tej samej pani doktor i za 3 razem miala mi zalozyc karte specyjalnie po to do niej pojechalam tydzien po usg to stwierdzila ze po co mi ona teraz zalozy sie na nastepnej wizycie jak juz będą badania a stosunek do utraty ciazy w 38 tygodniu skwitowala ze taki przypadek zdarza sie raz na iles tam i wlasniebmi sie trafil wiec teraz szukam innego lekarza najlepiej zeby to byl facet bo jakos baby mi nie przypadaja do gustu
 
reklama
aneta_ck jolcia cos pisala ze moze do szpitala- ta wizyta miala wszytsko wyjasnic wiec mzoe ja polozyli i nie ma jak sie z nami skontaktowac. jesli chopdzi o mdlosci czasem mam potem nie mam tak roz
nie ale tragedii ogolnie nie ma. staram sie jesc racjonalnie- nie tak jak pzred ciaza . w popzredniej ciazy przytylam 30 kg ale nie zalowalam sobie wiec teraz uwazam co jem i ile jem:)
niunia102 ja chodze do mezczyzny juz jakies 3 lata. ufam mu i mysle ze to najwazniejsze jest

u mnie wiedza rodzce i moja siostra, kilka kolezanek a w pracy sie domyslily bo na zwolnieniu ejstem a pzred dzien chodzilam z pokluta reka wiec sie domyslily. reszta rodziny- nie wiem pewnie mamay je poinformuja :p

u nas dzis mgla, niebo zacvhmurzone i chyba padac bedzie, -8.
a ja obudzilam sie z bolem gardla i kicham i prycham. mam *spam* top dzis wezme i bede sie kurowala bo jutro badania musze zrobic.
 
niunia102 o matko co za baba, moja od razu zapytala czy chce zalozyc karte i cierpliwie wszystko tlumaczyla. W pierwszej ciazy mialam pana doktora, czlowiek do rany przyloz, ile ja bym dala, zeby on sie nad morze przeniosl hehe, teraz mialam pania doktor i tez w sumie jestem zadowolona, tyle, ze nie chce chodzic prywatnie, bo do najtanszych nie nalezy, ale ja akurat na plec nie zwracam uwagi tylko na podejscie do pacjenta. KIedys bylam kontrolnie w jednego pana i czulam sie bardzo nie komfortowo, kazal mi biegac z golym tylkiem po gabinecie, bo musialam po sobie posprzatac fotel do badan. I zeby nie bylo, ze go jakos zabrudzilam, chodzilo o to, ze musialam wyrzucic ten reczniczek, na ktorym lezalam i wilgotna chusteczka przetrezc siedzisko. Pozniej poniewaz mialam miesniaki nagadal mi bzdor, ze tzreba bedzie usuwac cala macice, masakra.Co do mdlosci to jako takich nie mam, jedynie jakis taki dziwny posmak w ustach i wtedy musze zjesc cos o mocnym smaku np mandarynke. Najadac sie tez nie mam zamiaru, bo kazdy mi mowi, ze skoro jestem w ciazy to sobie moge poszalec, bo i tak utyje,a to bzdura, bo ciaza nie wymaga przeciez obzerania sie. Teraz wole zjesc marchewke niz czekolade, zreszta od slodyczy bardzo mnie odrzuca i tez zwracam uwage na to co jem.
 
Z pierwsza córką chodzilsm na NFZ do faceta i zawsze na wdzystkie pytania odpowiedzial i nie robil glupich uwag ale niestety jest on w innym miescie :( bo sie przeprowadzilam i troche za dalekozeby tam jezdzic 2 ciaze chodzilam do kobiety ale prywatnie i jak doszlo do najgorszego to odeslala mnie do szpitala nawet nie wezwala karetki :( tylko na wlasna reke mysialam udac sie do szpitala :( od zawsze jakoś wolałam faceta jako lekarza

Kasia mamy chyba termin na ten sam dzień zdrowka zycze
 
o rany, ale się rozpisałyście :-) :)

Fimka - rzeczywście w tym roku 366 dni :-D współczuję wszystkim, którzy urodzą 29 lutego :-D hehe.

AnnaEylem - witaj!
aniab38 - super, że córka zareagowała pozytywnie :-) :) u nas raczej wszyscy wiedzą, jak powiedzieliśmy rodzicom I teściom i rodzeństwu to się szybko rozniosło :wink: oczywiście w pracy jeszcze na razie nic nie mówiłam... ale w piątek mam wizyte to może szefowi powiem w przyszłym tyogndiu, lub w kolejnym, bo potem ja jestem w delegacji, potem mój szef jest w delegacji, potem znów ja jestem tydzień na urlopie, bo ferie, a potem mam znów 2 tygodnie delegacji i już się koniec lutego robi i może zacząć być widać ciążę :wink:

niunia102 - o rany, co za lekarz :wściekła/y:
Heromina - Witaj! :-) :) matko, ty też miałaś przejścia z lekarzem :szok:
miałas wskazania do cc? teraz się nastawiasz na prod naturalny?

