Jestem i ja, choć coś opornie mi dziś szło wchodzenie na forum.. wczoraj miałam ciężki dzień, ryczałam przez mojego do 16 od samego rana, na koniec dostałam dreszczy i cały dzień do końca do niczego.. az się bać zaczęłam, tym bardziej, że później jakieś bóle przyszły, dziwne, nie znam ale to chyba mały schodził niżej, ogólnie nic przyjemnego.. potem ryczałam bo dzień do niczego a już we wtorek scan i dupa, z robotą nie skonczyłam..
Potem mój przylazł, obiad mi podał, sam zrobił i to dwa.. pojechał na zakupy, posprzątał część kuchni.. miło.. ale móglby chociaż przytulić.. kwiatka dać.. ech ale mam ciążowe doły
Oczywiście ciasta też nie zrobiłam a teraz mam taką ochotę.. w dodatku dziś zaś upał..
Marlenkus a Tobie gratki 36tc i udanej zabawy.
Poczytałam każdą z Was, Ewaelinka na prawdę całkiem fajny masz ten szpital, wręcz jak jakieś wczasy, gdyby nie bóle ale ooo sanatorium np
Ogólnie życze wam udanego dnia, bez trosk i bóli z jak najlepszym samopoczuciem
Asiołek, sliczny masz ten suwaczek
Mój ostatni gdzieś ukradło ;/
Atana gratki kochana
Potem mój przylazł, obiad mi podał, sam zrobił i to dwa.. pojechał na zakupy, posprzątał część kuchni.. miło.. ale móglby chociaż przytulić.. kwiatka dać.. ech ale mam ciążowe doły
Oczywiście ciasta też nie zrobiłam a teraz mam taką ochotę.. w dodatku dziś zaś upał..
Marlenkus a Tobie gratki 36tc i udanej zabawy.
Poczytałam każdą z Was, Ewaelinka na prawdę całkiem fajny masz ten szpital, wręcz jak jakieś wczasy, gdyby nie bóle ale ooo sanatorium np
Ogólnie życze wam udanego dnia, bez trosk i bóli z jak najlepszym samopoczuciem
Asiołek, sliczny masz ten suwaczek
Mój ostatni gdzieś ukradło ;/
Atana gratki kochana