Sierpniówki 2014

[Ma_Dunia]

Monia jak ja bym zjadła pierogów... Każde, byle nie ruskie... ;-)



Byliśmy puszczać latawce. I czekamy na biathlon, bo Julian wielkim fanem jest.

 

[Atkaaa]

witam się i ja
monia456- oj pierogi z twarogiem ostatnio w ogóle wszystko z twarogiem pochłaniam
gorgusia- fryzurka piękna a mamusia.. no no no
Ja mam swoją fryzjerkę, ale jeżdżę do niej tylko ścinać włosy a farby kupuję profesjonalne w hurtowni fryzjerskiej, wiem jak mieszać, jakie kolory i sama nakładam, bez porównania ze sklepowymi.

Z tymi tygodniami ciąży mój lekarz też zawsze pisze 11/12 itd chociaż już np Panie w rejestracji gdy miałam np 10t 3d wpisywały mnie jako tydzień 11. Chyba wszystkie kalendarze ciąży też pokazują na zaś ;-)

U nas dziś była wspaniała pogoda, pół dnia spędziłam na zewnątrz.

Co do igraszek, my też wstrzemiężliwość do II trymestru a odnośnie "z gumką" czy "bez" słyszałam, że blisko porodu trzeba uważać tak samo jak z orgazmem

znalezione na www.dziecko-info.com/jestes_w_ciazy/seks.shtml
"Męskie nasienie w kontakcie z szyjką macicy powoduje jej "dojrzewanie" i
rozwieranie poprzez wzniecenie czynności skurczowej ciężarnej macicy. Dzieje się
tak ze względu na obecność w spermie substancji o nazwie prostaglandyna. Jednak
nie należy się obawiać zbyt wcześnie - na takie ilości prostaglandyny jaka
znajduje się w spermie mężczyzny, szyjka macicy staje się dopiero wrażliwa po
38-39 tygodniu prawidłowo rozwijającej się ciąży.
Badania wykazały również, że orgazm i występujące w czasie jego trwania skurcze
macicy nie mogą spowodować poronienia lub porodu niewczesnego."

Jutro mam wizytę kontrolną u swojego gina z resztą wyników i wynikami z genetycznego. Oczywiście nie wyjdę bez usg
No a po wizycie jedziemy w końcu do rodziców, bo jeszcze nic nie wiedzą o dzidziolku, już nie mogę się doczekać ich min pokażemy im film z genetycznego, dzidziuś tam fika i pięknie go widać

 

[Mexi]

Witam. Malo sie ostatnio udzíelam, ale cos weny brak. W dodatku po Duphastonie ostatnio mialam bole glowy i w cale nie chcialo mi sie kompa wlaczac. Teraz biore lutke dopochwowa i masakra. Bez wkladki nie idzie, bo te cholerstwo sie rozpuszcza i wylatuje . Pamietam to z 1 ciazy- tez non stop na wkladkach jechalam. Widze tematy seksow- u nas na razie zakazu nie ma, ale z tymi orgazmami mnie pocieszylyscie, bo ja sie balam tych skorczy. A co do nastrojow i humorow ciazowych to ja chyba z zelaza jestem, bo mnie generalnie malo co wzrusza, a juz zeby plakac to w ogole niet . Widzialam tez, ze pojawila sie mama z trojaczkami. Gratuluje ale szczerze nie zazdroszcze! Wow

 

[martuskaa]

Madison -gratuluję udanego dnia!!!

 

[katrina86]

hejka.jestem po genetycznym wszystko ok i prawdopodobnie bedzie chlopak :-)

 

[Amelia.]

Madison - dzięki , Cieszę się ,że powoli wracasz do ' normalności " , oby więcej takich dni , i wszystkim tego życzę , sobie też

Katrina - super , gratuluje , , w ogóle wydaje mi się , że jak na razie mamy więcej chłopczyków

 

[monia456]

Katrina86 gratuluję udanych wyników no i oczywiście gratuluję chłopaka:-)
Mexi oby się polepszyło bidulko:-)
Ma_Dunia u mnie niestety ruskie
Atkaa to zapraszam mam sporo bo jak się rozpędziłam z robieniem to wyszło tak na dwa dni jedzenia no i daj znać jutro jak tam wyniki

A ja Wam powiem, że dziś miałam wyjątkowo dobry dzień. Mała oczywiście pomagała mamie w robieniu pierogów Mąka i ciasto dosłownie fruwały po kuchni. Co prawda sprzątania było potem masa ale zabawy jeszcze więcej. Jakoś tak naprawdę miło i baaardzo leniwie minęła nam ta niedziela. Mój P co prawda wstał dopiero o 4 (po nocce) i zabawa go minęła. Kocham takie dni.
Widzę, że dziś wyjątkowo mały ruch na forum.
Udanego wieczorku dziewczyny:-)

 

[Asiołek]

Weekend mnie zmęczył :-) u Mai nocowala koleżanka z klasy :-) cukiernia, pizza, fikoland,śmiechy do północy :-) a w sobotę wyjechała moja przyjaciółka, która też przyjechała do nas na kilka dni.

W środę przyjedzie moja siostra z dziećmi :-) i znów będzie kilka dni wesoło.

U nas celibat od poczęcia... 3 miesiące już... Ale tak nam się składały choroby i infekcje, że nie było kiedy :-) może teraz zaczniemy nadrabiać... Choć nie mam fazy ;-)

Dobrej nocki

 

[gawit]

Hej
Ja tak na szybko bo dziś wróciliśmy z tego szkolenia i padam! wczoraj bardoz intensywny dzień a później impreza integracyjna :-) my się z niej zmyliśmy o 24, choć aż żal było, bo mój mąż bawił się świetnie. ja co prawda tylko obserwowałam, ale i tak było wesoło :-) nawet tańce były :-) ale o 24 miałam dość i chłop grzecznie poszedł ze mną do pokoju. Impreza ponoć się zakończyła o 4.30 a dziś od 9 była dalsza część szkolenia ;-) 3 osoby nie dotarły! wstały dopiero na obiad, bo po obiedzie rozjeżdżaliśmy się do domów! ale warsztaty super! dużo nam dały. Kolejne 11-13.04 :-)
A Martynka zołza wcale za nami nie tęskniła! była z moimi rodzicami. Mama dziś poszła do siebie do domu, ja uspyiam młodą i [ytam czy za mną tęskniła, a ona mi na to "nie, ale bardzo tęsknie za Aniusią" (to moja mama) ;-) eh normalnie zdrajca z tego mojego dziecka

Zmykam, bo ledwo na oczy patrzę ;-)
Pozdrawiam i mam nadzieję już być na bieżąco!

 

[Ma_Dunia]

Biathlonu nie było, Julian zawiedziony. ;-)

Dobranoc. :-)