reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2016

Huppymum ja wlasnie zauważyłam śluz z odrobiną krwi i pojechałam do szpitala. Okazało sie ze mam rozwarcie, ale przetrzymali mnie jeszcze dwa tyg. Tylko ja leżałam na podtrzymaniu.
 
reklama
aniołkowa tyle ze ja mam zaplanowaną indukcje na 36tc, którą i tak przesuneli bo chcieli robić w piątek lub sobote w 34tc. Ja wiem co oznacza śluz z krwią bo tak zaczął mi się pierwszy poród więc wiem że nie mam co jechać bo powstrzymywać i tak nie będą, ale ostatnią dawke steryd dostałam w sobote o 14 więc nie jest źle.
 
happymum, basia - trzymacie się jeszcze w dwupakach!

ja od piątku nie miałam prądu. już z rana rozpętała się taka ulewa że dużo drutów u nas pozrywało.
w niektórych miejscach to było bardzo niebezpiecznie, bo leżały na ziemi a u jednego sąsiada na ogrodzeniu I miał ogrodzenie pod prądem.
szybko straż pożarna przyjżdżała I dogradzała kolejne ulice.
niestety I zwierzęta ucierpiały, bo jeden kot się dotknął takiego drutu pod napięciem. stracił zęby, połowę sierści I potem zdechł :sad:


chociaż 3 dni bez meczów I wieczory przy świecach, nie powiem, nie było tak źle :wink:
przy okazji lodówka I zamrażalnik wymyte I uprzątnięte z konieczności. dobrze że kuchenkę mam na gaz.
u nas miało nie być tego prądu do środy, bo mieli grafik co robią po kolei, ale jakoś się uwinęli I w niedzielę zaczęłi naprawiać.
biorę sie za robotę bo mam zaległości.
 
hej,
jejku jak dawno do was nie zaglądam, ale byłam ciągle zabiegana i wkońcu przestałam nadążać w czytaniu waszych wspisów :(

happymum no trzymaj się jeszcze jakoś przez te dwa tygodnie! Basia ty też nie daj się skurczom!

aneta gratulacje, cieszę się że znowu jesteś w dwupaku i oby spokojnie do końca :)

u mnie nieciekawie, tydzień temu zaczęła mnie swędzieć skóra, dwa razy już chorowałam na cholestaze ciężarnych więc wiem o co kaman, w krwi jednak jeszcze nic nie wyszło ale z dnia na dzień swędzenie coraz bardziej mnie męczy i idę powtórzyć badania. Mam nadzieje że będzie w miare bo nie chcę mieć wywoływanego porodu mimo iż ostatni nie był zły ale jakoś marzy mi się żeby zaczęło się naturalnie no ale strach o dziecko jest górą więc zrobię co trzeba będzie.
Podobnie jak Happymum nie mam możliwości położenia się teraz do szpitala, wakacje zaczynają się dopiero 8 lipca a u nas wcale nie ma lżej pod koniec roku wręcz przeciwnie kalendarz z terminami mam wypchany po brzegi. Nie mamy nikogo do pomocy a mąż ma zleceń od groma :/ ech jakoś to będzie mam nadzieje

pozdrawiam was wszystkie!
postaram się regularnie zaglądać
 
tak patrzę dziewczyny że chyba nie ma wątku zamkniętego, tylko po prostu kilka dziewczyn przestało pisać z różnych przyczyn :p
wszystkim dziewczynom życzę dużo zdrówka i oby jak najdłużej w dwupaku, będzie dobrze, trzymam kciuki!

udało mi się dokończyć kostkę ;) wyszła wieksza niż myślałam ale trudno :D najwyżej zostanie podusią ;) przytulaczek wyjdzie mi taki jak należy :p
 

Załączniki

  • 636020254117447069.jpg
    636020254117447069.jpg
    99,6 KB · Wyświetleń: 109
  • WP_20160620_003.jpg
    WP_20160620_003.jpg
    967,4 KB · Wyświetleń: 105
Ladna kostka ;)
Ja nie uszyje juz chyba nic.
Mika , któraś z dziewczyn pisała , że dostała na priv zaproszenie do zamkniętego wątku dlatego był temat .
.
Happymama hej hej
Oby to nie była cholestaza, to chyba okropna choroba a jak Ty przechodziłas dwa razy to wiesz. Współczuję.

Igi [emoji173]33 tc
 
Happymum zastrzyk na plucka dostala dzidzia to najwazniejsze:)

Basia -3maj sie dzielnie bedzie dobrze:) dziewczyna ktora ze mna lezala tej jej twardnial brzuch doslownie co 5min i dostawala tylko nospe lezala i jej przeszlo:)

Mika super kostka podziwiam wytrwalosci:)

Ale mi mama niespodzianke zrobila dziewczyny:) wie ze ja nienawidze prasowac i bierze do siebie wszystkie ubranka i mi popierze i poprasuje:) ja sobie tylko szafy przygotuje:)
 
reklama
Polcia ale masz farta, ja cały czas zabieram sie za te ciuszki.. Trzy dni temu zauważyłam ze żyłki mi popękały i wyglada to jak żylaki. Można cos z tym zrobic? Czymś smarować? Niestety od tego krwiaka boli mnie cała noga;-//
 
Do góry