reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniówki 2014

M się zakręcił i śpi w salonie,więc ja mam całe łóżko dla siebie :-) Wyśpie się. To już jedna z ostatnich % imprez m przed porodem,więc niech ma...kaca i źle samopoczucie :p od 37tc będzie musiał bez picia % dać radę na imprezach.
Dziś klientka przywiozła mi kolyske dla Antka. Jest przepiękna! <3 Do tego wyprala i przygotowała wszystko tak,że czeka tylko na lokatora. I to za 100zł :-) jutro postaram się wrzucić na zakupowy.

Co do porodu ja jestem mocno na sn nastawiona. Cc to ostateczność w razie komplikacji. Póki co się nie boję....i chcę by tak pozostało.

Czuję dziś jakby mi ktoś paralizator do szyjki przykładał. Mało przyjemne uczucie.

Dobranoc.
 
reklama
No tak jak człowiek się wyspi przez cały dzień to później w nocy spać się nie chce.
Madison cieszę się ze wyniki wyszły ok.
Asiolek gawit super ze wypoczynek się udał
Temat porodów fajnie się to czyta, w krótce odświeżamy sobie pamięć, oby poszło sprawnie i bezkomplikacji.
 
witam z rana. w weekend zawsze tu jakos pusto, nawet nie mialam co nadrabiac:) my dzis wybywamy w gosci a przed zakupy w galerii nas czekaja. jedziemy zobaczyc nowego czlonka rodziny:) takze mily dzien sie zapowiada, wam tez takiego zycze:
 
dam do was na chwile dziewczynki. Mm nadzieje ze u was wszystko ok. Wybaczcie ze tak malo sie odzywam, niestety nie doczytam, niedawno wstalam a musze sie powoli szykowac bo na 8.20 chce byc w szpitalu u malej. U nas w miare ok nie liczac cyrkow z jedzeniem bo mala raz je ladnie a raz wymiotuje i tak na zmiane. Poki co je malutko bo po 17ml mleka co 2h, zanim wyjdziemy do domu to musi jesc co 3-4h najlepiej po 40-50ml na raz...poki co Lilly ma za maly brzuszek na taka dawke bo i tak czasami jak nie zdazy przetrawic to wyglada jak taki maly wyglodnialy murzynek z wystajacym brzuskiem. Najwazniejsze ze brzusio miekki bo inaczej bym sie mamrtwila bardziej...wystarczy ze mala sie raz pozyga a ja mam juz prawie zawal serca i musza do mnie lekarza wolac bo chce zeby obejrzal mala, na szczescie nie zdaza sie to zbyt czesto... waga hmm idzie do gory ale bardzo ale to baaaardzo powoli. Mala przybiera po 10-20g co 2 dni...chociaz ostatnio udalo jej sie nawet 100g przybrac jakis czas temu. Poki co mamy 1370g a zeby wyjsc do domu musi byc 1800-2000g i ladnie jesc wiec pewnie jeszcze posiedzimy troszke na oddziale. Jakk mala dobije 1600g to przeniosa ja do lozeczka...psychicznie staram sie jakos sobie radzic...nie powiem zeby bylo latwo ale nie mam wyjscia bo Lilly i moj maz mnie potrzebuja. Aaaa zapomnialam powiedziec ze dodalam fotki Lilly w galerii sierpniowych dzieciaczkow, zeby ciocie mogly zobaczyc ile juz urosla. Pozdrawiam was kochane i trzymajcie sie cieplutko pamietajcie ze macie moje kciuki !!
 
Witam
Ale noc najpierw duszności później deszcz teraz znów duchota. A ja leżę i nie zanosi się coś na wyjście z tego szpitala. Skurcze przeszły, dołączam do tych od prochów luteina i nospa. Teraz podają leki, aż się boję co będzie w domu, nikt mnie nie przypilnuje. Czekam na wynik posiewu, ale aż dziwne, że podobno wyniki moczu ze szpitalnego laboratorium są w normie. Już teraz nie wiem o co chodzi?
 
Ostatnia edycja:
Domi- dobrze że się odezwałaś. Po troszku po troszku i Lily dobije do odpowiedniej wagi. I tak super sobie radzi! I Ty radzisz sobie rewelacyjnie :-* Buziaki dla Was.

Magda- współczuję Ci tego szpitala. Trzymaj się :-*

Ja chyba nawet się wyspalam. Kaci jeszcze śpi.

Miłego dnia!
 
Domi - najważniejsze że córcia przybiera :) trudny czas dla Was ale będzie dobrze:) najważniejsze że ma Ciebie :) silną i wspierającą mamę. Trzymajcie się zdrowiutko!
Życzę miłej niedzieli wszystkim!
 
Domi jeszcze trochę,pewnie z miesiąc i na.sierpień Lilly będzie w domu :-)
A ją dzisiaj obolała,bo spalismy we 3ke. Jasio przyjechał,to od razu jakoś mi sie rodzić nie chce :-) i objawy przechodzą
Dzisiaj wieczorem do domu. Jeno Lula bwdzie brak ale te 4 tygodnie to juz pikus będzie.
Gorgusia jednum słowem chlop powoli w stan gotowości powinien przejść. I pochwał sie ta kolyska.
 
Liczylam ze moze na 08 sierpnia wyjdziemy czyli za 6 tygodni ale raczej malo prawdopodobne ze wyjdziemy zgodnie z terminem porodu. Ale raczej pod koniec sierpnia napewno wyjdziemy juz do domku...ja i tak stalybywalec w szpitalu po 12-13h siedze z mala.
Wlasnie doczytlam zeby nie komentowac w galerii a chcialam juz posta pisac.
Fiufiu Lilly urosla 7 cm ma juz 39cm dlugosci i glowka urosla jej 5cm bo teraz ma 28 a miala 23 jak sie urodzila. No i 470g wiecej od wagi urodzeniowej wiec troszke cialka ma i nawet troszke tluszczyku na dupce i udkach heh nawet odrobinke jej w policzki poszlo
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć.

Ostatnio jakaś zmęczona jestem... Staram się doczytywać na bieżąco, ale przy odpisywaniu odpływam... :zawstydzona/y:

Robota w pokojach chłopców wre, być może wszystko będzie gotowe przed moim rozpakowaniem. Oczywiście wieczorem jestem potwornie zmęczona, ale na szczęście wieczorne moczenie w wannie przynosi ulgę. Najważniejsze jednak, ze konstrukcja łóżka Juliana gotowa, drobne wykoczończenie zrobię sama, i przechdzimy robić podświetloną dekorację ścian w pokoju drugiego smrodka, bo za tydzień mają przyjechać montować szafę i komodę do przewijania.

Bez taty pokoje leżały by odłogiem przez kolejne miesiące, bo to robota dla dwóch par rąk, i tylko on może pomoc mi w takich pracach. Piękny prezent zrobił wnukom.

Mama zaoferowała się, ze poprasuje ubranka dla małego, choć prasowania nie znosi.

Teraz idę doczytać choć ostatnie dwa dni. Piszecie na potęgę.;-)
 
Do góry