reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Witam bo dłuższej nieobecności. Niestety pochłonęły mnie wizyty gości. Drzwi do poniedziałku się nie zamykały :))) U mnie wszystko ok. W czwartek oglądałam bijące serducho więc z dzidzią wszystko w porządku. Od dzisiaj jestem na urlopie a później jakies L4 się załatwi. Z reszta do pracy i tak wrócić nie mogę bo pracuję przy ołowiu. Samopoczucie oprócz mdłości mam ok tylko zachcianki mam okropne i jak tak dalej pójdzie to nie wiem z jaką wagą skończę...

Lilith to fajnie, że najpierw dają coś co potem niby szkodzi, ładnie...

Katushka kwas foliowy z tego co kojarzę to do końca 3 miesiąca.
 
reklama
dziś zjadłam pyszne śniadanko-bułeczka z sałatą,wędlinką ,pomidorkiem,ogórkiem i jajeczkiem-i chol*** po ok 0,5 h wszystko oddałam koleżance muszli-coraz gorzej ze mną :szok:
jeszcze jakieś 2-3 tyg. temu to po słodkim mnie mdliło a teraz juz po wszystkim i najgorsze ze wymiotuję bleee
 
natkusia - łącze się w bólu - dziś też nie mój najlepszy dzień, dopiero co z łóżka wyszłam, w domu nic nie zrobione, pomysłu na obiad brak - a tu zaraz mąż z pracy wraca, dziecko ze złobka trzeba odebrać a ja w proszku.
Lilith - pierwsze od Ciebie słyszę, żeby luteina miała szkodzić :szok:
Angie - kobieca intuicja czasami lepsza niż te konowały. Oni sami czasami nie wiedzą - a doradzają.
 
Cześć. :-)

U nas wiedzą wszyscy... Mieli się dowiedzieć na początku II trymestru, ale wyszło inaczej...

U mnie wiosna, więc idę trochę posprzątać do ogrodu, ostatnie liście zgrabić. :-)
 
Kurcze napisałam posta przed południem,wchodzę teraz a tutaj go nie ma..czary mary:/ ktokolwiek widział..ktokolwiek wie:)
 
Lilith z ta luteina to przegieli chyba. Ja tutaj w UK mam od lekarza zalecone branie CYCLOGEST to jest progesteron i dzienna dawke kochana mam 2x400mg i lekarz pod zadnym pozorem nie pozwolil mi przerwac jej brania po 16 tygodniu zastanowimy sie co dalej ale poki co mam brac.

Magda ja wczoraj pobilam rekord 11 razy przytulalam kolezanke muszle, a dzisiaj tylko 3. Wiec moje dzidziolki mnie nie oszczedzaja przez ostatnie dni i do tego to chorobsko jeszcze.

Swoja droga ja teraz siedze jak na szpilkach i czekam na maila, ciekawe czy mi akceptuja zamowienie ktore rano zlozyl moj maz.Mogloby sie udac ;) Tzn. zamowienie mam zaakceptowane i dostawa ma byc do 23 stycznia tylko teraz kwestia czy mi sie firma nie wycofa z realizacji ;)
 
Ostatnia edycja:
Hej
ja sobie wczoraj pofolgowałam, bo nie leżałam dużo, miałam nawet rozmowę w sprawie pracy (szukam pracownika) niby chłopak przyjechał do mnie do domu, ale i tak mnie takie rozmowy stresują, mimo, że to ja jestem pracodawcą, dziś od rana prasowałam (na siedząco, ale plecy bolą) no i się doigrałam, bo plamienie wróciło :wściekła/y: kurde wkurza mnie to, że jak tylko poczuję się lepiej i myślę, że mogę coś zrobić - nie sa to jakieś czynności wymagające wielkiego wysiłku, to od razu plamienie wraca :wściekła/y:no to znów leżę :-(
Co do teściów - oj ja bym też mogła książkę o nich napisać! na szczęście mieszkają daleko od nas i prawie wcale kontaktu nie mamy! i bardzo dobrze! moja Martynka swego czasu na tamtego dziadka mówiła "pan" a na babcię "ciocia" :cool:

gwiazdeczka będzie dobrze! trzymam kciuki za wizytę

fiufiu trzymam kciuki, żebyś dobrze na leki zareagowała. co CI dali? dopegyt?

cwikla ja też często chodzę ;-) miałam już 3x usg przez te plamienia, ale choć wiem, że z maluszkiem dobrze wszystko było, tylko skąd te plamienia? nikt nie wie :-( ani w szpitalu ani moja ginka

