reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Alez sie nawkurzalam na ten maraton! Co za kretyn tak to organizuje, ze małe, lokalne uliczki i ulice przecinajace trase maratonu sa zamknięte jeszcze zanim maraton ruszy, 25km dalej! Jak sie nam wreszcie udało wydostać z naszej dzielnicy to natrafilismy na istne kuriozum - zamknięty zjazd na ulice po której jak sie okazało nawet maraton nie biegł! Przekonaliśmy sie o tym, bo policjant sie zlitowal i nas puścił kawałek żebyśmy zwrócili.
Potem miałam juz w dooopie kibicowanie, ale poszlajalismy sie w pobliżu trasy i w sumie znowu cały dzien outdoorowo, łącznie z jedzeniem, mimo zimna. Kurcze, jak fajnie tak wyjśc do ludzi

Martuska - ja swego czasu miałam co i rusz zapalenie ucha. W poprzedniej ciazy trzy razy. Mam wąskie kanaliki i nie wolno mi wkładać do ucha nic mniejszego od lokcia ;) Poza dziecinstwem nie spotkałam sie z ta kamfora. Ostatnio jak synek miał zapalenie ucha to laryngolodzy szpitalni byli na absolutne nie z jakimkolwiek majsterowaniem przy uszach poza zalecenym antybiotykiem, podczas gdy ci w przychodni cuda wymyślili z wlewaniem rożnych rzeczy do uszu. Jesli bol sie bedzie utrzymywał to idź szybko do laryngologa, zanim cos sie rozwinie. Na poczatku infekcji w ciazy dostawałam Floxal -kropelki do oczu z lekkim antybiotykiem oraz nakaz by trzymać kciuki zeby to wystarczyło, bo nie bardzo jest czym uszy leczyć w ciazy.
Nie wiem jak to wyglada w przypadku zapalenia ucha przy ogólnej infekcji z gardlem i nosem. Na bol nic nie pomoże, szkoda sie faszerowac :/

Ma_Dunia - a jak Twoj tata? Na długo wyjechaliscie do rodziców?
Ja w pierwszej ciazy tez nie miałam tych pepkowych historii i teraz byłam mocno zaskoczona.

Cwikla - chapeau bas! Ja nie lubię biegać, ale moze spróbuje jak to smakuje po ciazy, zeby tym razem nie nosić za długi tych ekstra kilogramów. Na rower trzeba duzo wiecej czasu i znacznie dłuższych tras, co przy noworodku w domu bywa ryzykowne ;)

Natkusia - nie umiem spać w dzien, bardzo rzadko mi sie zdarza. A szkoda.
Ta noc musi byc lepsza :)

Atkaa - trzymam kciuki, żaby dzidzia zaczęła szybko dawać o sobie znac :)
 
reklama
Wysypiajcie sie dziewczyny póki możecie ;) ja wiem.że czasem pęcherz czasem inne rzecxy nie pozwalają. Ja korzystam chyba z każdej chwili. I podliczając to śpię ze 14 godzin na dobe. Też nie za dorbze bo jak ja sie przestawie jak sie dziecko urodzi :/ bede musiała
 
Ale mi sie chce kogla-mogla!!!!! Takiego z samych żółtek ubitego do białości, na gęsto prawie sztywno :p
Myślicie ze moge czy te żółtka to ryzyko?
 
A moje dziecko wzielo rower i pojechalo mi po pizze -dostalam takiego smaka ze szok -problem w tym ze przepadl ,a mi brzuch skreca hihihi co do mogla to nie wiem ,ale ja nie przepadam :-/
 
ATKA znam ból.. miałam smaka 2 msce temu i myślałam, że zwariuje jak tego nie zjem :shocked2: niestety nie wolno.. wręcz jest zabronione więc możesz tylko pomarzyć.. no chyba, że lubisz ryzyko ;-)

EWAELINKO oby syn szybko wrócił ;-) masz Ci smaki hihi.. fajne te rzeczy w Lidlu, ja kupowałam ciuszki ciążowe w pierwszej ciąży i liczę, że u nas też za niedługo coś się pojawi :tak: fajne i cena przystępna

MADISON rzeczywiście organizacja straszna :sorry2: a żeś musiała się wkurzyć..


my wróciliśmy sobie z kościoła.. odziwo Michał był grzeczny i pół mszy podrywał 6-latkę :-D
 
Atkaaa to masz zachcianke:-) Ja też raz na jakiś czas mam w życiu na niego ochotę... I właśnie taką ogromną miałam na początku ciąży- jak jeszcze o niej nie wiedziałam... 2:0 dla mnie:szok:
A tydzien temu jadłam naleśniki- nieprzytomnie z serem ( a tam żółteczko)...ups czyżby 3:0:sorry2:
 
U nas w Lidlu jest inna oferta, może ta z rzeczami dla ciężarówek i dzieciaczków dopiero będzie :-)


Z surowymi żółtkami też bym uważała, chociaż słyszałam, że teraz jajka dopuszczone do sprzedaży są jakoś naświetlane ale nie wiem czy to prawda :-) Z drugiej strony nigdy nie lubiłam kogla-mogla ale moja siostra się tym od małego zażerała :-)
 
reklama
Heheh dziekuje za odpowiedzi :) zjadłam pomarańczę i przeszło ;)
I fakt, chyba lepiej nie ryzykować.

Moze i u nas beda za jakis czas te oferty w lidlu dla ciężarnych, poczekamy zobaczymy :)

Oglądałam dzis w Polsat cafe "porody", niedawno sie skończyło i spłakałam sie niesamowicie :) jakie te dzieciaczki cudowne..
 
Ostatnia edycja:
Do góry