Izis86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2013
- Postów
- 1 303
Uh. Wybaczcie, wszystko przeczytałam, ale na relefobie jestem to się nie odniosę :/ jedyne co pamiętam to jaki kolor ścian do mebli
my mamy trzy ściany pomalowane farbą firmy beckers (chyba tak się nazywa) o kolorze pudrowy róż (uważam, że jest lekki i delikatny). Czwartą ścianę zistawiliśmy tak jak było - taki ciemny róż i naklejki jakiś księżniczek. Ten pudrowy róż nawet mojej mamie się spodobał, to chyba jest ok
Co do nastroju i facetów to ja w takim dniu jak dzisiaj jednak mam wrażenie, że to nie ja jestem w ciąży. Od rana, a to że na boso chodzę, a to że butelka z płynu do podłogi stoi w dziwnym miejscu, że pasty do butów prawie nie ma w opakowaniu i kto to niby zużył, że folia aluminiowa nie może być tam gdzie była bo jak coś wrzucił do szuflady to się zgniotła i zepsuła, czemu zamiast mniej to nalałam cały czajnik wody etc. Staram się zachować zimną krew i nie odzywać, ale niech mi ktoś walnie jeżeli to ja nam jakieś problemy i humory. I najgorsze, że to widzę tylko ja.
Teraz chwilowo leżakuję bo mam ból pleców i brzucha.
Co do stresów ciążowych - staram się tak w ogóle nie myśleć. A gdybym miała pieniądze to pewnie już wszystko bym kupiła![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Co do tabletów itp. W wielkim skrócie - przeraża mnie era tabletowych dzieci :|
Co do nastroju i facetów to ja w takim dniu jak dzisiaj jednak mam wrażenie, że to nie ja jestem w ciąży. Od rana, a to że na boso chodzę, a to że butelka z płynu do podłogi stoi w dziwnym miejscu, że pasty do butów prawie nie ma w opakowaniu i kto to niby zużył, że folia aluminiowa nie może być tam gdzie była bo jak coś wrzucił do szuflady to się zgniotła i zepsuła, czemu zamiast mniej to nalałam cały czajnik wody etc. Staram się zachować zimną krew i nie odzywać, ale niech mi ktoś walnie jeżeli to ja nam jakieś problemy i humory. I najgorsze, że to widzę tylko ja.
Teraz chwilowo leżakuję bo mam ból pleców i brzucha.
Co do stresów ciążowych - staram się tak w ogóle nie myśleć. A gdybym miała pieniądze to pewnie już wszystko bym kupiła
Co do tabletów itp. W wielkim skrócie - przeraża mnie era tabletowych dzieci :|