reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Zazdroszczę tej pracy u siebie. Chociaż ja mam jeszcze 5 lat do emerytury więc pewnie też coś pomyślę nad własnym interesem :-) Jedyny plus mojej pracy to ta wczesna emerytura.
 
reklama
hej kobietki ;)
Dziś doczytałam sobie co u Was, przede wszystkim dziękuję za ciepłe słowa;*
Piszecie o pracy i L4 no ja akurat pracy nie mam więc i tak siedzę w domu , jeśli kobieta czuje się na siłach i ma takie warunki pracy ,które nie szkodzą to warto pracować , są sytuacje ,że czasem kobiety muszą pracować mimo wszystko , wiem bo moja koleżanka pracowała w drugiej ciąży ,ale ją straciła musiała niestety pracować fizycznie momentami i nosić worki , a w trzeciej ciąży poszła od razu na L4 bo się zwyczajnie bała powtórki ,ale wszyscy znali jej historię i nikt nie miał pretensji , po macierzyńskim wróciła do pracy ,ale mieszka z teściami więc zostawali z dzieciakami.

U mnie dziś wszystko dobrze jak na razie , łykam nospę i magnez i poleguję sobie mąż ma wolne i robi obiadek dziś.

Pisałyście o chorobach i innych rzeczach aby nie oglądać i się nie przyglądać ,a mój mąż ma manię oglądania wiadomości i tam są różne sytuacje jakieś morderstwa i inne tragedie ,a ja tego unikam i się z nim pokłóciłam ,że takich rzeczy muszę słuchać bo nie chcę wolę oglądać pozytywne filmy i programy , jedyne co oglądałam to o tym pedofilu potworze bo ma być trzymany po wyjściu w bliskiej okolicy i byłam ciekawa czy go zamkną tam czy może jednak nie , codziennie o nim trąbią w tv.

Wiecie co dziś w tv słyszałam jak mówiła jedna babka ,że jak się posmaruje brzeg garnka masłem to mleko nie wykipi... ciekawe czy to działa ...


Odblokowało mi się zmienianie koloru , fajnie bo lubiłam moje niebieskie literki ,a nie mogłam koloru zmieniać przez jakiś czas;)
 
Jeee moje dziecię zasnęło!

DOMI i dobrze powiedziałaś :tak:

BEETKA 5 lat do emerytury? To żeś zaszalała.. :-D

KOBIETKA a zastanawiałam się czemu jesteś czarna a nie niebieska :tak: dobrze, że już lepiej się czujesz.. mnie dzisiaj pobrzusze pobolewa, chyba będę musiała chwycić nospę..
 
kurde, mam coś dziś problem z netem
za tydzien idę do lekarza, to powiem mu co się dzieje, no chyba że to chwilowe
dziś jako tako..... ale ogolnie staram sie i tak nie przemęczac, na szczęście cora na tyle duża, że zajmie się sobą.... tylko w domu kurz, brud i masakra ;)))

ja jestem na L4 od 8 tygodnia ze względu na starszne mdłości wtedy.... myslalam, że wróce do pracy po nowym roku, ale dyrekcja znalazła juz zastępstwo za mnie, więc juz do konca bede siedziec w domu, ale szczerze, to nie narzekam.... lekarz tez mowil, żebym lepiej nie wracala do pracy, bo po pierwsze musze dojezdzać sporo km (20km w jedną stronę) a pogoda teraz nieciekawa, po drugie stres, zarazki (pracuje w szkole).... a lepiej ciągnać już l4 od pcozątku niż tak motać, bo ZUS się moze zakręcić :)))
 
Dziewczyny mam takie pytanie z innej beczki, czy macie jakies zachcianki ? a raczej czy w ogole jesli jestescie glodne to wiecie co macie ochote zjesc ? bo ja jakas taka nijaka jestem ... jestem glodna ale nie mam pojecia co bym zjadla i tak jest non stop a nawet jak cos zjem to nie z jakims wielkim smakiem tylko po prostu zjem zeby zabic glod
 
