reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Magdalena a daj namiary na bloga chetnie poczytam recenzje moze jakas nowa lektura wpadnie w oko :-)

Ja na szczescie mam torbe spakowana z czego bardzo sie ciesze :-)
Co prawda jeszcze jakies pierdolki brakuja
nie mam łóżeczka ale na poczatek mam taka dostawke do łóżka chyba ze wybiore jakies łóżeczko no i wozka jeszcze nie kupilismy ale to ze wzgledu ze nie mamy gdzie trzymac za to mamy wybrany i czekam na lapki ktore zamowilam i zabieram sie za pranie
 
reklama
A myślałam, że tylko ja mam 8 na wadze z przodu :p Pocieszyłyście mnie bardzo, ale i tak mam dobry humor bo jutro zaczynam 35 tydzień 9 kg na plusie, a dzwoniła do mnie szwagierka z terminem na 29 września i ma prawie 20 kg więcej, więc dziewczyny na prawdę nie przytyłyśmy tak dużo :)
Ja wieczorami mam uczucie gorąca w nogach i są bardzo ciężkie, trzymam je wysoko i rano jest lepiej. Od kilku dni bolą mnie stopy więc chyba mamy typowo ciążowe dolegliwości...
Co do filmów nie pomogę, parę lat temu dużo oglądaliśmy ale nawet tytułów nie pamiętam :)
Dzis zaczął się u nas sezon ogórkowy, mąż nawybierał cały koszyk i jak sobie pomyślę że pojutrze będzie ze dwa to mnie szlag trafia! Ale zimą dobrze pochrupać kiszonego albo korniszona....
 
A mnie dopadła jakas depresja....2 dni już się do męża nie odzywam i ciśnie mi się na język że chce rozwodu....
Jak nie mogę nic robić to mnie zdolowalo.
Wszystko mnie boli,ciężko mi cokolwiek zrobić.... A nie mówię o wadze..... 75 kilo!!! A ważyłam 52... Uda tragedia!
Najbardziej w tych ciężkich chwilach brakuje mi papierosa.... Tak bym się wyluzowala przy nim...

Ah nawet nie.chce mi.sie popracować ciuszków... Z chęcią bym się zapadła pod ziemię....
 
Ja juz sie tocze, a nie chodze:) jest mi tak ciezko tu boli, tam boli...czuje sie jak starsza pani.
Nie wiem jak u Was ale mnie boli okropnie kosc lonowa, najgorzej jak wstane, a potem jak juz sie rozchodze to jest lepiej.

Mamakulka odmałpowalam komode I jestem szczesliwa:) dzisiaj maz poskrecal a Jutro poukladam ciuszki wyprane I wyprasowane, przygotuje co wezme do szpitala I mam spokoj:) :) :)
 
Basia to faktycznie Cie dopadło... Co do wagi to trzeba się pocieszać że po ciąży damy sobie z tym radę. inne dają to i my damy! :-) ja też jeszcze mam nie wszystko wyprasowane. Papierosa nigdy nie Próbowałam, więc nie brakuje mi tego ale rozumiem, że kogoś kto palił może dopaść kryzys i głód szczególnie w dołku.
A o rozwodzie to może lepiej nie myśleć pod wpływem hormonów :p
Tak czy siak głowa do góry ;-)
 
Basia kazda n nas ma gorsze chwile dopadaja nas dołki ma szczescie one mijają. Przubieramy na wadze ciezko nam. I te wszystkie dolegliwosci do tego dochodzą. Ja wene na sprzatanie, pranie itsdopiero wczoraj złapalam.

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
A mnie dopadła jakas depresja....2 dni już się do męża nie odzywam i ciśnie mi się na język że chce rozwodu....
Jak nie mogę nic robić to mnie zdolowalo.
Wszystko mnie boli,ciężko mi cokolwiek zrobić.... A nie mówię o wadze..... 75 kilo!!! A ważyłam 52... Uda tragedia!
Najbardziej w tych ciężkich chwilach brakuje mi papierosa.... Tak bym się wyluzowala przy nim...

Ah nawet nie.chce mi.sie popracować ciuszków... Z chęcią bym się zapadła pod ziemię....
Basiu jutro bedzie lepiej. Ja caly weekend z mezem wojny prowadzilam;) on juz Nie wiedzial jak ma ze mna rozmawiac. Jak pytal czy mi cos pomoc to kazalam mu isc I mi nie przeszkadzac, a jak go nie bylo to mialam pretensje, ze wszystko robie sama :) Oj te zmiany nastroju;)
Pomysl, ze za niedlugo bedziesz miala takiego szkraba w ramionach:) sama rozkosz
 
Basiu ja podczas ciąży kilka razy już o rozwód prosiłam :) raz na ulicy rzuciłam obrączka . Raz mąż gnal do mnie z Berlina o 12 w nocy... będzie lepiej :*


Dziewczęta udało mi się ogolic nogi oraz zrobić piętki :D



Igi 34 tc [emoji173]
 
reklama
Ja też z mężem, co jakiś czas sprzeczki. Wczoraj dostałam białej gorączki, bo ja chce żyć dobrze z teściową. Ona z racji tego, że jest pielęgniarką szczepiącą niemowlęta ma tam w aptece rabat, więc napisałam mężowi listę i on poprosił ją czy mogła by nam to kupić, zawsze to taniej. Polecałyście do brodawek maści bepanthen i maltan i napisałam, żeby mi jedną z nich kupiła. Oczywiście ona wiedziała lepiej. W aptece nie dość, że powiedzieli bzdury, co udowodniłam mężowi pokazując na internecie fachową opinię z apteki, to kupiła mi wybraną przez siebie maść, bez konsultacji ze mną. Dowiedziałam się tego, bo rozmawialiśmy z mężem wczoraj o poduszeczce i kołderce do wózka, zadzwonił oczywiście do niej, a ona nie lepiej zainwestujcie w otulacz, podważa wszystko co ja sobie umyślę:( Wiem, że mam zero doświadczenia, wiem że ona przebywa z niemowlętami i widzi w co są ubrane itd., ale ja chce po swojemu wychować swoje pierwsze i jedyne dziecko:( Ale nie słuchajmy mamy, bo się zna. Tylko ona nawet nie wykona do mnie telefonu, ale sama decyduje. Tak się pożaliłam.
Na fb mam polubione Ciąża - pytania i odpowiedzi. No i ostatnio padło takie pytanie: "Kochane mamy. Jak radzicie sobie ze zmęczeniem po porodzie. Boję się, ze nie będę miała siły odpowiednio zająć się maluchem..." Pytanie do mam, które już rodziły, jak to u Was było po porodzie, czy położne np wzięły chociaż na 2h dziecko, żebyście mogły odespać??? Ja też mam obawy, że bezpośrednio po porodzie nie będę kontaktować, czy z góry lepiej zostawić przy sobie męża, żebym mogła się przespać, a on z racji, że będzie mniej zmęczony, odeśpi później dopiero?
 
Do góry