reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniówki 2014

Moja siostra zakupiła kiedyś taki toner na włosy żeby ciągle nie farbować. Ładnie jej łapało, ale o plusach i minusach to pewnie na necie trzeba poczytać :)

No pogoda jest koszmarna...
A ja dostałam karnego ku***a na szybę! K. idąc ze sklepu mi odkleił :) sytuacja o tyle zabawna, że auto stało na części trawnika wyjeżdżonego bo inne auta tam stają. Obstawiam, że to ktoś z bloku obok co uważa, że ma prawo do tego kawałka ziemi ;) ja to jestem taka, że przykleiłabym to do kartki, na której napisałabym list intencyjny (lekko wykorzystując zaawansowany stan ciąży :D), przykleiłabym to od wewnątrz do szyby i postawiła auto tam gdzie stało żeby zacząć jawną walkę :p ale K. mnie sprowadza do ziemi żebym się cieszyła, że nic mi nie urwali, nie wybili szyby, auta nie porysowali. I przestawił mi auto w inne miejsce. Bo ja to jestem w takich sytuacjach bojowa, a on myśli racjonalnie :D

Normalnie jest taka jesień tego lata, że się wszystkiego odechciewa :)
 
reklama
Madison widzialam twoje dziewczynki i sa cudne!:-) Rozumiem troche twoje samopoczucie...to przejdzie. Ja po cesarce nie mialam pokarmu jakos do 3doby i mialam mega fola ze cc, ze nie moge karmić i ryczalam. Nawet polozne mowily cos o jakims kryzysie 3 czy tam 4 doby! Emocje targaja to normalne a szczególnie ze niespodziewanie sie zaczelo. Pomysl tylko ze moze tak jest lepiej moze natura wiedziala co robi...? Aby Natalia i Kamila byly zdrowe i silne to i ty zapomnisz o smutkach.

Monya trzymam kciuki za twojego pupila! Trzymaj sie. Bedzie dobrze!

Karaiwina, Oszqrde ja jakis rok temu przestalam farbowac na rudo bo jakos mi sie znudzilo. Mam teraz faze zeby zejsc do sredniego blondu. Narazie mam ciemny blad na zdjeciach tego nie widac. Ale rude nadal mi sie u innych podobają:-)

Ja juz mam dosc kataru! Nos mnie boli, gardlo niby wczoraj juz nie bolało a dzis rano mówić nie moglam. Tylko szeptem! Fo tego mam coś jakby reflux mi sie pojawil. I jak sie położę po piciu lub jedzeniu to jakby mi podchodzilo i slinotok i zgaga. Za wysoko mam chyba żołądek? Dobrze ze goraczki do tego nie mam...mam nadzieję, ze takie zwykle przeziębienie nie szkodzi dziecku? Malutka normalnie sie rusza. Wczoraj wieczorem nawet niezle brykala...Alek dzis caly dzien sie ze mna nudzi. Obiecalam mu ze wyjdziemy do sklepu po farby i musze sie jakos zmobilizowac bo sklep po drugiej str. Ulicy z okna go widze ale przy moim samopoczuciu i pogodzie i to nie łatwe a jeszcze kotlety musze zrobic z kurczaka...kopnijcie mnie w d. Aa myslalam o jakiejs inhalacji ale nie wiem z czego moge. Zwykla nebulizacje z soli fizjologicznej moge zrobić tylko wydaje mi sieze nic to nie da...moze napar z majeranku? Jak myslicie...?
 
Izis dobre z tym kutasikiem:-DMoj maź kiedyś kupił cała serie naklejkę od bardzo wulgarnych po lajtowe i obiecał sobie naklejac tym, którzy parkowali przed drzwiami jego firmy i zasłaniali wejście. Ale na groźbach sie skończyło:-)A ja mam kilka kutasikow w domu.

Angie ja miałam dość silne zapalenie zatok jakoś w lutym. Robiłam inhalacje z soli fizjologicznej, maść majerankowa pod nos do smarowania, a na noc olbas Oli na piżamę. I pomogło, a otarlo sie o antybiotyk. Tylko musisz dawkę uderzeniową. Co chwile pryskac woda morska do nosa, najeść sie czosnku i wit. C. Katar mińie raz dwa
 
Ja tez swego czasu chciałam zakupić takie kutasiki. Mieszkam w centrum miasta i mam podwórko za kamienica. Sytuacja super, ale w związku z tym ze to centrum to miejsca do parkowania brak. I zawsze jak wracam w godzinach szczytu to muszę wjechać na podwórko, bo miejsca nie uświadcze koło kamienicy. Wypbrazacie sobie moja frustracje jak tam ktoś mi bramę zastawi? Normalnie aż we mnie kipi zawsze, a po policję nie warto nawet dzwonić bo przyjeżdżają jak już sprawcy nie ma :wściekła/y: Wiec takie kutasiki to by przydatne mi były :)
 
Napisałam długiego posła i wcielo....

Madison- zmień myślenie! Zrobilas wszystko by być w ciąży jak najdłużej. WSZYSTKO! Głową pełną trosk nie zmienisz biegu spraw. Dzielna masz być. Jak Synek sobie radzi?