ja miałam pierwsze cc, a drugi sn.
do lekarza na razie idę na nfz w piątek. podobno fajny jest ten lekarz. zobaczymy. bo wczoraj też przyszła informacja, że wykupują nam w pracy karty pzu zdrowotne i mogę tez chodzić prywatnie bezpłatnie do wielu lekarz, m.in. prowadzić ciążę, robić wszystkie badania i usg. akurat niedaleko mnie prywatnie w klinice przyjmuje babka, która prowadziła moje poprzednie 2 ciąże i odbierała porody (tznrobiła mi cc przy pierwszym i odbierała/ szyła mnie po drugim), zadowolona byłam z niej, bo fajna, wszystko wyjaśniała, dobrze się z nią dogadywałam i super mi pomogła w szpitalu przy porodach, ale jeszcze się zastanowię... zobaczę w piatek jak ten lekarz, to facet z kolei.

ja dziś pospałam do 10 :rofl2: dzieci szcześliwe że śnieg spadł, poszły na podwórko, ale niestety bałwana nie da się ulepić, więc odśnieżają :wink:
 
Cześć dziewczyny, przepraszam, że tak rzadko się udzielam, ale brakuje mi sił na cokolwiek, jak mam być w pracy to jakoś się potrafię spiąć i normalnie funkcjonować, a jak mam wolne to padam jak mucha :baffled:
Któraś z Was pytała o detektor tętna płodu, też się przymierzam do zakupu i koleżanka z innego wątku doradza 2 modele: Angelsound (koszt nowego ok. 130 zł.) tylko bez wyświetlacza, i SonolineB bardziej czuły z większą częstotliwością i wyświetlaczem ale koszt nowego ok.400 zł.

Aniab38 super że córka pozytywnie zareagowała, widzisz jak Cie własne dziecko zaskoczyło :tak: u mnie wie tylko mąż, ze względu na nasze doświadczenia postanowiliśmy nie mówić nikomu tak długo jak tylko będziemy to w stanie ukrywać, chociaż w Święta było nam ciężko się nie wygadać, a jeszcze Teściowa sobie życzyła wnuków na kolejne Święta :blink:

Heromina witaj :biggrin2: z lekarzem tez miałaś pecha trafić na takiego typa:baffled:

Ninia102 ta lekarka to jakiś koszmar, szukaj koniecznie kogoś innego nie mam sensu żeby Cię stresowała, ja po ostatniej stracie ( w 23 tc) też bardzo długo szukałam odpowiedniego lekarza, ale teraz przynajmniej mam poczucie bezpieczeństwa a to mam dla mnie ogromne znaczenie

Dominika81 a drugie dziecko sama chciałaś rodzić SN? słyszałam że po urodzeniu pierwszego dziecka przez CC kolejne również mogą być przez CC i nie maja Ci prawa odmówić.

Pozdrawiam resztę nie wymienionych dziewczyn, udanego dnia życzę :-) :)
 
Anula1807 - sama chciałam sn, też ta moja lekarka mnie namawiała. umówiłysmy się na jej dyżur, bo byłam już 10 dni po terminie, więc chciała mi wywoływać, ale niestety okazało się że ma tego dnia niespodziewane szkolenie, na oddział przyjał mnie ordynator I po obejrzeniu historii skierował na cc, ale potem oddzwoniła do mnie ta lekarka, powiedziałam jak sprawa wygląda I zadzwoniła do swojego kolegi który był na dyżurze I on mnie wziął na oxy. a ona potem przyjechała I już z nią rodziłam, jeszcze nam załatwiła indywidualną sale do porodu z drabinkami kanapą, lazienką z wanną itp :rofl2: zdecydowanie wolę rodzić sn. fakt, że cc nic cię nie boli, kładą cię na stół, wyciągają dziecko I po kłopocie, nawet nie miałam specjalnych problemów po cc, dobrze mnie pozszywała I praktycznie po 2 dniach byłam jak nowa, a sn to wiadomo, jednak troche trzeba się namęczyć. ale jak już się zaczynają bole parte I ostatnia faza porodu, jak dziecko wychodzi to jest super. poza tym to lepsze dla dziecka.
mój starszy po cc miał np. problem z integracją sensoryczną, może to nie od tego, ale mówią, że sposób porodu też ma znaczenie, miał podwrażliwość czuciową, był niedostymulowany, moze akurat przez to że się nie przeciskał przez ten kanał rodny :sorry:
wiadomo, ze jak są poważne wskazania, albo poród sn nie przebiega prawidłowo to lepiej zrobić cc niż by się miało dziecku cos stać, ale jak wszystko jest ok, to wolę sn.
 
reklama
Witam wszystkie mamusie
Jak miło że wszystkim wszystko układa się super
U nas ciąża miała być tajemnicą chociaż do usg na którym zobaczymy serduszko bijące ponieważ na pierwszym było za wcześniej ale mój M gaduła już się wygadał
 
Do góry