reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

reklama
Witam sie z IP , zemdlalam w sklepie i podobno uderzyłam brzuchem , ja nic nie pamiętam , najgorsze że nie czuje małego :( , czekam na usg , jak ktoś zaraz nie przyjdzie to zwariuję , tak się boję , że coś sie stało :(
 
Natkusia, trzymaj się dzielnie. Może chociaż współpacjentki z sali przyjemne? Jesteśmy z Tobą!!!
Anna, super że wszystko dobrze. Z opisu wygląda, że miałyśmy podobne bóle i takie same zalecenia - odpoczywać!!!
Amelia, kochana, jak to się stało? Zabrało Cię pogotowie? Trzymam kciuki za Waszą dwójkę!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja :-) chora jak byłam tak jestem :-( w gardle mnie drapie, dusi mnie kaszel, chrypa nie z tej ziemi... siedzę od wczoraj w domku i się nie ruszam na dwór, bo pogoda nieciekawa. I od poniedziałku obiecuję sobie, że trochę poleżę w łóżku, a mamy środę a ja jeszcze nawet chwilę się nie wygrzewałam pod kocykiem. Jakoś nie umiem tak się położyć i leżeć... Zaraz zamierzam się wziąć za prasowanie, bo po poniedziałkowym praniu wszystko leży na kupie i czeka. Potem trzeba coś ugotować.
Amelia trzymaj się, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze!
 
Amelia- o Boże....czekamy na wieści! Na pewno jest wszystko dobrze,a Malutki się przestraszył i stąd jest spokojny. Dawaj znać koniecznie!
Ania- dobrze,że wszystko ok. Oszczędzaj się tylko. Całe szczęście,że możesz sobie na to pozwolić.

Wczoraj na spacerze jak przysiadałam na tym chodniku to aż się zdziwiłam,że nikt się nie zainteresował czy wszystko ok....

Ja jutro mam wizytę...wiecie czego najbardziej się boję? Że lekarz będzie kazał odpoczywać i się oszczędzać. A ja nie dam rady tego zrobić...Co drugi dzień cały dzień jestem sama z Kacem w domu,a wtedy o oszczędzaniu nie ma mowy. Dość często dźwigam moje kochane 15kg....
 
Jakiś pechowy dzień dzisiaj.
Amelia trzymaj się dzielnie.
Gorgusia ludzie potrafią byc nieczuli i nikt oprócz nich samych nie interesuje... a czy jja mogę sobie pozwolić na leżenie. To tez nie tak. Jest synek ktory mimo ze w większości samodzielny to nednak trzeba z nim latac. Tu dziecko trzeba prowadzic i odbierac ze szkoły osobiscie. Bo odebrac moga tylko osoby wymienione w kontakcie ze szkołą. Na zajęcia tez trzeba prowadzić. Byle do 6 czerwca. Potem jyz wakacje. ..
 
Amelia trzymaj sie kochana i dawaj znac! Moze maly sie tylko przestraszyl...i siedzi cichutko? Trzymam kciuki! Odzywaj sie!

Anna dobrze że wszystko posprawdzali i jest ok. Oszczedzaj się! Też mialam chodzic na basen ale jakoś nie umiem sie zmobilizowac zeby kostium sobie kupic odpowiedni...

Natkusia jeszcze troche i pewnie cie wypuszcza! Oby ta cukrzyca sie unormowala...ale insuliny nie dostajesz?

Sylwia zdrowka!
 
Witamy się również ;*

Wchodzę z rana, a tu same złe wieści .. :no:

Amelcia- trzymaj się dzielnie Kochanie, musi być wszystko dobrze !

Sylwia- współczuję choróbska :baffled:

Co do opieki nad dzieckiem to ja całymi dniami siedzę sama z Dominikiem, a co trzeci dzień całą dobę, też ma niecale dwa latka i również nikt mi nie pomaga. Także muszę go nosić, przewijać, kapać, gotować, sprzątać, cały dom na mojej głowie. Ale ja tam daje radę, już coraz bliżej ;-)

W piątek jedziemy z małym do szpitala na dermatologie- mamy skierowanie od lekarza. Zobaczymy co i jak. Przedwczoraj też zauważyłam, że ma strasznie suchą skórę między paluszkami u stóp i jakieś krostki na palcach u nóg również.
 
reklama
Witam z kolejnym dniem dziewczyny!

Amelia Trzymam kciuki, zeby wiesci byly dobre, pewnie malenstwo odpoczywa sobie tylko po stresie.

Domii88 To mnie zaskoczylas z tym ze jest tylko 36 tygodni platnych, nie wiem czemu zapamietalam, ze 39...to pewnie ta ciaza, jestem niesamowicie rozkojazona :). tak czy siak zamiezam byc z synkiem przynajmniej rok, a teraz jeszcze sobie popracuje. Poki czuje sie dobrze nie ma sensu siedziec w domu. Wieczorkiem zawsze po powrodzie leze sobie byczkiem i odpoczywam po calym dniu. Wtedy to wlasnie Bazyl najbardziej kopie i sie rusza :) Uwielbiam te wieczory!

Wczoraj ustawilam juz luzeczko w pokoiku i jakos ciezko mi pomiescic wszystkie mebelki bo pokoik jest mega maly i jakos tak nie do konca jest tak jak to sobie wymarzylam. No ale zobaczymy efekt koncowy moze mnie jakos lepiej nastroi :) Podesle jakies zdjecie jak tylko z K skonczymy :)

Duzo sily zycze wszystkim mamom, ze starszymi juz dziecmi. Podejzewam, ze nie jest latwo odpoczywac kiedy tyle dodoatkowych obowiazkow zmusza was do ciaglego ruchu. Ale zgodze sie, ze nie mozna zaniegdbac starszych dzieci bo male jest w drodze. Mam nadzieje, ze uda wam sie to wszystko pogodzic i znalesc moze kogos do pomocy? Powodzenia! :)
 
Do góry