reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2016

Effa ja daje juz wiecej mm niz kp z tego wzgledu ze tez nie wiedzialam ile je naraz i czy za godz jak placze to z glodu czy ze zmeczenia :( a powiedz jak u Was noce ? bo u mnie kiepsko. Wczoraj usnela ok 20:30 wstala 23:30 potem 4 i 6 i 9 :( chyba od jutra zaczne dzien od 7 wg planu i zobaczymy...
 
reklama
Ufff śpi.
No niestety noce to ciężki temat :D Jakiś m-c temu oduczyłam go jeść w nocy (czyt. między 23 a 4 /5 rano), ale na Święta dużo jeździliśmy i od 3 dni zaczął znowu jeść w nocy (o 1 i 3). Mama mówi, że na pewno to przez tatę, który pali w piecu jak szalony i pewnie małemu pić się chciało z gorąca :). Dzisiaj 1-szy raz spaliśmy u siebie i faktycznie coś w tym jest, bo zjadł dopiero o 3 więc liczę na to, że wszystko idzie ku dobremu.

No ale niestety on ma tak, że budzi się w nocy tylko po to, żebym mu włożyła smoka i opatuliła :/ Najczęściej w okolicach 1. Więc jeśli ktoś ma na to jakąś złotą receptę, to błagam o pomoc :D
 
Effa ja daje juz wiecej mm niz kp z tego wzgledu ze tez nie wiedzialam ile je naraz i czy za godz jak placze to z glodu czy ze zmeczenia :( a powiedz jak u Was noce ? bo u mnie kiepsko. Wczoraj usnela ok 20:30 wstala 23:30 potem 4 i 6 i 9 :( chyba od jutra zaczne dzien od 7 wg planu i zobaczymy...
Hogg pisze w książce, że dzieci jedzą w nocy najczęściej z 2 powodów: albo są głodne, bo się nie najadły w dzień, albo mają taki nawyk. Sprawdź ile je w dzień, może się nie najada. Jak dokarmiasz mm to będzie prościej. Ja z kp nie wiem jak dam radę. Zastanawiam się czy mu przez 2-3 dni nie poodciągać i dać z butli żeby sprawdzić ile faktycznie je w dzień.
 
Albo możemy pojechać na ostro i zrobić tak jak pisze Hogg
1483364831-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja ok 23 24 na pewno nie jest glodna bo bylo juz tak ze daje jej piers a ona nawet nie je tylko usypia od razu wiec to moja wina bo ja ja pewnie tak nauczylam (nieswiadomie) :( a ok 4-5 juz ewidentnie je. Wiem ze przy mm jest latwiej dlatego troche poszlam na latwizne poza tym nie chce dlugo karmic stad powoli odejscie od tego. A ile dziecko w ciagu doby powinno zjesc ? Moja 11.01 skonczy 5 msc. i je roznie mm. czasami 150 czasem 180 ml. O losie juz ja 3 x usypiam. Budzi sie po ok 20-30 min ale dalej spiaca, ziewa, trze oczy itp :/
Ta metoda w nocy chyba jest dobra. Dzisiaj sprobuje ja ok 23 dotankowac i zobaczymy. Chociaz zdaje sobie z tego sprawe ze nie jest to proces jednodniowy :(
 
140 - 220 ml w ciągu jednego karmienia. Ja zrobię tak. Zatankuje go (nakarmię 18, 20 i 22). No i zobaczę czy to coś da. A jutro wstaje pkt 7 i odciagam. On wstaje przed 8 więc zdążę. I jutro cały dzień będę sprawdzać czy je tyle ile powinien. Jeśli tak, to jutro w nocy ostatni posiłek o 23:30 a pierwszy - 5.

Taki jest plan, ciekawe co na to młody. Znając życie coś mi pewnie zmodyfikuje [emoji23][emoji23][emoji23]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Albo możemy pojechać na ostro i zrobić tak jak pisze Hogg
1483364831-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
p
Dziewczyny, zastanawia mnie ta metoda. a jak dziecko właśnie będzie chciało tylko pić w nocy? Ja sama się czasami budzę w nocy bo jestem spragniona, to dziecku chyba tez może się zachciec? I co wtedy? Nie dac? Przecież jak się chce pić to trzeba się napic i juz ☺ Coś ta Hogg mówi o piciu?
 
reklama
ehh nijak pare razy ja tak polozylam ale jak placze przez to non stop przez godzine i udaje sie jej przespac kwadrans i wstaje z placzem i tak w kolko to bez sensu, poza tym byl moment, ze jak sie uspokoila i tylko podeszlam do lozeczka to byl placz.. ale po tym docenila bycie na rekach praktycznie nie musze bujac, odkladam ja spiaca albo w pol snie do lozeczka, zazwyczaj rejestruje, ze to robie, klepie ja po pleckach i jest ok, przy okazji udalo sie zrezygnowac z kokona wiec w sumie jestem zadowolona mimo, ze nie wyszlo

edit - to wszystko w dzien i pierwszy nocny sen, mniej wiecej od polnocy do rana spi ze mna, na autopilocie ja biore do lozka i zasypiam
 
Do góry