reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Jak Kami była na patologii to nie pisała wiec byc moze nie ma dostępu z telefonu.

Odnalazłam jej posty i ona wtedy dostała sterydy na rozwój płuc, wiec to dobra wiadomosc w tym wszystkim, jesli jeszcze waga bedzie powyżej 2kg to moze ten 32t nie bedzie tak dramatyczny.

MARTYNA - takie czy inne usg powinnas miec. Pewnie tamto określa jakies cechy, które najwygodniej ocenić w tamtych widelkach czasowych i na to moze byc za pozno. Ale to nie zmienia faktu, ze dobrostan dziecka, lozysko czy wody mozna ocenić w dowolnym tygodniu i warto sprawdzic co i jak.
 
reklama
Martyna , nie wiem jak u Ciebie ale u mnie wymagane w dokumentach na przyjęciu jest opis z usg z 3 trymestru. Nawet jeśli zrobisz je troche pózniej to zawsze lepiej mieć wszystko pod kontrolą.

Madison..dzięki, że tak dzielnie wyszukujesz wszelkie wieści z postów o Kami. Trochę nas to uspokaja.
 
Kaspian Caltha pisała, że być może będzie miała ciężko z forum jak będzie w szpitalu.

Martwię się o Kami ale cieszę się, że dostała sterydy jak była na patologii to ważne!

Trzymajcie się dziewczyny!!! Trzymamy tu kciuki za Was i Dzieci!!!
 
Mam, mam, mam synusia w domu!!! :-D Biorę Go pod brzuszkową obserwację!!!

Spokojnej nocy, jak najwięcej snu, dziewczynki!!!!
 
Też czekam na wieści od dziewczyn.
Boszsz...padam na twarz. Przyszła paczka z gemini i,więc jak coś to mam rzeczy do szpitala. Idę spać.
 
Kochane spokojnej nocy oby te upały i burze, skoki ciśnienia i inne okoliczności nie sprawiały nam już niespodzianek!

Kami trzymam za Was kciuki!!!

Caltha odezwij się jak tylko będziesz miała okazję!

Do jutra dziewczyny oby jutrzejszy dzień był pełen dobrych wiadomości.
 
Pruboje od rana do was wejsc i napisac co nieco ale dooopa zbita.Z moja dwojka dzieci mama i synkiem niewie ktore gorsze dziecko poprostu juz niemam sil.Synek jakis buntownik sie robi i ze wszytkim na nie albo niechce mi sie albo zaraz. Mama wszsytko poswojemu w efekcie 10razy wiecej roboty niz przed jej robota.
Noga meza w sobote wygladala okropnie.A wczoraj z racji ze on do lekarza niechcial bo stwierdzil ze wszsytko ok wyciagnelam go na plaze.Dziewczyny ze 4 godziny niewyszlam z wody.bylam tak pomarszczona ze az sie sama smiala ze nagla starosc mnie dopadla i zamarynowana jak sledzik jestem.Kolo 5 maz mowi ze on idzie do pokoju w hotelu sie polozyc bo bardzo noga go boli.(Na nodze oprucz skrecenia opazenie po spraju chlodzacym bo zablisko psiknal i babel z powaznym opazeniem) No ja patrze na noge a ona jak 3 dodtakowe wyglada,mowie ze jedziemy do szpitala uparl sie ze nie i koniec i juz.Nieprzegadam faceta i koniec.Naszczescie dzisiaj juz ok tylko te opazenie brzydko wyglada.

Dzisiaj u nas okropna pogoda.Tak strasznie duszno ze sie wytrzymac niedalo.Teraz niby burza dosc duza ale dalej niema wiaterku ani nic.
U mnie jak i u wielu z was zatrzymaly sie wszelkiego rodzaju skurcze i tak dalej co dziwne.Tomcio chyba sie szybko nieurodzi.Chyba zmienil zdanie :/ Z czego ja sie nieciesze bo myslalam ze sie mamy szybko pozbede.no cuz trzeba czekac do 14 do wizyty.AAAA dziewczyny czy wy tez dostalyscie taki okropny wilczy apetyt?? mamusiu toc to ja slonia zjem i mi malo_Okropnie biorac pod uwage ze jak zjem to wygladam o 30 kilo wiecej hahaha tak mi zoladek wysadza.

trzymam kciuki za kami no i tez za dziewczyny ze wszelkimi dolegliowsciami.
I pytanie kto prowadzi facebookowe sierpniowki??
 
