reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Apropo glukozy powiedzie mi Wy czekalyscie 2h? Bo ja w I ciazy robilam badania gdzie indziej i tam musialam po wypiciu czekac tylko 1h. Teraz sie nie dopytywalam a ide robic w Lux Medzie..

Też mnie czeka teraz glukoza. Nie wiem jak jest w Lux Medzie, ale mój lekarz kazał mi zrobić test najpierw po 1h, a potem po 2h. Więc tak czy siak muszę czekać dwie godziny po wypiciu.

A poza tym ja też już po połówkowym, podobnie jak część z was. Według USG termin porodu 19.08. Synek ma już 424g +/-62g i wszystko na swoim miejscu poza tym w ogóle się nie wstydzi i ciągle pokazuje siusiaka Szyjka długa 45,9 mm.
 
reklama
Atana - Żadna z teraz obecnych mam na wątku bliźniaczym nie jest po in vitro :)
I tylko jedna miała blizniaki w rodzinie. Tak to same mega niespodzianki :)

Coś w tym jest, ze wyprawka dla chłopaka bedzie troszkę lepiej pasować na dziewczynkę- niespodziankę, niz odwrotnie. To musi być niezły szok, tak dowiedzieć sie o innej płci na sali porodowej :)

Anielka - mi lekarka od samego poczatku mówiła, ze ciaza blizniacza od 24tc to inkubator. Nie wiedziałam o co jej chodzi, aż ostatnio zapytam. Powiedziała, ze ciaza bliźniaka na ogol jest na tyle 'inteligenta' ze po 24tc unieruchamia mamę wlasnie tym zmeczeniem i osłabieniem i gorsza wydolnoscia. Ale dzięki temu zwiększają sie szanse na donoszenie...
Wszystko fajnie, ale co jak sie ma małe dziecko w domu, które domaga sie opieki i uwagi...
 
Ja też jestem zdania, że dziewuszka w niebieskim tak, ale już chłopiec w różowym.... eee ;)

Ja nie mam bliźniaków, ale też mam spadek formy. Fizycznej i psychicznej. Prawie codziennie robię jakieś spożywcze zakupy, dzisiaj kolejny raz przy kasie około 100 zł. Miałam chęć się popłakać. Później zawiozłam jedzenie dla K. i jego rodziców, bo sprzątają itd. Już zaczęłam opadać z sił. Jeden karnizz strasznie wisi i mega krzywo, sprawia wrażenie jakby miał wypaść. Zapytalam czemu tak to wygląda i odpowiedzi były typu żebym sprecyzowała o co mi chodzi, że co opada, oczywiście tonem "uniesionym ", i tym razem już nie wytrzymałam i się popłakałam. I tak płaczę do teraz. K. mnie odwiózł, moje auto zostało. I jeszcze się wkurzył, że jak jestem słaba to przyjechałam. A ja już nie mam siły, chyba głównie tej psychicznej. Chyba pierwszy raz hormony dają mi popalić odnośnie nastroju. Koszmar. I jeszcze pewnie K. jest na mnie zły, zaczynając od tego, że przyjechałam, kończąc na tym, że płaczę.

Uff, nie wiem, ciężki dzień.

Mnie na zaparcia dali czopki glicerynowe, wydaje mi się, że działają dosyć dobrze :)
 
~~~~~~~~~~~~~~~` (fluidy) na poprawę nastroju i energię!!

Ja mam badania co drugą wizytę. Ogólnie miałam 3 razy morfologię i 2 razy mocz :tak: w poprzedniej ciąży miałam podobnie.

Na zaparcia biorę Duphalac (bez recepty), polecił mi mój gin :-) niestety od początku męczę się z zaparciami a dzięki temu jakoś to idzie ;-)
 
Izis - poplacz sobie ile chcesz, aż Ci ułoży. Hormony i ta cała nadwrazliwosc wystawiają nas na niezła próbę. O jak ja sie wkurzam, jak mam ochote postawić na swoim w jakiejś sytuacji, a tu czuje łzy w oczach ;)

Czopki glicerynowe dostałam przed porodem jako alternatywe do lewatywy - z wyraźnym zaznaczeniem, ze wg obecnych standardów nie moga tego ode mnie wymagać :)
Ale fakt, pomagają. Moja gin mówi, ze uporczywe zaparcia moga powodować hemoroidy, wiec chyba faktycznie warto z nimi walczyć :)
 
I zapomniałam z tego wszystkiego napisać, że ja badam mocz i morfo co drugą wizytę. Lekarz stwierdził, że częściej nie ma sensu jak nic się nie dzieje i są w normie. Raz zrobiłam dodatkowo bo i tak za to płacę, a czułam się wtedy straaasznie słabo.

Mnie hemoroidy i bez zaparć się pojawiają, zwłaszcza przy osłabieniu :/ taka uroda.
 
Wlasnie rozmawialam z moja ciocia.Lekarz jeszcze tydzien temu jej prawdopodobnie mowil ze bedzie chlopiec bo jaderka zeszly i on widzi chlopca i ona niechchiala wiezyc.Od poczatky bylo ze to n 60% chlopiec a ona si eubzdurala ze intuicja lepszym doradca niz jakis lekarz.
Ciotka sie smieje bo mowi ze jeszcze bodki taki cos to pokolorowac mozna.Ale ona wozek jakis wymyslila sobie,zamawiali zaplacili kupe kasy ale niema teraz jak wymienic bo to ponad pol roku temu kupila,i ona sukienek nakupowala na dwa lata do przodu.To juz niepomylka lekarza czy sprzetu tylko glupota ludzka :/
 
To w sumie ma straty na własne życzenie, tak to jest jak się człowiek uprze, że jego racje są jedynymi słusznymi :-) Może sobie teraz nadwyżkami pohandlować na Allegro :-)
 
Ten wózek i ciuszki to pikuś. Byleby rozczarowanie płcią własnego dziecka nie trwało zbyt długo, bo okaże się że synuś w sukienkach będzie chodził.
 
reklama
Anna ,a wlasnie tak pomyslalam ,ze w tych czasach przy takim sprzecie o pomylke to raczej trudno ... mnie pociesza troszkę mysl ,ze w szpitalu dodatkowe dwie lekarki potwierdziły ze mam w sobie dziewczynke -chyba moge byc pewna :-)

Ja juz zaliczylam popoludniowa drzemke i teraz jestem jeszcze taka nietomna :-/

Monya - hahaha ;-)

Natkusia -chyba podbiore troche tych fluidow
 
Do góry