Sierpniówki 2014

[Ma_Dunia]

Cześć. :-)

Domi, to ja mam troszkę lepiej bo na wizytach dostaję terminy gdzie mam się stawić na jakie badania, a za tydzień na wizycie znów usłyszę że jestem stara i dodatkowe badania będziemy robić

E tam, jaka stara... ;-) Ja też już kwalifikuję się jako „stara” w kwestii prokreacji. Czekają mnie dodatkowe badania i ryzyko może jest trochę większe, ale cieszę się późno zostanę mamą. Teraz mam jako tako wszystko poukładane i w spokoju mogę się delektować macierzyństwem.



Ja złapałam jakieś przeziębienie... Kolejny raz... Gdzie moja odporność?

Julian poszedł do przedszkola po dłuższej przerwie i poszło gładko. Od razu zaczeli oglądać z Rasmusem prezenty gwiazdkowe, w poniedziałki dzieci przynoszą swoje zabawki, i tyle co dostałam buziaka i już go nie było.

 

[gawit]

JA się dziś czuję koszmarnie :-( wszystko mnie boli, a najbardziej plecy aż mi do nogi ból promieniuje :-( do tego głowa mi pęka. jestem wredna, nie wiem jak ten mój chłop to wytrzyma, nie wiem jak ja to wytrzymam :-( mówię Wam to mój najgorszy dzień w czasie tej ciąży :-( marzę aż jutro P pójdzie do pracy, Martyna do przedszkola a ja zostanę sama :-( rano tylko na badania pojadę, a potem nic nie będę robić ;-)

A co do wieku - ja też z tych starszych ;-) badania prenatalne mam mieć ze względu na wiek ;-) ale cóż - jakoś się nie przejmuję. czuję się bardzo młodo (no może nie dziś )

Mąż poszedł posprzątać w garażu, ma wejść do apteki pojemnik na mocz mi kupić i do pizzerii bo mi się pizzy zachciało

 

[gorgusia]

Witajcie. Wpadam tylko się zameldować. Muszę usypiac Kaca. Później myślę,że coś nadrobie.

 

[Ewaelinka84]

Witajcie!!! ja też kibelkowy ranek -daje mi to popalic :-( mezus byl dzis u turka ,ale niestety śladu arbiza brak ,dostalam sliwki winogrona i takie duze zolte w pl to chyba melony (ale nie jestem pewna ) ,nie wiem co mnie tak na owoce wzielo ,ale to jedyne co moge przelknac ...

Moze teraz glupio wyjdzie ,ale wytlumaczcie mi czemu jak kestem w 7 tygodniu i 4 dniu lekarka mowi 8 tydzien ,myslalam ze 8 liczy sie np 8 tydz i 1 dzien -jak to jest ---zglupialam :-/

 

[natkusia]

GAWIT leż i odpoczywaj :* będzie dobrze, po prostu spadek formy..

EWAELINKA lekarka dobrze Ci mówi jak jest 7t0d to jest skończony 7 tydzień. 7t2d to jest 8 tydzień itd :-) rozumiesz? Ja np mam dzisiaj 11t2d i jestem w 12 tygodniu

 

[kahaka]

natkusia ja mam o 16, ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się wejść punktualnie, więc pewnie wejdę najwcześniej o 17.
Ewaelinka bo jak jesteś np. w 7t3d to znaczy, że 7 tygodni już minęło i jesteś W TRAKCIE ósmego.

Ja jestem tak zdenerwowana jutrzejszą wizytą, że się z mężem pokłóciłam o całokształt.

 

[Joanna UK]

Liczy sie, ze zaczelas 8 tydzien. 7 tydzien i 4 dzien to tak naprawde 8 tydzien.

 

[Ewaelinka84]

Dobra niech tak bedzie czyli jestem w 8 tygodniu :-) czyli za 3 dni zaczne 3 miesiac ..... ja pierdziele stara a glupia hahahah

 

[LILITH]

Ewaelinka, smacznego!

Kahaka nie martw się, nam tu co chwile słabną objawy lub mijają i powracają po dłuższym czasie. Wierzę, że będzie wszystko dobrze. I powiedz, na pierwszym usg widziałaś serduszko? Czy byłaś wcześniej?

Joanna, trochę to dziwne.. 31. widziałam się z midwife, dostałam od razu gratisowy scan bo mam "niepokoje". Wizyta zaczela się o jakiejs 11 w wyszlam cos kolo 15.. tyle, ze jeszcze mialam pogadanke z innym lekarzem..
Pobrali krew, mocz. Dodatkowo chodze do guma i tam mam co tydzien/ dwa badania krwi pelne.. Mam wielgachna karte ciazy, juz umowiony scan, kolejna wizyte..
Zadzwon i uczep się ich, ze sie denerwujesz i czujesz sie pomiajana.



Kahaka, wlasnie mi sie odswiezylo z godzinka..


Co do Szyszuni tez się niepokoje.. pisalam ostatnio na watku innym ale cisza..

Natkusia, Ty masz aktualne dane w naszym spisie mam sierpniowych? Bo niektore dziewczynki widzialam, nic nie pisaly a fasolek juz nie maja..


Nie chwalilam sie Wam, ale wczoraj ani razu nie widzialam kibelka, mialam cudny dzien
Dzis znowu blee i placze od rana..

 

[kahaka]

Lilith tak, na pierwszym USG było serduszko.
Mnie się tylko ryczeć chce, z mężem nie gadam, a jeszcze mamy do teściów jechać. W ogóle nie mam ochoty.
Przed chwilą kichnęłam i łzy aż poleciały - tak mnie podbrzusze zabolało.