reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Nie znam się na zbyt małej ilości wód... w poprzedniej ciąży miałam za dużo i zastanawiali się już nad odciąganiem :( ale na szczęście mi się upiekło...
Byłam tak spuchnięta, ze szkoda gadać... no ale 3 tygodnie po porodzie ważyłam 18 kg mniej...
 
reklama
Hej dziewczyny
Eh wymęczona jestem, bo rano znów musiałam zawieść chłopa do pracy, potem do babci do szpitala, potem po prezent do tesco (bo Martysia idzie dziś na urodziny do kuzynki) a teraz siedzę w domu i czekam na pizze bo na nic nie mam sił :-( upał jak nie wiem co! gdzieś za godzinę jadę na działkę, leję wode do baseniku i z niego nie wyłażę ;-)póki mnie komary nie zechlają ;-)

Co do wagi - Martyynka też miałam mieć ponad 4500 a miała 3600 :-)
 
Wszystkim taplajacym sie w wodzie zycze milego leniuchowania.
My tez wlasnie dzis na basenie odkrytym choc ja jak narazie tylko nogi pomoczylam i zalegam na lezaczku. Chlopaki plywaja i ja bym sobie poplywala ale jakos sie boje zlapac cos choc jeszcze gbs nie mialam i jakiegos szoku termicznego ze skurczy dostanę:sorry: No cóż pozalegam trochę, poczytam was, ksiazke...Wczoraj mialam po obzarstwie tyle nadprogramowej energii ze do 22 prasowalam. Dzis odpoczywam. A pogoda jest super bo troche powiewa wiaterek pomimo ze jest cieplutko.

Mamusie szpitalne trzymajcie się!
 
Asiołek gdzie tam wre... Ledwo co robię, zwłaszcza w ogrodzie, za gorąco... Miałabym ochotę na więcej, ale skoro chcę dociągnąć do końca miesiąca to muszę mocno zwolnić.



My po zakupach i po lunchu. Teraz trzeba Julianowi chyba basen napełnić, niech się chłopak popluska...

Mam w planach dzisiaj wózek i fotelik wyszykować.
 
Ostatnia edycja:
Asiolek upal nie daje żyć. Moi pojechali nad jezioro, ja bym nie dala rady wysiedziec. Siedzę w domu pod wiatrakiem i przegladam allegro. Do tego zaczęło mnie czyścić, co chwilę musze do kibelka. Dobrze ze sie nie wybrałam nad to jezioro bo bym miała niezłe jaja. Mój synek też strasznie znosi ten upał, nawet juz do baseniku nie chce wchodzić tylko w domu by siedział i się tulil. Dobrze że usnal bo nie wiem jak z nim na rękach do kibela bym chodzila.
No i na szczęście lód pomaga mi przeżyć ;) termometr u nas pokazuje 48 stopni, normalnie jakaś masakra. A zawsze narzekalam ze holenderskie lato jest do dupy :/
 
Angie - no też właśnie z podobnych powodów mam opory wejść do wody.. ale cieszę sie że córcia sie chlapie:)
MaDunia - to Ty wytrzymała jesteś, ja wózka zaczęłam szykać jak.... hm... 2 kreski ujrzałam chyba :) no może przesadziłam ale gdzieś tak od połowy ciąży stoi (i się kurzy...) podziwiam że do ostatniej chwili wytrzymałaś :)
Barbarka - hm... czyści Cię mówisz... no no no ponoć tak się może dziać na chwilę przed godziną 0 :-)
Karaiwina - z tym wiesiołkiem żeczywiście tak jest że biorą go też staraczki, i na swoim przykładzie mogę potwierdzić pozytywne działanie. Zostało mi sporo go więc mówicie że można go teraz brać na usprawnienie porodu?

Obrałam ziemiaczki na obiadek, mężuś robi... słoiki z ogórkami :szok: jestem w mega szoku
A mi coś odbiło i zrobiłam... 2 buteleczki nalewki malinowej z rumem :) mam nadzieję chociaż jedna buteleczka się dla mnie zachowa jak zakończę karmienie :) pachnie cuuudownie
Idę powiesić pranie...
Czy już pisałam jaka jestem mega szczęśliwa że mogę być aktywna :-):-):-) normalnie energia mnie rozsadza !!!!!!!!!!!!
 
lilith lekarz mi tylko powiedział że mały jest nisko ale wszystko jest pozamykane. szyjka już dobre kilka tygodni temu byla skrócona ale ile dokładnie ma to nie wiem.
dziś na ktg mały chyba spał.. poza tym dali mi popsuty sprzęt i guzik od ruchów nie działał więc wykazało aż 1 skurcz. na poród chyba się nie zabiera
 
witam
ja wlasnie ze spacerku wrocilam, mialam ochote isc na dluzszy ale tak gorąco ze ledwo co doszlam spowrotem do domu..
od rana przy desce stalam i 3 h firany prasowalam..szukam sobie zajęć zeby byc w ruchu i juz nie wiem co wymyslec....wczoraj caly dom wysprzatalam, wiec by byla juz przesada gdybym i dzisiaj sprzatala...a nic mnie nie rusza, nawet przepowiadacze sie wyciszyly, wczesniej mialam ich wiecej a teraz czym blizej i bezpieczniej to coraz lepiej sie czuje...
ta przewrotnosc losu jest przeokrutna poprostu
:-)

Asiołek dzieki tobie sobie przypomnialam ,że ruchy w karcie musze zaznaczyc,:-p i z wczoraj i z dzis:-p
Natkusia a malutkiego ci nawet na chwilke nie przywieźli zebys go mogla zobaczyc?z drugiej strony dobrze ze moglas wypoczac:tak:
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie porządki znów od kilku dni i nawet nie mam jak pisać :-(


Powiedzcie mi bo mnie to bardzo męczy. Jak byłam we czwartek u lekarza to stanęłam na wagę i przez 10 dni nic nie przytyłam tylko schudłam 250gr. Mało ale jednak mi to nie daje spokoju :no: Dodam, że i ciuchy te same, bez klapek i waga, na której ważyłam się ta sama...:-(
 
Do góry