Magda- tule

Monya- trzymam kciuki za kocura!

Kaci śpi. Dziś już od 11 chciał "pać". Mój mały meteopata.

Ja się odstresowuje w kuchni. Okazało się,że pracownica nam się zwalnia...jest do 25.07. Czyli moje oczekiwanie na poród nieco się skomplikowało. Jestem przerażona :-( Musimy w tydzien-dwa znaleźć dobrą kosmetyczke na jej miejsce. Nie wiem jakim cudem :-(
 
No tak. Ja też jestem ta "kutasikowa" :D ale nikt mnie w tym przypadku nie przekona, że dostałam go bo mi się należy :D w tej dzielnicy często ludzie sobie uzurpują prawo do jakiegoś miejsca bo np. widzą auto z okna i uważają to miejsce za ich prywatne. Niestety znajomi tu mieszkający mieli takie przeboje włacznie z wybitymi szybami, porysowanym autem, kamerami, policją etc. Ostatnio pod jednym blokiem kilka osób sobie wykupiło i zrobiło kilka miejsc i jakiś Pan zaczął sobie tam auto stawiać. Uprzejmie go poprosili żeby tego nie robił bo wykupili te miejsca. Pan miał to gdzieś więc w końcu założyli takie słupki i łańcuchy. A pan przyszedł z jakąw piłą elektryczną do metalu i im to powycinał. Dlatego mój mąż jest zdania, że z pewnymi osobnikami nie ma co walczyć bo same szkody z tego będą :) no i ogólnie ma rację...ale czasami to się krew gotuje :)
 
Dużo tu teraz kiepskich emocji. Myślę, że ze zmianą pogody zmieni się też samopoczucie i wiara, że wszystko musi być dobrze.
 
monya- oj wspolczuje zwierzakowi ale nie ma rady. oby tylko mu skutecznie pomogli!
madison- naprawdę przestań sobie robic wyrzuty,bo to prosta droga do depresyjnych mysli i stanu,ktory bedzi esie utrzymywał. zamiast cieszyc sie,ze dziewczynki sa z toba,potrzebuja twojej czulosci,bedziesz sie zadreczac,a one beda to czuly...i sie koło nieszczescia zamknie. takze teraz skup sie na mysleniu o rzece mleka :) czekamy na wiesci co u dziewczyn :)

oj gorgusiu- sie kumuluje wszystko w jednym terminie...aj. obys znalazla kogos na jej miejsce!

karaiwina- masz piekny kolor wlosow- ja czerwone/rude mam tez raz w roku,bo ja to ogolnie zmieniam kolor jak kameleon,zima ciemniejsze,latem jasineisze i potrafie od blondu do ciemnego brazu i tak w kolo macieju ;) :p ale kobieta zmienna jest :)

magda-chlop to w dobrej wierze robil ale wiadomo chlopy w slowach nie przebieraja dla nich cos jest albo czarne alo biale i koniec kropka. juz lepiej?


izis-to sie dorobilas od nadgorliwca.

oj angie to tobie zdrowia tylko zycze!

ulika-niezla historia....


rosół ugotowany,pralka druga pierze,a ja sie zebrac nie moge,bo mi sie ciagle spac cche... aj!:sorry2:
 
reklama
Madison, widziałam zdjęcia dziewczynek - cudeńka!!!! imiona też ładne! Nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów sumienia, w końcu robiłaś wszystko, by być "inkubatorem" dla dziewczynek jak najdłużej: byłaś pod ścisłą kontrolą lekarza, stosowałaś się do zaleceń, przyjmowałaś leki, odpoczywałaś itd. Niestety, na pewne rzeczy nie mamy wpływu, dlatego "czas nas uczy pokory"! Na pewno wszystko będzie dobrze :tak:
Izis, to w świętym mieście karne k....y takie popularne?
Monya, cierpienie pupila zawsze nas mocno dotyka. Przykro mi, że zostałaś z tym sama, będąc u kresu ciąży.
Magda, płacz zawsze pomaga, a na facetów nie ma rady - trzeba po prostu zacisnąć zęby.
Angie, może spróbuj inhalacji solą fizjologiczną, powinno przynieść ulgę, a na pewno nie zaszkodzi.

Nie wiem, czy to pogoda, czy wieści z porodówki od Madison, bo czytam, że u Was samopoczucie (nie u wszystkich oczywiście) też nieciekawe. U mnie dzień i noc do dooopy - brzuch ciągnie, lecę na Mg i Nospie. Na dodatek dzwoniła położna, żeby umówić się na wizytę i na wieść,że skończyłam 34 tc - powiedziała: "to bardzo niebezpieczny czas, musi Pani bardzo na siebie uważać". Teraz to nie wiem, czy chcę tu siejącą panikę położną widzieć...:no: Oby do soboty - mam w końcu wizytę u gina.
Życzę wam lepszych humorów i optymizmu!!!! Porodom mówimy na razie stanowczo NIE!!!!!
 
Do góry