Hej , taki ruch że nie ogarniam , mała już drugi tydzień nie chodzi do żłobka bo ciągle chora i ciężko przysiąść choć na chwilę . Wyciągnęłam dziś wózek i zbieram siły by go wyprać , tak mi się nie chce : / , w ogóle ciężko mi idą przygotowania , mam jakiś paraliż decyzyjny , nawet z wyborem pościeli mam problem : /
Madison - cieszę się , że lepiej się czujesz i że laktacja ruszyła , zdrówka dla synka
Atana - &&&&& za wizytę
Natkusia - spóźnione Najlepsze życzenia dla Michałka
Izis - Gratulacje !!!
Kaspian - bardzo mi przykro
Ulika - mój teść miał tak samo tylko nie wróble a gołębie , nie dość że gruchały od rana to jeszcze srały dookoła , kupił jakiegoś wielkiego ptaka z drewna, że niby ma je odstraszać i przywiązał do barierki , wygląda to okropnie ale zadziałało i gołębie wyniosły się do sąsiada
Madison - cieszę się , że lepiej się czujesz i że laktacja ruszyła , zdrówka dla synka
Atana - &&&&& za wizytę
Natkusia - spóźnione Najlepsze życzenia dla Michałka
Izis - Gratulacje !!!
Kaspian - bardzo mi przykro
Ulika - mój teść miał tak samo tylko nie wróble a gołębie , nie dość że gruchały od rana to jeszcze srały dookoła , kupił jakiegoś wielkiego ptaka z drewna, że niby ma je odstraszać i przywiązał do barierki , wygląda to okropnie ale zadziałało i gołębie wyniosły się do sąsiada