reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

witam:-)
Musiałam troche posiedziec zeby was doczytac, bo caly weekend mnie nie było.Miałam zjazd na uczelni. No i pewnie teraz będe rzadziej bo mam sporo do zrobienia + pisanie pracy licencjackiej:baffled:.....

Co do auta my mamy kombii, kupiliśmy w zeszłym roku w maju;-) wcześniej mieliśmy sedana..powiem,że duża różnica i większy komfort jazdy. No i autko nowsze to już innaczej;-)
Co do ruchów ja czuje jakoś od 14 tyg, z dnia na dzień są coraz wyraźniejsze:wink:
Co do zakupów dzidziusiowych już coś tam kupiłam, od czasu do czasu jak widzę promocje to korzystam, bo stwierdziłam ,że wszystkiego potem po normalnych cenach nie będe w stanie kupić... Dzisiaj np. byłam w galerii i udało mi się w smyku upolować na promocji buciki niemowlęce i 2 pack chustek pod szyjkę.....Narazie kupuje w neutralnych kolorach , choć niebieski też sie zdarza bo wg mnie córka w razie czego nie musi samego różu nosić:-) na większe zakupy mamy zamiar pojechać w maju-czerwcu i wtedy chcemy kupić już wszystko co będzie potrzebne

wogóle to witam nową mamusię trojaczków:-)
 
reklama
Hej dziewczyny mam pytanie.

od jakiegoś czasu czuję cos dziwnego w pochwie. ni to ucisk, ni kłucie, bardziej jakbym miała tam cos. Mam nadzieje ze to macica która sie rozrasta. Nie jest to bolesne, ale nieprzyjemne bo zmusza mnie do zaciskania kegla. Mam bowiem wrażenie ze mi cos tam wychodzi. Mam tak po większym wysiłku.jak sądzicie co to moze byc?

W pierwszej ciazy mialam skurcze, ale szyja trzymała, wiec to chyba nie to poza tym jestem po cc, wiec nie była osłabiona.

pozdrawiam
 
Hej dziewczyny nie odzywalam sie bo bylismy z M u cioci w Chorzowie ;).. Dzis jakos dziwnie sie czuje, glowa jakos pobolewa ;/ i nie wiem od czego... Caly dzien dzis w pidzamce ;d
 
Oszqrde faktycznie, a ja jestem teraz w ciazy tylko dzien dalej, czy
i moze znów będziemy miały dzieci w tym samym czasie:-):-)
Co do pochwy, to chyba sie rozciągają mięśnie, po odpoczynku tego nie czuję.
 
Dwa tygodnie różnicy to nie tak duzo:-) 38 tydzien to już ciaza donoszona, wiec moze urodzisz szybciej i będziemy wspólnie narzekać na brodawki:) ja znowu w pierwszej ciazy miałam cc na poczatku 37 tc wiec, jakby sie miało powtórzyć to bede lipcowa:-)Choć mam nadzieje, ze dotrwam do tego 38 i wcale sie nie obrazę jak urodzę już wtedy. Ostatnie tygodnie są takie męczące:zawstydzona/y:

No ale to jeszcze trochę:tak:mi z usg wychodzi ciaza dwa dni starsza, ale tez zostawiam termin z om.
 
oszqrde moje bebiko z usg jest o 3 dni starsze od twojego :) tez jestem na koncu i czuje sie jak bym byla do tylu :eek:ale przynajmniej wiem czego sie spodziewac jak niektore laski pisza .
 
oszqrde, katrina - ja tez dużo dalej za większością dziewczyn ale to przecież nie znaczy ze my jakieś gorsze ;)

Dzis na wizycie obejrzeliśmy resztę wyników ( wzorowe ;) ) i podejrzelismy dzidzie. Jest większa o tydzien niz wskazuje termin z om. Kolejna wizyta dopiero 12.03. Jak ja to wytrzymam!?!?!? :O

Rodzice wniebowzieci radosną nowiną :)

Dobrej nocy!
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem dziewczyny co to bedzie:( ale podejrzewam ze niedlugo bede sie z Wami zegnac:( w skrocie sytuacja jest taka w srode jak tu trafilam bylo zle:(( w czwartek uslyszalam ze jest jeszcze gorzej:(((w piatek bylo tak samo jak w czwartek:( a dzis to juz lawina zlych wiesci:( o 14 usg i jedynie co uslyszalam to ze jest gorzej niz w piatek:((dzidzius ma bardzo malo wod:( nie szlo go nawet pomierzyc, ale ze nie cieklo byla jeszcze nadzieja ze sie zroslo:( wiec tylko zeby plyny sie uzupelnily:((( jakies 3 tygodnie:((jak dobrze pojdzie potrzebny cud i nadzieja:( dwie godziny pozniej odplyniecie kolejnych wod:(gorzej ze byly koloru zoltego:( lekarz powiedzial nic dobrego...zaczal mnie bolec brzuch...ale szyjka ok a rozwarcie na opuszek:/ ale nie bedziemy hamowac skurczy:/jest Pani mloda bedzie miec Pani dzieci:(( w tej chwili jest zle tzn...bezwodzie, plus prawdopodobnie infekcja...i juz zaczyna byc zle lekarz powiedzial ze jutro bedziemy rozmawiac:(( obawiam sie ze beda chcieli terminacji bo zaczyna sie robic ryzyko dla mnie:(( plus rokowania dla dziecka zadne :(
 
reklama
Anusiach - bardzo Ci współczuje, nawet nie chce myślec co teraz przezywasz.. Wiem, ze sytuacja jest bardzo ciężka a Ty pewnie powoli tracisz nadzieję, ale ja trzymam za Ciebie mocno kciuki aby jednak wszystko się ułożyło. Trzymaj się Kochana...
 
Ostatnia edycja:
Do góry