hello
Natkusia - widzę, że Wojtuś charakterny. Jak już może wyjść na świat, to mu się nie spieszy
Fiuufiuu - najlepszego. Spełnienia marzeń. i samych dobroci w zyciu:-)
Madison - dzielna kobietka z Ciebie. Cieszę się, że wszystko zmierza ku dobremu:-)
Wszystkim dziewczynom gratuluję ukończonego 36 tyg. To juz tak bezpieczniej można sie czuć:-) A galeria coraz bardziej się zapełnia.
W sobotę popraliśmy z mężem wózek, fotelik, leżaczek - bujaczek i wszystkie takie większe rzeczy. Przyszły mi koszule do karmienia, Wiec powoli zacznę pakować torbę, Bo już wszystko mam :-)
Noc to koszmar - jest tak przeokrutnie gorąco i parno, że szoook siedzę i pot ze mnie płynie. Oj chciała bym rodzić jak było by troszkę chłodniej.
W nocy Wiktoria spadła ze swojego łóżka. Bidulka moja. Krew jej z wargi poleciała i w takim szoku była. Ja szybko zerwałam się do niej do pokoju, przytulałam głaskałam i już razem poszłyśmy spać w sypialni. Dwa miesiące już śpi na nowym łóżku sama - a tu teraz taki psikus.
miłego i spokojnego dzionka:-)
Natkusia - widzę, że Wojtuś charakterny. Jak już może wyjść na świat, to mu się nie spieszy
Fiuufiuu - najlepszego. Spełnienia marzeń. i samych dobroci w zyciu:-)
Madison - dzielna kobietka z Ciebie. Cieszę się, że wszystko zmierza ku dobremu:-)
Wszystkim dziewczynom gratuluję ukończonego 36 tyg. To juz tak bezpieczniej można sie czuć:-) A galeria coraz bardziej się zapełnia.
W sobotę popraliśmy z mężem wózek, fotelik, leżaczek - bujaczek i wszystkie takie większe rzeczy. Przyszły mi koszule do karmienia, Wiec powoli zacznę pakować torbę, Bo już wszystko mam :-)
Noc to koszmar - jest tak przeokrutnie gorąco i parno, że szoook siedzę i pot ze mnie płynie. Oj chciała bym rodzić jak było by troszkę chłodniej.
W nocy Wiktoria spadła ze swojego łóżka. Bidulka moja. Krew jej z wargi poleciała i w takim szoku była. Ja szybko zerwałam się do niej do pokoju, przytulałam głaskałam i już razem poszłyśmy spać w sypialni. Dwa miesiące już śpi na nowym łóżku sama - a tu teraz taki psikus.
miłego i spokojnego dzionka:-)