Dziewczyny czytam wszystko na bierzaco w wolnych chwilach ale jakos nie potrafie sie na czas odniesc do wszystkiego...
Madison gratuluje niani i mam nadzieję, ze bedziecie wszyscy zadowoleni no i ze bedzie miala super kontakt z dziecmi
Gorgusia ja tez obzeram sie truskawkami mniam mniam!
Anna napisz moze do swojej mamy emaila i jej napisz co i jak!
A powaznie to nie zazdroszczę...przecież przyjechala po to żeby ci pomagać. Powinnas z nia pogadać przecież to mama nie tesciowa prawda?
Moj Ali zawsze kiedyś mowil ze nie chce rodzeństwa no chyba ze starszego brata:-) Kiedyś nawet zapytal czy bysmy nie mogli wziąć chlopca z takiego domu...dziecka? Niby kiedyś poruszalismy takie tematy ale z nim tylko ze takie miejsca sa a o adopcji teoretycznie tylko z mężem. Teraz jak sie dowiedział ze będzie dziecko to sobie ubzdural ze to brsciszek i mowil o nim Antek bo takie imie bylo wybrane dla chlopca. Jak sie okazalo ze dziewczynka to znowu przeplakal ze 2h a potem mu przeszlo i narazie jest ok. Nawet czesto mowi co ja bedzie uczyl i taki dumny jest ze bedzie starszym bratem:-) Zobaczymy jak bedzie w praktyce bo on jest jeszcze przylepa jak nikt obcy nie patrzy to chce sie przytulac i w nocy wciaz przychodxi do nas jak sie ubudzi...Nie wiem jak go tego oduczyc. Teraz dostal od pani wierszyk do nauczenia na zakończenie roku o tresci że bedzie mial siostrzyczke mam nadzieję że dobrze mu pójdzie bo on nie przepada za wystapieniami publicznymi, dosc niesmialy jest.
Jesli o mnie chodzi to napewno nie bede mniej czy bardziej kochać bo ja choc moze nie jestem typowa matka polka to dzieci sa dla mnie 8 cudem swiata i choc moge szybko stracic cierpliwosc to jednak szybko ulegam no poprostu należę do tych matek wariatek niestety co to nakrzycza a zaraz chca isc wyprzytulac, no ale musze sie hamować jednak nieraz dla efektu wychowawczego.
Aha Lilith nie wiem czy to tu pisalas o ułożeniu malego. Znam ten ból! Mala jest glowkowo położona i ja to czuje teraz tak wlasnie ze cisnie wysoko na zoladek, na rzebra az niedobrze sie nie raz robi!
Madison gratuluje niani i mam nadzieję, ze bedziecie wszyscy zadowoleni no i ze bedzie miala super kontakt z dziecmi
Gorgusia ja tez obzeram sie truskawkami mniam mniam!
Anna napisz moze do swojej mamy emaila i jej napisz co i jak!
A powaznie to nie zazdroszczę...przecież przyjechala po to żeby ci pomagać. Powinnas z nia pogadać przecież to mama nie tesciowa prawda?
Moj Ali zawsze kiedyś mowil ze nie chce rodzeństwa no chyba ze starszego brata:-) Kiedyś nawet zapytal czy bysmy nie mogli wziąć chlopca z takiego domu...dziecka? Niby kiedyś poruszalismy takie tematy ale z nim tylko ze takie miejsca sa a o adopcji teoretycznie tylko z mężem. Teraz jak sie dowiedział ze będzie dziecko to sobie ubzdural ze to brsciszek i mowil o nim Antek bo takie imie bylo wybrane dla chlopca. Jak sie okazalo ze dziewczynka to znowu przeplakal ze 2h a potem mu przeszlo i narazie jest ok. Nawet czesto mowi co ja bedzie uczyl i taki dumny jest ze bedzie starszym bratem:-) Zobaczymy jak bedzie w praktyce bo on jest jeszcze przylepa jak nikt obcy nie patrzy to chce sie przytulac i w nocy wciaz przychodxi do nas jak sie ubudzi...Nie wiem jak go tego oduczyc. Teraz dostal od pani wierszyk do nauczenia na zakończenie roku o tresci że bedzie mial siostrzyczke mam nadzieję że dobrze mu pójdzie bo on nie przepada za wystapieniami publicznymi, dosc niesmialy jest.
Jesli o mnie chodzi to napewno nie bede mniej czy bardziej kochać bo ja choc moze nie jestem typowa matka polka to dzieci sa dla mnie 8 cudem swiata i choc moge szybko stracic cierpliwosc to jednak szybko ulegam no poprostu należę do tych matek wariatek niestety co to nakrzycza a zaraz chca isc wyprzytulac, no ale musze sie hamować jednak nieraz dla efektu wychowawczego.
Aha Lilith nie wiem czy to tu pisalas o ułożeniu malego. Znam ten ból! Mala jest glowkowo położona i ja to czuje teraz tak wlasnie ze cisnie wysoko na zoladek, na rzebra az niedobrze sie nie raz robi!