reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2016

A ja jestem w szoku, wchodzę na FB przed snem a tu news ze zdjęciem, moja znajoma co razem leżałyśmy w marcu w szpitalu miała termin dwa tygodnie przede mną czyli na połowę sierpnia - urodziła :)
najlepsze jest to że rano jeszcze pisałyśmy o wizytach bo ona też miała 14-go, jeszcze pisała że na następnej wizycie miała mieć ustalony dzień cesarki bo już od dawna było wiadomo że cesarka...normalnie jestem w szoku,
okazuje się że nagle jej wody odeszły i po temacie, do szpitala i operacja i wieczorem już miała swoją córcię obok siebie, jejku ale to się jednak życie układa heh
muszę w końcu spakować torbę hihi
 
reklama
Ja w ostatni weekend widzialam ten film i chyba pol godziny po nim beczalam :D ostatnio w ogole czesto placze.. poczytam o porodach na lipcowkach- ryk, mowie cos do brzuszka, ze juz niedlugo pozna mamusie i tatusia- ryk.. maz cos zazartuje- ryk :D
Mnie jeszcze nikt nie przepuscil, chociaz zawsze odnosilam wrazenie ze Niemcy, sa bardzo mili, zdarzylo mi sie nawet ze Pani z zaparkowanego obok samochodu pod marketem zagadala ile mi jeszcze zostalo i ze zyczy wszystkiego dobrego :)
 
Normalnie masakra! Ostatnio budzę się sponiewierana totalnie... Ból głowy, obolała i jakaś zdezorientowana. A cały tydzień łóżko miałam dla siebie... To dziś z mężem to nie wiem jak się wyspie :p
Co do koleżanek to też miałam tak w urodziny, miała wpaść i w ostatniej chwili SMS że nie wpadnie bo coś. Co niektórzy nawet też nie odp i do nich ja już nie pisze nawet.
Jeśli chodzi o wizyty w toalecie to też są takie momenty szczególnie wieczorem że chodzę co chwile:p
Materacyk się wietrzy o dziwo nie smierdział jakoś po wyjęciu z foli.
Co do filmu nie oglądałam ale czytałam książkę i ryczałam jak głupia. Teraz na rynku jest kontynuacja, ale jeszcze nie czytałam więc nie wiem jak autorka wybrnęła z kontynuacji bo różnie bywa z tym.
Ja na wakacje w tym roku nigdzie się nie wybrałam... Najpierw remont, potem inne wydatki a męża urlop w połowie sierpnia po porodzie (teoretycznie :p)
 
Aniolkowa przystojniak z Kuby :-) jekie te dzieci malutkie juz nie moge sie doczekać swojego Kuby :-)

Ja pralam na 30 stopni ubranka bo i tak przy prasowaniu dostały odpowiednia temperature

Znowu od rana mnie biodra bolą kurcze ze nawet polozyc sie nie szlo :-/

Milej soboty :-)
 
haha nati ja tez placze jak cos do brzucha powiem ;D

do 4 zasnac nie moglam tak sie mala wiercila jakis komos czulam to jakby miala po 8 rak i nog no doslownie wszedzie cos caly czas wtykala az bolalo :o
 
A mi kuzynka mówiła że była w rossmanie i babka ja zawołała że ma przyjść na początek kolejki a młody gość się obrócił i na cały głos a dla czego ma przyjść a kasjerka bo jest w ciąży a on a na zakupy jakoś miała siłę przyjść więc niech czeka jak każdy.
Mi się zdarzyło już dużo razy że mnie ktoś przepuścił ale zdarzyło mi się że patrzono na mnie jak na wroga jak do kasy podchodziłam.

Co do wagi no to ja przytyłam z córką 13kg a po miesiącu może 2 miałam już 21 kg mniej. Ale to chyba karmienie mi pomogło. Jak przestałam karmić wróciłam do wagi przed ciążą. Tym że nie nabrałam może tak ogólnie tylko brzuszek właśnie miałam mały. I w pracy taki koleś przy moich kolegach z biura chyba ze 3 razy mi gratulował ciąży a mi się wyć chciało co prawda koledzy go pojechali jak wyszedł ale mi było smutno. A co najlepsze jak zaszłam w ciąże to mi nie pogratulował.

