reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Hejka :-*
Martynka -trzymam kciuki za ten "cien szansy " ,zeby Wam to zostawili .500 to zawsze duzo lepiej niz nic !
Gratuluje Synka :-) i udanej wizyty
Majula- Tobie skladam Zyczonka imieninowe :-* i rowniez gratki z okazji JAJEK ;-) -radosc napewno ogromna

Ja pospalam w miare dobrze i z lozka przenioslam sie na sofe ;-) zeby relaksowac sie poranna cisza ,oczywiscie przy kawce .

A co do wózka to ja od kad sie dowiedzialam o ciazy obstawiam caly czas ten sam (joolz day ) i decyzji nie zmienilam bo jest bardzo ladny i praktyczny ,latwy w obsludze ,z tego co wiem rodzice w pl wstepnie juz go zamowili bo czeka sie na niego od 6 do 8 tyg :-)
 
reklama
Witam z rana.nie mam czasu na forum więc sporadycznie wpadam.


Kondolencje dla ewci z powodu straty dziecka

U nas ok. Inka szaleje całe noce,mam nadzieję,że po urodzeniu trochę jednak zmieni godziny aktywności;-)

Zęba nie wyrwałam.tak na niego moje gróźby podziałaly,że nic nie boli. Ufff
Jeszcze tydzień i wyjeżdżamy na wieś
Juz przebieram nogami :-)
 
Dzień dobry
Majula gratuluję chłopca.
fiufiu dobrze, że ząb się uspokoił.

Moje dziecko starsze niestety obudiło mnie pół godz temu. Chyba od kiedy jest z nami to ani razu się nie wyspałam, ale cóż...
Mój mąż wczoraj nie wrócił na noc, dziś też chyba go nie będzie :/

Miłego dnia i kciuki za dzisiejsze wizyty.
 
Witajcie, ja również się witam z łóżeczka:-D
Mój M zrobił mi pyszne śniadanko do łóżka i od razu mam powera na cały dzień, dziś jedziemy na wieś do teściów- bedziemy rozmawiać o przeprowadzce do nich :-) Zawsze coś lepiej dobudować niż 1400 zł płacić gościowi do ręki za wynajem i nie mieć z tego nic :crazy:
Tak to odłożymy sobie te pieniążki i będziemy powoli wykańczać.
Mąż szczęśliwy strasznie, że bedzie miał syna :-D

Miłego dzionka dla Wszystkich! ;-)
 
Dzien dobry w piatek :)

To chyba pierwsza na liscie rzeczy, których brakuje po przejściu dziecka na świat - wyspanie sie do woli :)
Ja nie powinnam narzekać, bo mały w pierwszym roku życia wstalal koło 9, teraz 8-9. Oprócz dzisiejszego dnia, bo obudził sie o 7. Za to do roczku dopóki karmiłam w nocy budził sie bardzo często na pierś.
Teraz tez sie budzi w nocy, ale raz, na transfer do naszego łóżka.
Jaks sobie w nocy pomyśle, ze za kilka mesiecy czeka mnie wstawanie co kilka godzin i nie na chwile, ale na przewijanie, karmienie, odbekniecie, to mi słabo ;))

Nasz nowy wozek stoi chwilowo w salonie i jest jak nowy, jak ci ludzie z niego korzystali to nie wiem. Jest cudny!

Milego i spokojnego dnia! I nas słońce, super!
 
Lubie z rana czytac o pozytywnym nastawieniu :-)Madison super ze masz juz wozek :-)
Przejrzalam sobie wątek zakupowy i duzo dziewczyn juz porobilo spore zakupy -a ja dalekkkooo jeszcze jestem :-/
Mój maly dzis ostatni dzien w szkole i dwa tygodnie ma ferii ,ciekawe czy ja pospie duzej czy z przyzwyczajenia bede witala słońce ? Myslalam tez ze wybierzemy sie do Pl ,ale po ostatnich przejsciach szpitalnych i skurczowym pomysl odlecial daleko :'(
 
reklama
Witam sie i ja nerwowo.Wczoraj miala akcje nie doopanowania moim nerwom.Placz krzyk i panika w domu.
Moj maly przyszedl podwieczor po porcje przytulania.Przytula sie przytula ja jak zawsze ze zwyczaju patrze we wlosy a tam cod poprzyklejane do osobnych wloskow.Kuzwa gnidy.przejzalam cala lepetynke i niema ani jednej wszy,ale skas te gnidy musialy sie wziasc.Dawaj pod prysznic w nadzieji ze to moe brud wyszorowalam glowe tak z mlay az plakal.No nic wysuszylam patrze to swinstwo jak bylo tak jest.No to poszly wloski pod maszynke.Moj maly w krzyk placz bo on niechce wlosow krociutkich bo jemu sie podobaja dluzsze zeby na zel stawiac.Jeju Ile placzy bylo,zanim mu przetlumaczylam ze to dla jego bespieczesntwa i naszego zreszta tez.
Po scieciu ani sladu na wlosach przejzalam pod okiem mikroskopa(kurde zabawka ale niezmiernie przydatna).Czysto.Wygotowalam posciel ,ubrania mam dwie pelne suszarki prania.Chaupa wysprzatana jak niepowiem co.Zwierzeta skontrolowane.Dziecko zostalo dzisiaj w domu.Do szkoly dzwonek wykonany,zobaczymy czy ktos sie po wikendzie przyzna:Zebym chociaz dwa dni temu cos widziala a ja z racji ze fryzjerka z przyzywczajenia zawsze jak sie do mnie tuli kontroloje te wlosy taka glupia zwyczka u mnie.

Ech obudzilaam sie rano maz obok meczy i dreczy,synek tez w swoim pokoju marudzi bo sam niewie co ze soba poczac.I pogoda sie zepsula.I znow na krzywa cukrowa niepojechalam,nic jak tylko sie zachlastac.
Nie no niema ze marudze nie nie tylko sie zale.

Dziwi mnie ze w tych czasach jeszcze wszawica moze panowac.Kurka mam na cos ochote i sama niewiem na co :D
Normalnie jakbym w ciazy byla.Dziwne ;)
 
Do góry