A u mnie coś niedobrego się dzieje...w głowie. Ja się tak bardzo zaczęłam dziś bać porodu... jestem przerażona i chcę odłożyć to jak najbardziej na tą chwilę.
Anna-ja dziś też senna...siedzę za biurkiem w pracy i najchętniej bym tutaj zasnęła.... o masakra. Dwie kawy dziś wypiłam....
Anna-ja dziś też senna...siedzę za biurkiem w pracy i najchętniej bym tutaj zasnęła.... o masakra. Dwie kawy dziś wypiłam....