reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Ulika oglądałam ten film już dawno, nie byłam w ciąży a płakałam jak bóbr. A to,że film na faktach, to płakałam jeszcze bardziej.
Cztery godziny po porodzie do domu?Chyba bym nie dała rady.
Całe popołudnie przespałam. Jeszcze bym drzemała,ale boję się nocy, bo nie wiem czy zasnę.
Jeśli chodzi okstocynę z Agatą dostałam w poniedziałek kroplówkę i nic mnie nie ruszyła. Dopiero druga w środę zadziałała(wieczorem zaczeły się skurcze),więc nie wiem dokładnie jak to jest.
 
reklama
Ulika może cię zaskocze ale wychodzi sie z dzidzia do domu. Przez 8 dni przychodzi do ciebie taka ala położna, dogladac ciebie i dziecko, temperaturę i takie tam.
Jak rodziłam pierwszy raz to naprawde bylam w szoku. Synus wyskoczyl, położyły mi go na piersiach, zszyly co mialy zszyc i poszły. Po 1,5h wróciła jakaś, zwazyla,wytarla i spowrotem położyła do cyca. Wróciła po jakims czasie, kazala isc sie umyć, ubrać i do domu. Także troszkę szok jak na pierwszy poród ;)

Oglądałam ten film i jakoś mnie oburzyl. Wydawalo mi się że zrobili z niej infantylna dziewuche. Albo po prostu aktorka słabo zagrała. Ale to moje odczucia także bez urazy.
 
Barbara - dzięki że opisałaś jak to u Was wygląda ale naprawdę nie do uwierzenia! ja po tych paru dniach w szpitalu nadal sie bałam malutką sama zajmować, a jakby mi ktoś kazał tak od razu, na głęboką wodę to "gacie pełne" :)
 
Madison chyba nie za bardzo ma czas żeby dać znać.

Ulika gdyby nie ta położna to i tym razem miała bym pełne gacie. Teraz jedynie sie obawiam jak z 15 miesięcznym synem oporzadzic drugie maleństwo :(
 
Hej dziewczynki nie mam już dziś sił aby każdemu odpisać ale życzę Wam spokojnej nocy :) muszę się zregenerować... upał mnie dobił... prysznic pomaga jedynie na 3 minuty...
 
Echh kobiety, no nie nadrobię was, tyle tu skrobiecie ;-)

Doczytałam że Madison zabiera dziewczynki, więc gratuluję całej rodzince w domu :-)
Natkusia, ech ty w szpitalu, to i ja się zestresowałam, że może z moim łożyskiem już być gorzej, a wizyta jak się nic nie zacznie to za tydzień. Ale jakby co to życzę powodzenia i trzymam &&&&&
Caltha? już w czwartek będziesz miała dzidzię??? echhh
ewaelinka, dobrze że do domu cię puszczają. I skąd te cukry tak na koniec?

Echhhhh....zobaczcie ile już mam na liczniku. Myślałam że mała zechce wcześniej wyjść, a tu cisza. Wczorajsze wspomagacze w postaci wycieczki do Magicznych Ogrodów i wieczorne przytulaski z mężem chyba nic nie dały... Jeszcze się więc posnuję jak mały pingwin...człap, człap...
 
katrina mnie tez miednica, pachwiny bolą ale najbardziej w pozycji leżącej o dziwo no i jak próbuje wstać po nocy to nie daje rady:-p. w ciagu dnia jak chodze, siedze jest ok..a dzis poszlam z synkiem na spacer, ledwo co wrocilam tak mnie wszystko dołem ciagnelo, mialam wrazenie ze mi pochwe rozrywa:szok: ja co chwile sobie obiecuje ze wiecej ciuchów dla malego nie kupie a tu masz..to silniejsze odemnie...maly tego nie znosi na bank:-)
ulika jaki ten film ma tytuł? i gdzie ogladalas?
Barbara widze u was sie nie cackają..a co z ewentualnymi powikłaniami? bo np ja jakos 3h po porodzie krwotoku dostalam..gdybym byla w domu wtedy pewnie bym sie na smierc wykrwawiła...
 
witam wieczornie.
Też czekam na wieści od Madison....pewnie to dla niej był dłuuuugi dzień.
Niedługo u nas bedzie gorąco- znaczy emocjonująco!
Ja jakaś zmęczona jestem. I jakaś taka rozczarowana. Wszyscy się na nas wypieli jesli chodzi o jaką kolwiek pomoc... Ze strony mojego M to już w ogóle. Nawet nikt nie zapyta jak się czuję. Kij im wszystkim w oko. Ja dzielna jestem.
Jutro kolejny ciezki dzień- od rana do 16 z Misiem a pozniej do pracy do 21. Naprawdę nie mam kiedy tej torby spakować...
Spokojnej nocy.
 
reklama
Carine szczerze to nie wiem co by bylo w razie powikłań, nawet nie chce myśleć :/ ta położna która przychodzi do domu zagląda w miejsce wylotu dzieci ale czy jest w stanie pomóc to nie wiem. Jedynie jeśli nie wydalisz moczu w ciągu tych 4 godzin to cewnik zakładają i z tym do domu.

Ja znowu pozycji znaleźć nie mogę, oszalec można.
Nela wylaz już...
 
Do góry