Dziewczyny mam takie pytanie z innej beczki, czy macie jakies zachcianki ? a raczej czy w ogole jesli jestescie glodne to wiecie co macie ochote zjesc ? bo ja jakas taka nijaka jestem ... jestem glodna ale nie mam pojecia co bym zjadla i tak jest non stop a nawet jak cos zjem to nie z jakims wielkim smakiem tylko po prostu zjem zeby zabic glod

Ja mam często :-) i zawsze wiem konkretnie czego chce. Od kurczak burgera z mcdonalda - wiem, że śmieciowe jedzenie, ale cóż- , po wczorajszą fasolkę po bretońsku :-) I ostatnio wszystko na ostro jem:-):-)

W grudniu, kiedy męczyły mnie mdłości to miałam tak, że coś bym zjadła, ale kończyło się że tylko "oczami". Jak przyszło do jedzenia to marudziłam, że jednak nie. Mąż coś mi przygotowywał, na moje życzenia, po czym sam to zjadał. Na szczęście to już za mną:tak:
 
Domi - ja nie mam typowych zachcianek, choć są rzeczy, które jem ze smakiem, a na inne patrzeć nie mogę, jak np. kebab.... nawet sama nazwa mnie odrzuca, a wcześniej jadłam przynajmniej raz w miesiącu :))
raz miałam ochotę straszną na coś z MCDonalda..... oczywiście nie pojechalam bo z godzinę musialabym samochod odsnieżac, ale wtedy to chodzilam i nie mialam co ze sobą zrobić:-D
poza tym od kilku dni mam smaka na lody, chyba w koncu musze sobie kupic:blink:
Martuśka - jeszcze tydzien i nie będziesz musiała znosić niemiłych koleżanek
Beetka - 5 lat do emerytury... niektorzy mają dobrze, ja jeszcze 36!!!:szok:
Natkusia - łykaj nospę i odpoczywaj
 
No a ja bym cos zjadla, zwykle nie wiem co i moja mama mowi ze juz ja cos trafia bo ona ugotuje to co ja jej powiem bo jedyne co na mysl mi wtedy przejdzie, zjem to i powiem no ze zjadlam ale zeby to dobre bylo to raczej nie...
Swoja droga chyba tego mojego szefa za leb powiesze... po co mnie rano wkurzal ze musi sie zastanowic nad urlopem mojego meza i mnie stresowal... schodze do biura a moj maz na grudzien w kalendarzu wisi wypisany .... no normalnie brak slow. Ale teraz sie ciesze !! Pierwsze swieta od 3 lat w polsce beda w dodatku z maluszkami :-). Moja babcia zobaczy swoje pierwsze prawnuki :-)
 
reklama
Domi współczuję szefa ;) Moj nie jest taki zły, gej wiec bardzo się przejmuje, każe dużo odpoczywać w trakcie pracy. A że moja praca polega na sprawdzaniu pokoji hotelowych po posprzataniu robie sobie drzemki w co drugim pokoju :) Nieraz tylko pokojówki się mnie pytają czy coś zrobiły źle że tak dlugo siedzę w pokoju ;))) Także tragedii nie ma. Jedynie co to musze pracować do konca czerwca prawdopodobnie :/

Ja mam zachcianki codzień na kebaba i McDonald'sa ;) dobrze że nie mam blisko bo pewnie bym jadła i jadła. Miałam fazę tez na gofry ale strasznie wymiotuje po bitej śmietanie ;/ a i ukochanej mizerii też nie moge jeść a teraz to całą miche chciałabym na obiad, nawet bez ziemniaków :)

Martuska czy nie ma przypadkiem prawa w Polsce że kobiety w ciąży nie mogą pracować ciężko, dźwigać itd? Ja bym tym kolezankom pokazała środkowy palec z serdecznym pozdrowieniem pocalujcie mnie w zadek.
 
Do góry