Ewaelinka84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2013
- Postów
- 1 509
Witajcie z rana ,,
Widze ze bezsennosc gora :-/
Mnie jak zwykle wybudzil kibelek :-( m. Juz w pracy ,babcia spi ,a maly to nawet podchrapuje :-)
U mnie cala noc lalo i pada do teraz ,ale przynajmniej powietrze leprze :-)
Madison swietnie dajesz rade :-*
Fiufiu mam podobnie jak ty ,gazy gazy i jeszcze raz gazy i o dziwo goni mnie do kibelka zastanawiam sie czy to etap oczyszczania czy wplyw insuliny ?
Gorgusia ja mam tak samo ,ze pytam czy wzial telefon heheh
Niepisalam Wam wczesniej ,ale w szpitalu zostalam przeszkolona co do szybkiej akcji porodowej -porod Olivera byl bardzo szybki i teraz przypuszczaja ze pojdzie sprawniej i faktycznie moge nie zdazyc do szpitala -takze udzielono mi instrukcje co robic jak sie badac i zribic jak bede miala potrzebe parcia ,,,,wszystko to jakis kosmos i jednak licze ze trafie do szpitala wystarczajaco wczesnie by dupke zamoczyc w wannie :-)
Z kazdym dniem wiem ze coraz blizej konca i chodz moja mala niezdecydowana predzej czy pozniej musi wyjsc :-)
Tymbardziej ze juz czesc sie rozpakowywuje :-)
Ide poogladac inne watki i zdjecia malych szkrabkow :-)
Przesylam Wam chlodniejsze powietrze i pozytywne wibracje na dobry poczatek dnia :-*
Widze ze bezsennosc gora :-/
Mnie jak zwykle wybudzil kibelek :-( m. Juz w pracy ,babcia spi ,a maly to nawet podchrapuje :-)
U mnie cala noc lalo i pada do teraz ,ale przynajmniej powietrze leprze :-)
Madison swietnie dajesz rade :-*
Fiufiu mam podobnie jak ty ,gazy gazy i jeszcze raz gazy i o dziwo goni mnie do kibelka zastanawiam sie czy to etap oczyszczania czy wplyw insuliny ?
Gorgusia ja mam tak samo ,ze pytam czy wzial telefon heheh
Niepisalam Wam wczesniej ,ale w szpitalu zostalam przeszkolona co do szybkiej akcji porodowej -porod Olivera byl bardzo szybki i teraz przypuszczaja ze pojdzie sprawniej i faktycznie moge nie zdazyc do szpitala -takze udzielono mi instrukcje co robic jak sie badac i zribic jak bede miala potrzebe parcia ,,,,wszystko to jakis kosmos i jednak licze ze trafie do szpitala wystarczajaco wczesnie by dupke zamoczyc w wannie :-)
Z kazdym dniem wiem ze coraz blizej konca i chodz moja mala niezdecydowana predzej czy pozniej musi wyjsc :-)
Tymbardziej ze juz czesc sie rozpakowywuje :-)
Ide poogladac inne watki i zdjecia malych szkrabkow :-)
Przesylam Wam chlodniejsze powietrze i pozytywne wibracje na dobry poczatek dnia :-*