reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Witajcie, u nas też piękne słońce. Długi spacer zaliczony. Noc i poranek ciężkie bo Kaci wymiotował :-( Chyba coś mu się gdzieś przykleiło,bo po bułeczce przeszło i już jest ok. Zjadł obiad a teraz śpi. Spotkaliśmy kilkoro znajomych na spacerze i się komplementów nasluchalam ;-) Jedna bała się pytać czy wszystko ok bo myślała że to sam początek ciąży i jeszcze nie wypada :-) Dziś foty robiliśmy to później wrzuce.
Kahaka- my na wiosnę zaczynamy akcje odpieluchowanie. Zobaczymy jak będzie.
Angie- u nas też ma być Antek :-)
 
reklama
Tam gdzie mam rabaty to odchodów zwierząt nie ma bo one nie mają tam wstępu a poprzedni rok cały czas grzebałam bez rękawic a toxo się nie nabawiłam bo wyszło,że nie przechodziłam...chyba ze w ciąży większa możliwość zarażenia??? teraz oczywiście rekawice bym zakładała...nie wiem może lekarzowi chodziło o toxo ,może o to,że to jednak sie schylać trzeba przy takiej robocie...:confused: W kazdym razie powiedział ,że jestem w ciąży i że absolutnie zabronione. Mogę co najwyżej stac i dyrygować a niech ktoś inny robi:eek:
 
Cześć dziewczyny:)
Witam się po około tygodniowej nieobecności! Miałam problem z internetem, musiałam zakupić nowy modem:tak:
Nie wiem czy już Was nadrobię po takim czasie, ale chociaż ogólnikowo postaram się poczytać, co się u Was przez ten okres działo:)
 
Hej
Ja dziś to nie tyle co nie mam sił, co wszystko mnie wkurza :-(Normalnie bym się położyła i przespała cały dzień, a Martyna trzepie sie tu koło mnie, co chwila mnie posztur****e i normalnie to tak działa mi na nerwy, że nie pytajcie! ale nie mogę się na nią złościć, bo co chwila przychodzi, przytula się i mówi, ze bardzo mnie kocha ;-)
Dobiła mnie też sytuacja finansowa :-(jak podliczyłam ile zarabiamy, a ile mamy wydatków to się załamałam i po prostu na ten moment nie mam pomysłu na to jak sobie poradzić :-(więc już nie smęcę tylko zmykam

Buziaki
 
Doczytałam i trochę poodpisuję:)
Carine jeśli chodzi o prace w ogrodzie to spokojnie! Mój też o tym wspomniał. Warunkiem koniecznym są rękawiczki! I całe szczęście, bo ja już się nie mogę doczekać:)
Na poczatku jadłam mega zdrowo:) Bardzo się pilnowałam, ale teraz coraz częściej ulegam pokuskom:) Nie znam płci maluszka, a po smakach trudno stwierdzić, bo jem wszystko!!!
Jeśli chodzi o wyprawkę to ja się nie martwię. Jeszcze nic nie kupuje, ale wiem że nie będę w jej kompletowaniu osamotniona! U nas w rodzinie bardzo dużo dzieciaczków ( w sumie ssami chłopcy) i jeden drugiemu oddaje co może:) Na moich rodziców też zawsze mogę liczyć:)
Sierpniowa mam nadzieję, że pobyt udany:) My z mężem rano rozmawialiśmy już o wypadzie majowym. Pojedziemy nad morze, troszke wcześniej niż zazwyczaj, ale później nie wiadomo jak to będzie:)
Ewaelinka i ja zajadam popcorn...coś smakuje jak nigdy:)
Fiufiu Ty chyba coś pisałaś o pieniążkach z ZUSu. Ja jeszcze nie dostałam nic.....
Gorgusia Majeczka dobrze radzi:) Mój mąż kochany, w ogóle sie ze mną nie sprzecza. Słodko mnie przedrzeźnia, mówiąc "królowoooo" :)
Gawit nie martw się na zapas finansami:)

Buziaczki"*
 
Udało mi sie zebrać i wyjśc na spacer, jejku ale wiosenna pogoda była. Cud miód! :-) Wiosna jest super, nawet jesli dopiero nadchodzi :-)

Majeczka - moim zdaniem to klucie i ciagniecie na dole po bokach brzucha to rozciaganie macicy, ponoć jakie wiezadla. Rozumiem, ze to nie tak, ze boli ciagle, tylko raz na jakis czas.

