reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Natkusia - wszystkiego najwspanialszego z okazji urodzin!!!

Gawit - rownież spóźnione 100 lat i samych szczęśliwości ;)

Karaiwina - az sie poryczalam :) wzruszające te reakcje tatusiów :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń, , nawet tych co wydają się mocno odległe i trudne do spełnienia :)

Anna taka sesja zdjęciowa to mógłby być fajny pomysł jeśli mała wszystko ma :) to też zależy od rodziców - może są rzeczy, których nie trawią ;))

Co do rzeczy używanych my nie mamy oporów, chociaż to pierwsze dziecko :) dzięki temu można oszczędniej, a często to są fajne i nie zniszczone rzeczy. Oczywiście są elementy, które chciałabym nowe - nie umiem wyjaśnić czemu -np. Wózek, wanienka, kocyki, ręczniki itp. Chyba wydają mi się bardzo osobiste te przedmioty :D
 
Ja podejrzewam, że z nowych rzeczy to będziemy mieli te takie typowo higieniczne, np. pieluchy tetrowe, kocyk (chyba, że będzie dziewczynka, to mam po Martynce różowe ;-)), wanienka, akcesoria do karmienia, smoczek, laktator, ręczniki i pewnie trochę ubrań (już mam parę sztuk zakupinych) pewnie większość dostanę od szwagierki, bo jej mały skończy rok w sierpniu a w lipcu mają autem przyjechać do PL więc obiecała mi poprzywozić co nie co :-)
Ja tam nie mam oporu przed używanymi rzeczami a w ciąży z Martyną to wszystko musiałam mieć nowe :szok: a wózek np. służył nam raptem rok, fotelik był użyty parę razy, bo młoda nienawidziła jeździć samochodem więc jak już musieliśmy to gdzieś z nią jechaliśmy i praktycznie nowy wózek sprzedałam za 1/3 tego co za niego zapłaciłam ;-) teraz wózek na pewno kupię używany - taki cały zestaw 3 w 1 :-)
 
Dziewczyny z okazji urodzin spełnienia marzeń wam życzę :-) wspaniałych chwil i dużo zdrowia Wam i Waszym bliskim :-)
 
Witam się , humor nie najlepszy , miałam się dziś pakować na urlop ale przez problemy z ciążą z wyjazdu nici :(

Co do zabobonów to najbardziej mi się podoba ten co mówi żeby się nie myć przez 9 miesięcy bo dziecko się urodzi chore i umrze , współczuję tym co w to wierzą , baaaaa chyba bardziej współczuję lekarzowi …., aż ciężko uwierzyć że takie kobiety jeszcze się zdarzają…..

Okna już myłam z miesiąc temu , właściwie to wytarłam szyby a dziś są już brudne więc pewnie takie zostaną , firanek nie mam:)

Z wyprawką jestem mocno w tyle , co prawda większość grubszych rzeczy mam po córce ale jakieś ciuszki muszę dokupić coby syn w różach nie musiał chodzić , mam kilka rzeczy używanych np fotelik , nosidło , skoczek , wszystko kupione w stanie idealnym za połowę ceny :)

Gawit , Natkusia - Dziewczyny życzę Wam Wszystkiego Najlepszego !!

Karaiwina - świetny filmik :)

Anna - to masz zgryz … sesja to fajny pomysł , choć koszt pewnie też niemały … , nie wiem może lego duplo ? tych nigdy za wiele :) albo kartę podarunkową do jakiegoś sklepu z zabawkami , kupią coś co będą chcieli .
 
Stooo lat dziewczyny :-)
My dziś z Lulem u laryngologa byliśmy.odprawił cyrk,że miałam go ochotę gołymi rękami dusić...nie dał się zbadać więc za jakiś czas nowe podejście...padam.do jutra
 
Natkusia Gawit wszystkiego najlepszego.
Sorki dziewczyny, że nie piszę ale czytam na bieżąco. Moja mama przyjechała do mnie na tydzień i nadrabiamy z plotami.
Co do wyprawki ja mam już dużo bo cały czas coś dostaję. Teraz szykuję się też do wymiany rur i niestety nasze mieszkanie będzie miejscem gdzie będzie to eszystko robione bo sąsiedzi z góry i dołu nie mają. nie chcą pozwolić na rozwalenie ścianki a z racji tego, że my przed remontem to niestety trafiło na nas. Najgorsze, że właśnie w tym czasie mój P będzie wyjeżdżał na szkolenie do Szwajcarii a ja sama z małą. Coś mi się wydaje, że zawiozę ją do dziadków, żeby spokojnie posprzątać.
Mam do was pytanie bo nie wiem na co się zdecydować. Czy wanne do łazienki czy kabinę prysznicową z głebokim brodzikiem. Nie wiem co wygodniejsze i bardziej funkcjonalne. Może podpowiecie?
Pozdrawiam gorąco i miłego wieczorku i nocy
Pa
 
Anna - ja proponuje taka dziecięca zastaje stolowa, talerzyki, kubeczki i sztucce. Nawet jak ma jedna to druga sie przyda. Teraz mozna takie cuda w tym temacie kupić, w takich cudnych pudlach, ze aż sie prosi na prezent. Nie mowie o takich typowych zestawach oczywiscie. Moj synek dostał cos takiego, cudo. I super pamiętka, używa sie codziennie i przypomina o święcie i o tych co prezent dali :)

Monia - obie opcje na raz :) Jesli to nie możliwe to wanna z zamontowanym prysznicem i 'scianka' robiąca za kabine prysznicowa od strony łazienki (cos mi ten opis kulawo wychodzi). Ja na jedna opcje tylko i wyłącznie bym sie nie decydowała.
 
Ostatnia edycja:
reklama
my mamy 2w1 czyli wanne z prysznicem :-) super opcja, bo ja lubię sobie poleżeć, ale rano to szybki prysznic i do pracy o coś takiego mamy Savana | CCP International Sp. z o.o.

Amelia no nie mów, że jest taki przesąd o tym nie myciu się :szok: matko i córko aż trudno uwierzyć, że są ludzie co w to wierzą :szok: ale to już chyba nie nasze pokolenie
 
Do góry