LILITH no cóż podejście nikeótrych medyków w UK mnie rozwala! pamiętam jak z drugą ciążą poszłam i chciałam duphaston, bo mi się skończył, a musiałam brać, bo miałam niski progesteron. poszłam ze wszystkimi wynikami, a on mi na to, że u nich jest to lek zakazany, żebym sobie paracetamol wzięła, a jak mam poronć to i tak poronię i lepiej teraz niż później :-( cycki mi z szelestem opadły :-( no i cóż - poroniłam :-( dlatego na kolejną ciąże wróciłam do PL. też musiałam brac tony leków i myślę, że jakbym była w UK to tez by się nie udało
ja oczywiście nie chcę generalizować, bo nie wszędzie w UK tak jest. Domi ma przecież super opiekę, moja szwagierka też miała, tylko ja jakoś pechowo trafiłam :-(

natkusia &&&&&&&&&& za lepsze samopoczucie

AZA no nareszcie bo się już o Ciebie martwiłam. super, że widziałaś serduszko :-)

Miłego dnia dziewczyny
 
Gawit ja do czesci lekarzy prywatnie chodze. A w przychodni taki raban kiedys zrobilam ze teraz boja sie i daja mi co zechce. Przed ivf prosilam o krew na tsh oczywiscie wielkie problemy stwazali i nie dali skierowania dopiero jak moj prywatny lekarz wystosowal odpowiedni list ze oni nie maja prawa mi odmowic badania krwi i ze jesli zajde w ciaze maja mi badania robic co miesiac bo jesli nie to mam prawo isc z tym do adwokata nagle sie wystraszyli i od razu wpisali mi ze mam ciaze wysokiego ryzyka, skierowali do endokrynologa, na wizyte nawet nie musialam czekac tygodnia. Progesteron tez mi przepisuja na recepty NHS i teraz mam juz wpisane jako recepta powtorzeniowa ze nawet nie musze lekarza ogladac mowie ze chce i na drugi dzien odbieram swistek. No ale fakt polozna dopiero zobacze w ten piatek i co sie okaze na wizycie to nie wiem dlatego na prenatalne zapisalam sie prywatnie.
 
Witajcie Srodowo:)

Jesli chodzi o Anglie i Duphaston to ja rowniez sie spytalam o niego jak tylko dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy, gdyz chcialam go dostac asekuracyjnie zeby znowu nie poronic. Powiedziano mi to samo, ze lek ten jest zakazany, ze jak ma dojsc do poronienia to dojdzie mimo wszystko, bla bla bla. No to sie wkurzylam i zamowilam go sobie z internetowej apteki a mysla, ze jak tylko wystapia jakies problemy zaczne go brac...no ale poki co lezy w szafce nie ruszony bo jak na rzie wyglada na to, ze wszystko jest ok:)

JUTKA:) zadzwon koniecznie do tych lekarzy i ich przycisnij. Ja tak wczoraj zrobilam i juz w niedziele bede miala spotkanie z polozna i poprosze o wszystkie potrzebne badania.

O latajacy potworze spaghetti jaki ja mam problem ze skupieniem sie ostatnio! Chodze rozkojazaona, spiaca i obolala...jestem w pracy do niczego!!! Czuje sie jakbym wiecznie miala kaca. Viva la Vida!!!
 
reklama
Spróbuje tak na szybko coś napisać,może tym razem mi posta nie usunie.
Bylam dziś po przedszkolu na małych zakupach i zawieźć w końcu L4 do pracy.

Martwi mnie,[FONT=&quot][/FONT] że Wy wszystkie już jesteście poumawiane na te usg prenatalne, a ja dopiero idę na wizytę 17 stycznia i mam nadzieję że wtedy dostanę skierowanie na to usg(bo oczywiście od ręki mi tego nie zrobią) a żeby było ciekawiej to na usg czeka się ok.2 tygodni jak dobrze pójdzie.
W sumie od początku ciąży miałam tylko jedno usg żeby stwierdzić czy jestem w ciązy, a tak tylko same wizyty z badaniem ginekologicznym.
I też sie zastanawiam na kupnem detektora żeby być spokojną( w ciąży z Filipem nie miałam czegos takiego,ale wtedy miałam usg co wizytę)

Ja też mam dziś kiepski nastrój, niby słońce świeci,ale najchętniej położyłabym się i przespała cały dzień, a tu zaraz trzeba po małego do przedszkola jechać.[FONT=&quot][/FONT]

Ja biorę tylko kwas foliowy,tak mi lekarz kazał,nic wiecej mam nie przyjmować.Też co lekarz to inna opinia i inne prowadzenie ciąży-w pierwszej od początku brałam magnez.
 
Do góry