reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniówki 2014

To ja postaram się tak na szybko ogarnąć

Natkusia u mnie w 1 ciąży było podobnie,fakt,nie musiałam leżeć,ale uważać na siebie od 8 miesiąca. Moja gin wypisywała mi od 8 miesiąca L4 po 1-2 tygodnie bo myślałam,że w każdej chwili urodzę. A urodziłam 6 dni po terminie:) Teraz mam ambitny plan urodzić na przełomie lipca/sierpnia tak by M był w domu,najlepiej w nocy:)

Martyna ja się nie znam na tym co obowiązkowe w ciąży co nie, bo w 1 ciąży chodziłam prywatnie i prawie na każdej wizycie miałam usg,teraz chodzę (niby też prywatnie,ale mam wykupiony pakiet z pracy) do Lux Medu i miałam tylko te 3 usg każdego trymestru (ze skierowaniem od lekarza prowadzącego)

Ewaelinka super że się odezwałaś,bo już się martwiłam! Trzymaj się dzielnie,nie dziwie się że się wystraszyłaś!! Trzymam kicuki,żeby wszystko było ok.


A my po wizycie bilansowej synka. Był mega grzeczny i dzielny,aż Pani doktor się spytała,czy on zawsze taki grzeczny i robi to o co sie go poprosi. Ja stałam nad nim i sama w to wszystko nie mogłam uwierzyć,jakby mi dziecko podmienili:)
Synuś ma 108 cm ale jest chudzinka bo waży 16,5kg.... i ma lekkie płaskostopie.

A teraz idzie burza,zaczyna padać...oj czekałam na takie ochłodzenie.

O! a jutro mój dzień na wstawienie fotki z ukończonego 36tc:)
 
reklama
My kupiliśmy też tą maskotkę z bijącym sercem dla Wojtusia (prześliczna) a Michał dostanie duży wóz strażacki z Lego Duplo :-)

KAMI odezwij się!!

MADISON Twoje posty to jak lekarstwo na serce.. i już w piątek rodzinka będzie w komplecie :-) cudnie!

EWAELINKA to stresu się najadłaś.. biedna :* kurcze.. Ty to jesteś chyba najbardziej wymęczona.. oby się to wszystko skończyło! Jeżeli przepływy na granicy to co mają zamiar zrobić?

ASIOŁEK leniu**** bo potem nie będzie kiedy ;-)

KATRINA deprechom mówimy a sio!

MAGDA ojj pospałabym sobie do 9.. a budze sie o 6 i koniec :dry:

ATANA miłego sklepowego dnia!

FIUFIU gratuluje załatwienia urzędowych spraw :tak:


Ja zaraz lecę pod prysznic, przygotówki i do lekarza :-)
Potem idę do mamy więc będę później ;-) ale odezwę się.

Buziaki
 
Kami nie ma dostępu do beta więc są dwa wyjscit,albo ją zatrzymali w szpitalu i udało sie wstrzymac porod albo urodziła juz i za kilka dni da znać. Musimy uzbroić sie w cierpliwosc.
Ewaelinka...ojeju co to znaczy,że porod ci sie zaraz zacznie?co z tymi przeplywami....kurcze
 
Te upały mnie zabiją... Kacper też wymięka i jest marudny. Teraz już śpi. Ja ugotowałam zupę i chyba się polenie. Nie mam jakoś weny na gotowanie drugiego dania....
Ewaelinka- wiem co czujesz po części. U mnie w pierwszej ciąży takie krwawe incydenty nie były rzadkością. Trzymaj się dzielnie :-*
Fiuu- gratuluję oficjalnego ojca ;-) Pytałaś czy Kaci zasypia w dziwnych miejscach. Nie- on musi mieć łóżko,poduszkę i ciszę. Tylko w czasie snu akrobacje uskutecznia.

Natkusia- daj znać po lekarzu.
 
Aaaa mega burza ! Najpierw na sucho, a następnie jak lunęło...to mi rzeka płynie chodnikiem :nerd: A jakie grzmoty...tak trzaskało, że hej.

Co do usg to wydaje mi się, że wystąpiła pewna nieścisłość w związku z tym, że są 3 usg prenatalne, z tym że trzecie zawsze jest płatne - nawet ze skierowaniem. Nie biorąc pod uwagę prenatalnych na NFZ są tak naprawdę 3 usg obowiązkowe, wydaje mi się, że mniej więcej w tych terminach co prenatalne. A jeśli na NFZ jest więcej usg niż "ustawa przewiduje" to można się cieszyć, że ma się fajnego lekarza :D

Z tego co zrozumiałam to i caltha i kami nie mają raczej internetu w szpitalu, więc nie sądzę żeby się odezwały. Możemy jedynie trzymać kciuki :tak:

Ewelinka jeśli faktycznie coś tam jest nie tak to mi się coś wydaje, że może będą chcieli wcześniejszego porodu...

Madison, wspaniałe nowiny :) Kurczę....będziecie już wszyscy razem, tak już o, bez brzucha i z dziećmi :D Jakoś to do mnie ciężko dociera, że to wszystko to już końcówki i niedługo też nas to "czeka" :))

Sny erotiko to ja miałam kilka miesięcy. Teraz już nie mam, ale chyba dlatego, że bardzo słabo śpię, często się budzę i ogólnie mam już organizm zmęczony :)

Asiołek ja też mam ocieplanie bloku po drugiej stronie ulicy od jakiegoś czasu :D Wczoraj to nieźle jechali z przekleństwami, a że blok jest naprawdę blisko to od 6 rano można się nieźle nasłuchać :)) + szuranie, maszyny, trzaski i ruch na drodze (obok jest dość ruchliwa "trasa") i tramwaj. A za oknami po drugiej stronie budynku jest plac zabaw dla dzieci (dobrze je tutaj słychać :D) i pociąg, zazwyczaj towarowy.. :D Także całe spektrum dźwięków. Ale ja nie narzekam, zwłaszcza na różne modernizacje, remonty etc. bo każdy z nas kiedyś robił remont, każdy chce mieć ocieplony blok etc. Wiadomo, że to niesie ze sobą pewne niedogodności dla wszystkich :)
Znam taką osobę, której przeszkadza, że gdzieś jest koncert i ona słyszy to u siebie, że jej koszą trawę pod blokiem od 6 rano itd....Czasami to mam ochotę jej powiedzieć, że jak jej tak źle to niech się wyprowadzi na wieś - ale taką gdzie bociany zawracają :p

Co do jedzenia też jakiegoś małego głoda mam cały czas. A owoce mogłabym jeść teraz na okrągło. Właśnie kupiłam maliny :)


Katrina, myślę, że znajomi wcale nie chcą źle...pewnie jesteś osobą, do której mają zaufanie i potrzebują się wygadać. Też tak mam, czasami nawet osoby, które znam niewiele potrafią powiedzieć takie rzeczy, że aż się dziwię "dlaczego JA" :D jak ten głupi program w TV :D Z drugiej strony to miłe, że ktoś jest w stanie zaufać akurat Tobie na tyle, żeby powiedzieć rzeczy, o których mało kto wie, albo nikt.
 
Ojaka- fajnie, że macie wykupiony ten pakiet z pracy. Teściu tez ma i bardzo sobie chwiali :tak: Miałaś 3x USG ale robili dokładnie, oceniali wszystko itd. Ja miałam cały test przesiewowy łącznie z USG I trymestru genetyczne, i II trymestru połówkowe genetyczne, mam wszystkie opisy bo oceniane było wszystko, ryzyko trisomii, przepływy, serduszko, narządy itp.

Nie miałam tego III genetycznego między 28-32 tc oceniającego przepływy, stopień łożyska itp. bo ono też kosztuje 250 zł, a mój M jest skąpym człowiekiem i niestety nie zapłaci mi za to USG bo uważa, że skoro tyle razy dziecko było badane i było wszystko ok to po co ma teraz płacić znowu za MOJE fanaberie :sorry2:

Samo życie, nie pójdę i nie ukradnę. Watpie, żeby udało mi się go namówić, bo wyczerpałam już limit argumentów.

Ewelinka- trzymaj się tam, kurcze współczuję nerwów.

Gorgusia- ostatnio dodawałaś zdjęcie Kacpra, powiem Ci, że klocuszek z niego jest :tak:
Dominis jakiś drobny się zrobił w oczach, ale on ma niesamowitą ilość energii, wszystko spala, jest cały czas w ruchu. Na bilansie dwulatka miał 90 cm i 14,5 kg.

Nie chcę się kłócić dziewczyny o głupoty na forum, po prostu nie przekonam męża do tego i wolę skończyć temat..
 
Martyna - ja też nie miałam tego ostatniego badania, o ktorym piszesz, tyle że u mnie z zupelnie innych względow.... po prostu musiałabym dojechać do innego miasta, a ja wtedy na tym etapie musialam byc leżąca i wiem, że bym nie dojechala wiec sobie darowalam
te przeplywy to ja nawet zbytnio nie wiem o co chodzi, bo tylko na tych genetycznych mialam robionych, na zwyklej wizycie to szybkie usg i tyle.... nawet badan mialam chyba najmniej ze wszystkich.... ale czy to coś teraz zmieni??

dajcie tego chlodu trochę.... u mnie duszno, sucho i gorąco.... masakra
 
Martyna- Kaci ma pudowe po tacie i zapowiada nam sie na dużego chłopa. Też ciągle e ruchu i trzy kupy dziennie a na wadze już ponad 15kg i 95 wzrostu :-)
 
hej sierpnióweczki :-)

Ja dziś rano w jednym laboratorium badania typu mocz, morfologia, Coombs, antygen HBS, Alat a później w drugim GBS, bo przecież nie można wszystkiego załatwić w jednym miejscu tylko trzeba ganiać ciężarną przez pół miasta
włąśnie skończyłam jeść "chińczyka" bo nie mam sił stać przy garach. powinnam jeszcze iść auto zarejestrować na siebie, ale dziś sobie daruję

Dziecko mi na działkę wybyło więc mam spokój ale z drugiej strony tak cicho i spokojnie bez niej (wiem, wiem mam korzystać, bo niebawem się skończy) ;-)

Kaspian fajnie, że synuś już w domku i jak jego brzuszek?

anna ja nie zauważyłam u sibie większego apetytu, wręcz przeciwnie , w te upłay to mało jem, a dużo piję :-) snów nie zazdroszczę, ale sama często też mam takie popierdzielone, że mąż mnie zostawia itd. :-(nawet go wtedy budzę i każę przysięgać, że mnie nie zostawi :zawstydzona/y:

angie moja mama będąc w ciąży z moim bratem (34 lata temu) też nie wiedziała, że jest w ciąży. do 5-go m-ca ciąży miała krwawienia w okresie kiedy powinna mieć miesiączkę. jak się jej krwawienia zatrzymały to poszła do lekarza, a ten na nią z ryjem, że co ona ruchów nie czuje? a mama w szoku

katushka fajnie, ze wesele udane

karaiwana ja niestety do wc w nocy wstaję bardzo często, co 2 godziny minimum :-(

oszqurde u nas też upał a ja leżę pod wiatrakiem, bo boję się o to swoje ciśnienie, żeby mi nie chulnęło w górę, bo wtedy szpital

Asiołek widzę, że wizytujemy razem :-D ja też za tydzień

sylwia my nie mamy tv w sypialni i bardzo to sobie chwalę :-)

Martyna a nie masz HIV, HCV, Cukrów w kartę ciąży wpisnaych? bo ode mnie też nie wołali, ale w karcie ciąży ja te badania mam. usg w III trymestrze nie było wymagane ale pytali czy mam i kto robił. jak powiedziałam, ze mam i że dr która pracuje w tym szpitalu to stwierdzili, że w takim razie pewnie oni już robić mi nie będą, w przeciwnym wypadku pewnie w szpitalu by mi robili. ja wolę mieć, bo w szpitalu jest taka franca od usg, że szkoda gadać

Madison super, super, super!!!!!!!!! Będziecie wszyscy w komplecie w domu!!!!!!!!

agula
ja od Martysi dla małej nic nie kupuję, bo Martynka ma jeszcze swoją pierwszą przytulankę pozytywkę i kocyk i postanowiła to podarować Kornelce. kazała mi przytulankę wyprać, kocyk też i zapakowała w torbę i czeka na Kornelcię :-D

Natksuia czekamy na wieści powizytowe

o rany z godzinę tego posta pisałam. teraz zrobię sobie pazury i idę się zdrzemnąć :-D:-D woeczorem jadę do mojej przyjaciółki, która na co dzień mieszka na Majorce, a obecnie jest w PL. nie widziałyśmy się półtora roku - oj nie wiem o której wrócę, bo nie wiem czy się do rana nagadamy :-D:-D
 
reklama
Przede wszystkim Kami Caltha &&&&& za Was i dajcie znać jak tylko będziecie miały okazję.
Karaiwina ja też chodzę rzadziej co jest dziwne bo przecież teraz powinno być odwrotnie
Gorgusia współczuję sąsiadów - u mnie ostatnio robili obok bloku przebudówkę sklepu tzn powiększali go i przez kilka miesięcy tak miałam
Martuśka92 moje dziś tak wyglądają i musiałam pościągać pierścionki - pierwszy raz w tej ciąży
Ewcol3 ja wczoraj byłam po południu nad jeziorem z wody nie wychodziłam przez 2 godziny a mała razem ze mną więc ulgę miałyśmy nieziemską
Anna współczuję takich głupich snów i oby się spełniły marzenia zawsze to fajnie robić to co się kocha
Agula82 no to nie ciekawie z tym fotelikiem wyszło ale powinna być informacja o tym wcześniej
Fiufiu spóżnione ale szczere życzenia z okazji urodzin i gratuluję 36 tygodnia
Natkusia to teraz korzystaj pełną gębą ze wszystkiego bo póżniej znów zakazy będą - trzymam &&&&& za wizytę
WKasia no to ja wproszę się na obiadek - normalnie smaka mi narobiłaś
Asiołek teraz to jak bomby zegarowe chodzimy - oby ten poziom hormonów szczęścia utrzymał się jak najdłużej
Sylwia_k ale już jest dobry początek - może dzisiaj się rozpędzi
Martyna93 ja miałam I i II trymestru też robione ale na III też mnie lekarz wysłał a byłam dokładnie w 34 + 5 i położna powiedziała że musi być zrobione
Madison kochana super wieści - to teraz proszę doooopkę spinać i wszystko po kolei zaliczyć do piątku bo póżniej ciężko będzie tak jak piszesz
Magda37 torbę do szpitala ja mam już jakiś czas spakowaną teraz dokupię pieluszki dla małego i wodę dla siebie i będzie ok
Monya fajnie że lepiej się czujesz oby jak najdłużej
Ewaelinka oj kochana bidulko nasza Ty to się nacierpisz - trzymajcie się i oby jednak wyniki były ok

U mnie wczoraj wieczorem przeszła burza i prądu brakło a nie miałam kompa naładowanego. Dziś rano znów duchota a teraz idzie burza. Skurcze na szczęście minęły ale mało brakowało a pojechałabym do szpitala.
Teraz uciekam bo młoda wstała i jedziemy do dziadków posiedzieć chwilkę
Miłego po południa - mam nadzieję, że zajrzę wieczorkiem do Was
 
Do góry