Ojoj ja tez mocno trzymam kciuki za Kami i jej maluszka! Mysle jednak, ze powinno byc dobrze biorac pod uwage to wszystko co wynika z jej postow! Waga i te sterydy...to chyba dobrze wróży. Przeciez moja siostra np. Urodzila sie w 7m i wazyla chyba jakos 1,700 a nie bylo wtedy zadnych sterydów i malutka miescina, zapyzialy szpital a teraz ma 39lat, troje dzieci i jest zdrowsza ode mnie ogolnie.

Wczoraj w nocy oglądałam 3 cz Odysei zycia z mężem i tam bylo sporo o wczesniakach i ze teraz to juz coraz lepiej jest w kwestii tych umiarkowanych wczesniakow gorzej ze skrajnymi bo mimo przezycia sa czesto obciążone neurologicznie...
No ale tez znam chłopaka ktory ur sie jakos kolo 25tc i ma teraz ok20 lat i jest zdrowy! A jego matka jak zaczela rodzic to nie wiedziala ze jest w ciazy podobno właśnie! Tak sama twierdzi.:confused: bo brala wszystkie objawy za przekwitanie...

Kurcze nie dam rady odniesc do wszystkiego bo wszystko przeczytalam ale z goraca mózg mi sie przegrzal chyba...:sorry2:

Fiufiu wszystkiego naj naj lepszego! 100 lat! Faktycznie super data!:-)

Dziś przywiozlam mega torbe z ciuszkami od siostry ciotecznej i paczka z koszulami, szlafrokiem, kocykiem, i recznikiem przyszla:-)
 
Tak podczytywałam w godzinach popołudniowych, ale ilość stron tylko z dziś jest niebywała.
Oczywiście już przeczytałam o kami. Mam nadzieję, że jest w szpitalu i zatrzymają wszystko.

Może dziewczyny, które dobrze się czujecie...uważajcie bardziej na siebie...bo faktycznie wyjdzie tak, że się posypiecie a te leżące będą się trzymać najdłużej :(

Caltha faktycznie pisała, że ma telefon nie internetowy :)

Mój debiut pierogowy to 85 szt. Chyba nawet nieźle wyszły :) tylko może krócej muszę je gotować albo co...bo po wyłożeniu na talerz jest dużo wody. Ale to takie czasochłonne. .. stopy od stania w kuchni wchodzą mi do tyłka ;) nawet nie pozmywałam garów bo już mi sił brakło. Trochę ciasta zostało, może jutro dorobię jakieś ze szpinakiem czy coś :)

Drzemke też już zaliczyłam dzisiaj, ale dalej ziewam, więc pewnie zasnę tylko pobudki będą :)
 
reklama
Hej dziewczyny..

Co tu się znów dzieje? Ehhh zostawić was tylko na chwilę i takie rzeczy. Kami trzymam mocno kciuki za was &&&&

Fiuufiuu wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń (jeszcze zdążyłam dziś :-)).

Natkusia jeszcze nie miałam okazji więc gratuluję teraz 'donoszenia' ;-)

Izis, jak na pierwszy raz to wynik pierogowy imponujący ;-) moje pierogi niestety podczas gotowania się rozklejają i nie podejmuję się już ich robić :-) kupuję w garmażerce ;-)


Ja też jestem po sobotnim weselu. Wytrzymałam nawet długo, bo ok 2 w nocy byliśmy w domu. I pierwszy raz mi nogi spuchły z tego gorąca chyba. Zatańczyliśmy nawet kilka razy. Mąż się śmiał że mu się koszula zmechaci bo ocierałam się brzuszkiem o niego :-)
A teraz nie mogę spać. Brzuch mi skacze jak szalony, mała jakieś figle odprawia i do tego mam masakryczną zgagę. Nic nie pomaga...
 
Do góry