Gawit - przy takich zmartwieniach to nic dziwnego, ze humor siada kompletnie. Obyscie długo nie musieli sie tym stresowac.

Ja nie miałam krwawien, wiec sie nie mogę wypowiedzieć. Współczuje tym, które przez to przechodziły czy przechodzą. Strach musi byc okrutny.

Tez bym chciała małego odpieluchowac, zanim blizniaki sie urodza, zeby tych pupek to przewijania nie było aż tyle :-)
Kahaka - zazdroszcze, ze Wy juz tak zaawansowani w temacie :-)
 
Majeczk atroszkę mnie uspokoiłaś:)

Angie to plamienia to miałam żywoczerwone. Zauważyłam je w czwartek rano jak się podcierałam, a potem już nic, ale od razu pojechałam na pogotowie. U nas zawsze zatrzymują kobiety z plamieniem tak profilaktyczne do 3,4 dni żeby zobaczyć w która stronę rozwinie się sytuacja. Gdyby zaczęło się dziać coś niedobrego to ratują jak mogą. Na razie mnie trzymają na luteine cały czas. Mój lekarz powiedział, ze właściwie nie wiadomo skąd to krwawienie, bo na USG wszystko ok i podczas badania ginekologicznego tez wyglada, ze wszystko dobrze.

Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi;)
 
Witam :) ja się dziś cudnie czuję :) , nic nie boli nic nie muli no idealnie jest , nawet udało mi się zjeść obiad na mieście , pierwszy raz od ponad 3 mieś :)

Karaiwina - ja miałam plamienia przez parę dni , nie wiadomo od czego , tak jak u Majeczki lekarz powiedział że tak się zdarza . Trzymaj się i odpoczywaj .

Angie - w takim razie zaciskam kciuki za dziewczynkę :) ,kiedy masz następną wizytę ? , może już będzie widać ?

Carine - hmm może spytaj następnym razem lekarza co miał na myśli ? wiadomo tu nie chodzi o jakąś całodniową ciężką prace w ogrodzie przecież .

Gawit - trzymam kciki by sytuacja się jakoś unormowała .
 
amelia oby cześciej takie świetne samopoczucie!! teraz już będzie tylko lepiej :-)
karaiwina ja w tej ciąży nie miałam plamień ale w pierwszej miłam na początku dość mocne krwawienie - raczej do plamienia tego nie można było zaliczyć :-(
madison u nas też dzisiaj piękna wiosna była :-) aż zachciało nam się grilla :-) jeeeju ja nawet nie mam co marzyć o odpieluchowaniu :-( nie ma opcji żeby tak szybko sie udało :-(

u mnie oficjalnie remont dachu się zakończył :-) chcemy się może w kwietniu brać za remont pokoi ale zobaczymy jak się uda z kredytem..
ja wizytę mam za tydz w poniedziałek i już się nie mogę doczekać.. teraz jestem podekscytowana ale koło środy pewnie zacznę się denerwować i martwić :-( u nas też dzisiaj wiooosna :-) aż żyć się chce jak rano budzi słonko za oknem :-)
 
reklama
Kochane dziewczyny

Z racji tego że nosicie pod sercem swoje skarby ośmielam się poprosić Was o pomoc i wypełnienie krótkiej, anonimowej ankiety, bardzo mi pomożecie, gdyż zbieram dane do pracy o nawykach dietetycznych i higienicznych kobiet w ciąży

okres ciąży to piękny czas, sama przeżyłam ją dwukrotnie i z niecierpliwością czekam na kolejną jeśli Bóg powoli ;) warto cieszyć się każdą chwilą ;)

proszę mnie nie karcić za spamowanie, każda ankieta jest na wagę złota, to jedyny sposób, tylko dzięki Wam mogę zebrać dane i napisać tą pracę

z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie ;)

oto link do ankietki:

https://docs.google.com/forms/d/1tnEJBhfBclkuVh-KxFGXiWaw2_NPzNAJwH8oKaWA5UQ/viewform
 
Do góry