reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

Te figle pewnie zgage potęgują :)

Moje się nie rozkleiły z dwóch powodów chyba :D w każdym jeden brzeg smarowałam wodą. I nie kleiłam ich palcami tylko takim plastikowym cosiem bo szybciej :) ręcznie to bym się zajechała ;D

Ooo K. mówi przez sen. Ale nie wyraźnie dzisiaj, to nie pogadamy ;D
 
reklama
Oszqrde mam podobny problem. Witaj!
i cześć całej reszcie!!!
Zagladam tu z nadzieja o jakis wiesciach od Kami lub Calthy. Niestety pozostaje tylko czekać na info co u nich.
Coraz rzadziej chodzę do toalety w nocy, bo tylko raz np. Dzis byłam. Tez tak macie?
 
Dzień dobry :-)
Ze wstawaniem mam tak samo. Coraz lepiej mi się śpi. Mam głupich sąsiadów... Już przed 7 zaczęli napierniczac młotkiem i piłą mechaniczna. Okno w sypialni musiałam zamknąć a takie fajne rzeskie powietrze jest....
Dziś mam m do 13 w domu.
Milego dnia wszystkim i dbajcie o siebie w te upały.
 
Jejku dziewczyny trzymajcie sie!!! Jeszcze troszke!!! Kami i Caltha dajcie znac co z wami..

Co do toalety to ja wam powiem ze ja przez cla ciaze jakos wytrzymywalam w nocy.. rzadko kiedy wstalam w nocy na siku moze przez cala ciaze to z 15 razy.. a tak to spie ;) ale za to rano jak M do pracy wstaje o 6 to szybko biegne przed nim hihi :) a tak to moj pecherz miesci wszystko ;)

Wczoraj wybralismy sie do mojej siostry na urodziny i najwieksza sensacja byly moje spuchniete nogi haha ^^ normalnie jak balony wygladaly :) precz duchoto!! Prosze o troszke deszczu!
 
Witam z rana. Też myślałam że będą jakieś wieści od dziewczyn. Musimy być dobrej myśli i.trzymać kciuki.
Mój Z o 7 wyszedł do pracy, jestem sama z dziećmi, może później jakieś jeziorko zaliczamy. Coś muszę wymyślić na obiad
 
Dobry! A ja za to dziś pierwszy raz niewstalam siku w nocy i peherz piecze jak powalony.
Jeszcze glupie sny mialam:maz zabral nasza gromagke na ukraine i zesmy odwiedzali jego znajomych. U wszystkih bylo milo przyjemnie dopuki niepojawila sie jego ex Larisa. No i zabral dzieci i poszedl do nie niej bo ona idealna uniwersytet skonzyla jak ona szczupla piekna blond ideal.

Ech obudzilam sie tak zaplakana ze jeszcze w lazience lzy same leca.

Myje sie i ide z fsiurem...
 
I ja się witam z rana..

stopy od wczoraj mam tak spuchnięte,że patrzeć na nie nie mogę. A palce w rąk bolą mnie jak bym miała reumatyzm, ciężko się nawet nimi rusza. Ranyy nigdy tak nie miałam:/

Kami dawaj znać co u Ciebie!!!!
Caltha Ty też,chociaż wiem,że pisałaś,że u Ciebie może być ciężko z internetem. Rozumiem,bo ja poza komputerem też nie korzystam z internetu w telefonie.
Anna ale masz sny...jak tydzień temu M był na delegacji, to też mi się śnił, niestety nie pamietam o co chodziło w tym śnie,ale też sie obudziłam cała popłakana.
Madison laktacja pełną parą!! i synek też pewnie przeszczęśliwy,że ma mamę tylko dla siebie:)

A ja dziś nad ranem miałam super spanie,nie musiałam się rano zrywać z małym do przedszkola,bo dziś został w domu(jedziemy na zaległy bilans 4-latka) ale za to on nie miał spania i obudzil mnie po 6:30...zaczynam się przyzwyczajać to pobudek w nocy i wczesnego stawania. Mały trening przed tym co mnie czeka:)
 
Hej hej
Ja dzisiaj już lepiej spałam, bo wiatrak chodził całą noc.
Znowu będzie upał dziś :/

Mam nadzieję, że u kami wszystko dobrze.

Ciekawe jak Ewaelinka...

Miłego i spokojnego dnia!
 
reklama
Cześć kobietki :-)
georgusia miałam podobnie jak Ty z rana. O 4:00 musiałam zamknąć okno, bo jakiś pijaczek postanowił pobuszować w śmietniku i poskładać wszystkie puszki....:baffled: Ale generalnie jestem wyspana.
Anna ja też ciągle chodzę głodna, ciągle podjadam coś z lodówki i nadal mam syndrom szukania "czegoś" po szafkach:-)

U mnie na razie zapowiada się ładny dzień. Jest pochmurno i fajne powietrze. Jak by tak było cały dzień, byłabym usatysfakcjonowana:-) Ach, no i też myślę co u Kami. Oby dobrze się ułożyło. Złapałam wczoraj stresa, że w sumie ja już mogę w każdej chwili rodzić, ale coś nie czuje się na to gotowa:-)
Kończę kanapki, dopijam kawkę i nie wiem co dalej robić :rofl2:
 
Do góry