Ja czekam na męża ale się stęskniłam córcia też dziś wróciła od babci ale ulga jak mam ją w domku. Jestem do niej tak przywiązana że nie zdawałam sobie sprawy.

Mam pytanie do mam co maja już pociechy kupujecie coś maluchom od dzidzi. Czytałam że to bardzo pomaga w zazdrości dziecko starsze od razu inaczej patrzy na maluszka i cieszy się. I łatwiej niby przejść mu rozłąkę z mamą która jest z innym dzieckiem w szpitalu.
Ja mam synka, który ma juz prawie 5 lat. Wspólnie wybraliśmy sie do sklepu i kupił dla siostry prezent a jak z malutka wrócimy do domu to i siostra będzie miała maly upominek do starszego brata:) tez slyszalam, ze to dobry pomysł. Zzdrosc zawsze sie pojawi, wydaje mi się to nieuniknione. Ale ważne w jaki sposób przygotujemy starsze dziecko na pojawienie sie malucha. Chyba tez dużo zalezy w jakim wieku jest rodzeństwo...
 
Papercut dzieki za rade z tym cwiczeniem nie raz jak mnie zaboli kregoslup to mam wrazenie ze jakas stam blokada mi sie robi i ciezko chodzic..

Koronka super pokoik my z mezem mamy dzis dokonczyc ale jeszcze zakupki wiec zobaczymy.

Aniolkowa mamo super ze Kubus zdrowy i sobie radzicie. I tak wielkie szczescie jest miec takie malenstwo! Szwagierka urodzila dwa tygodnie temu. Cala ciaze przechodzilysmy razem i teraz jak patrze na mała Zosie nie moge sie nadziwic jak to jest ze teraz juz jest z nami. Mam ochote ja wycalowac wyprzytulac i ciagle moglabym ja widywac:p a jak moja sie urodzi OMG

Aniab no fajnie ma twoja kolezanka wlasnie chcialabym zeby moj porod sie tak nagle zaczal zebym nie miala nad czym myslec za duzo:p

No i milego weekendu dziewczyny zeby mniej nas wszystko bolalo i wkurzalo:p

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aniołkowa miło ze o nas pamiętasz! Mały juz ma 2kg wiec rośnie i przybiera, a to najważniejsze;) koronka pokój wyszedł bardzo ładnie, chociaż ja wole jasne kolory na ścianach. Zazdroszczę tego urządzania ja ciagle w kropce;-/ paper ja juz sie przyzwyczaiłam do "wyjebek" ostatnio jedzenie narobiłam, wszystko przygotowane na grilla, miało przyjść do nas 6 osób, przyszły 2. Zadzwonili chwile przed umówiona godzina ze noe dadzą rady:-( .. Przykro. co do dzieci i prezentów, jak ostatnio moja kuzynka rodziła to starszemu bratu dzidzia przyniosła nowa zabawkę jakiś wypasiony samochodzik, ona tak zrobiła i w sumie nie wiem czy dobrze.. lepiej chyba zeby to działało w druga stronę tak jak dziewczyny pisały ze nowemu członkowi rodziny sie cos oddaje;-) ja po konsultacji z położna wybrałam sie jednak nad jeziorko, 3dni tylko, 30km od domu wiec w razie co bez problemu można wrócić a jaka przyjemność, nie pada jak narazie, objadlam sie niesamowicie wczoraj były juz gofry i szarlotka a teraz czekam aż ukochany śniadanko przygotuje! Pensjonat przy jeziorku i sobie wypoczywamy! Miłego weekendu dziewczyny;-))

Udało mi sie załadować fotke! Pozdrawiamy z Marcelina!;-)))
 

Załączniki

  • image.jpeg
    image.jpeg
    79 KB · Wyświetleń: 115
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry