reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Witam z rana
w końcu słońce wyszło:)od razu włączyłam pralkę:)
Zawiozłam synusia do przedszkola,rano zaliczył bliskie spotkanie ze stołem,nabił sobie guza jak wstawał z nocnika:( Zrobiłam szybkie zakupy na obiad,zaliczyłam ciucholand:) zdjecia łowów na zakupowym:) zdecydowanie powinnam mieć zakaz wchodzenia już do lumpków-za duzo kasy ze mnie tam wychodzi:)
A teraz zajadał się modyfikowanymi truskawkami z lidla:) zaraz kawusia.
Jutro czeka mnie dentysta-mój ząb znowu daje od rana o sobie znać,a tak go wczoraj chwaliłam że od dwóch dni mnie nie boli. Pójdę,będzie z głowy:(
 
reklama
Witam.
Monia - zdecydowanie polecam wannę z parawanem. Praktyczne i wygodne.
Co do golenia to mogę wam rękę podać, też mam problem z goleniem bikini, a włosy rosną w zastraszająco szybkim tempie.
Ja biorę tabletki Ladee VIT są wielkości troch ę większej niż ziarenko kawy, daję radę z połykaniem. U mnie pogoda coraz ładniejsza co mobilizuje do wychodzenia z domu.
Martuska - trzymam kciuki za wizytę.
 
Cześć, widzę, że pojawił się temat golenia;-) No właśnie to zaczyna być problemem, wczoraj jak "się szykowałam" na wizytę to mąż musiał rzucić okiem i dokonać niezbędnych poprawek. Dobrze, że jesteśmy ze sobą naprawdę blisko...chociaż nie wiem do końca czy była to dla niego komfortowa sytuacja.
Kondycja mi się strasznie pogorszyła...ledwo dolazłam do domu. Na szczęście na usg wszystko tak jak trzeba:-) Mała nie chciała trochę współpracować, musieliśmy zrobić przerwę żeby się odwróciła. Mąż zabrał ze sobą do pracy zdjęcia i płytkę....jakoś będę musiała wytrzymać do jego powrotu. Jak mi się uda to wrzucę później buźkę naszej Księżniczki :tak:
Jutro wracam do pracy! JUPI! Chociaż jestem trochę przerażona, bo w budynku jest remont (nawet nie za ścianą, bo zamiast ściany jest podobno płyta osb) wyburzanie ścian itp. podobno masakra, a później to wiadomo smrody z malowania i do ubikacji trzeba śmigać do sąsiedniego budynku. Jakiś debil, za przeproszeniem, w ten sposób to zorganizował! Ale cóż będę cisnąć kogo trzeba, aby się przesiąść i mam gdzieś co wszyscy sobie pomyślą...ale się nakręciłam. Trzymajcie jutro za mnie kciuki, żebym tam jutro za bardzo nie pyskowała.

A co do wanny/prysznica - osobiście mam wannę z parawanem, jesteśmy mega zadowoleni. Odkąd dokupiliśmy właśnie ten parawan to tylko się prysznicujemy ;-)Przy takim troszkę już większym dziecku to sobie nie wyobrażam tylko prysznica i pod tym kątem kombinowaliśmy...ale jak mus to mus.

aaaa jeszcze te tabletki, też mam pharmaton i rzeczywiście są wielkie! ale dobrze się je łyka, mają taki czekoladowy posmak co też pomaga, chociaż ja za słodkim to od listopada nie przepadam ;-)

Jeszcze mi się coś przypomniało odnośnie zabobonów i tych innych dziwnych zjawisk związanych z ciążą - podobno dziecko przez pierwsze 3 dni swojego życia ma być podobne i to bardzo do swojego ojca! Jeśli tak nie jest to uwaga - wasz partner powinien zacząć was podejrzewać! :szok:
 
Ostatnia edycja:
napisałam się i internet mi siadł i wszystko wywaliło w kosmos...ehhhhh
u nas dziś słoneczko świeci, ale wcale jakoś cieplusio to nie jest.
My w domu mamy wannę - i jesteśmy zadowoleni. Lepiej kapie się małą, a można i poleżeć i prysznic wziąć.
Jutro usg - może dowiem sie kto u mnie mieszka i będę mogła zaszaleć z zakupami, tym bardziej, że mam kupon do c&a. Przy zakupie za min 150 , dostaję 40 zł rabatu. Wiec można poszaleć :)
zaraz muszę jakiś obiad skołować, dziś kotlety mielone, ziemniaczki i buraczki :) mniam...
miłego dzionka sierpnióweczki

co do witamin - ja biorę ladeevit - i są całkiem znośne do połykania
 
Ostatnia edycja:
Witajcie !
W nas dziś więcej słonka, super!
Ja mam wizytę w sobotę, a więc golenie bikini obowiązkowe - nie wiem jak mi się to uda (z lusterkiem w wannie???) Z nogami jeszcze sobie radzę, ale komfort dużo mniejszy.
Z witamin biorę Prenatal z kwasami Omega (dwie tabletki do połknięcia - spore). Poza tym żelazo co drugi dzień (wcześniej Tardyferon, ale miałam straszną biegunkę, teraz jestem na Hemofer Prolongatum i jest ok).
Ściskam Was cieplutko!!!!
 
Sierpniowa - a nie możesz przełamać np. na pół tych tabletek? Ja nie biorę witam, tylko magnez, też są spore, ale od dziecka nie miałam problemu z łykaniem :-)

Kahaka - super, że Bartusiowi lepiej, mówiłam, że dzieci są niesamowite i mają fantastyczną zdolność do regeneracji :-)

Golenie - nogi właśnie, da rady, pachy nie problem, ale ogolić se kaśkę to już jest wyzwanie, ostatnio robiłam to na ciemno, mój gin mówi, że spokojnie można używać od czasu do czasu depilatorów w kremie, nakłada się je na tak krótko, że nie ma szans, żeby przeniknęły do czegokolwiek :-)


Poza tym była jazda dzisiaj :-D

Polecieliśmy do USC zaklepać sobie termin, do głowy mi nie przyszło, że może być jakiś problem z piątkiem 6.06 :-) A oni, że sorry, ale mają odgórnie ustalone terminy i możemy mieć 7.06 u nas akurat odpada, bo knajpę zarezerwowaliśmy na piątek, a na dodatek wtedy też moja mama i siostra na wakacje jadą...
Ale ja jak to ja, zaczęłam głośno myśleć i gadać z urzędniczką, że kurcze ale numer, bo rodziny zgraliśmy, jedną z Mazur a do tego w ciąży jestem i późniejszy termin może być problemowy. Jak usłyszała o ciąży to stwierdziła, że da się termin indywidualny ustalić tylko trza się pytać kogoś o pozwolenie, pokopytkowała do tego kogoś i mamy :-D Tylko godzina trochę wczesna ale darowanemu nie zagląda się w zęby. W każdym razie wróciła mi wiara w życzliwość ludzką :-)
Teraz jeszcze tylko czekamy na papier z innego USC bo D jako rozwodnik musi im przedstawić taki odpis z adnotacją o rozwodzie i będzie cacy, mam nadzieję, że już po drodze nic ekstra nie wyskoczy Kto by pomyślał, że taka niby formalność a tyle ceregieli :-)



·
 
Czesc sierpnioweczki!!!

Wiem, ze dlugo mnie nie bylo ale ciezko mi sie zmotywowac do siedzenia przed komputerem. W pracy z nim pracuje i nie chce mi sie nigdy tracic czasu na internetowe zycie kiedy jestem w domu. Ale podczytuje was troche kiedy mam okazje i nie moge uwiezyc, ze tak minal mi polmetek ciazy!! Tak jak na poczatku wlukl mi sie czas nie milosiernie tak teraz leci tydzien za tygodniem.
W kazdym razie wczoraj dowiedzialam sie, ze w moim brzuszku bardzo ladnie z drowo rosnie sobie chlopczyk :) Bede miala synka!!
Chcialam sie podzielic z wami moja radoscia!! Pozdrowionka dla was wszystkich i kazdej z osobna!!!
 
Jupii dziś polowka:-)
Codziennie rano nie chce mi sie wstawac zrobić te badania watrobowe bo juz mnie w sumie nie swedzi a tu za pare dni trzeba zrobić juz te comiesięczne od ginki, mocz, morfologia itd...zrobilabym to od razu ale tamto robie w przychodni przyszpitalnej na Zus a te proby bym zrobila prywatnie a w szpitalu chyba prywatnie sie nie da nic dorobic na wlasna reke?
Slonko wyszlo!:-) Idę przewietrzyc siebie i swoje zasmarkane dziecko.
 
Co do golenia to póki co daje radę:) Ale jak cza było się przygotowywać do porodu z Filipem to (mimo próśb M,że on mi pomoże ;p) goliłam się z lusterkiem,mimo tego było ciężko,bo brzucholek miałam spory.
 
reklama
Joanna gratuluję synusia :)
ojaka kupyj kupuj :D zapraszam Cię jeszcze na zakupy u mnie - link w sygnaturce ;)
Atana super, że się udało z terminem. Za kiecką się rozglądasz już?

Ja dzisiaj Agatce kupiłam przez internet 2 pary bucików Befado i się podjarałam, jakbym sobie kupiła hehe
 
Do góry